didleth, Polish
@didleth@mastodon.social avatar
olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@didleth
Toż to kur(w)iozum!
Nie wiem czy nauczycielka uznałaby to za błąd, gdyby maturzystka napisała „trucizna” określającym ogólnie różnorodne substancje trujące.

Taki „pamięciowy” profil przyswajania informacji, które mają być mechnicznie zapamiętane, zamiast zrozumienia sensu dzieła, bardziej pasowałby do szkoły detektywów, a nie liceum ogólnokształcącego.

Mam wrażenie, że w CKE pracują nauczyciele oderwani od realności współczesnego świata tworząc monstrum żywiące się testozo-punktozą. Najprawdopodobniej aktualnie nie pracują w zawodzie, a wcześniej mieli mało do czynienia z uczniami i/lub było to dawno, o ile w ogóle pracowali w szkole.

@ksiazki

melano,
@melano@kolektiva.social avatar

@olgamatna @didleth @ksiazki mieliśmy nauczycielkę w szkole która na ustnej z polskiego przez całe swoje życie zawodowe pytała nieironicznie o kolor sukni Telimeny, rok wydarzeń z jakiejś pisaniny Sienkiewicza (nwm co tam było w lekturach od niego bo nie przeczytałem nic), danie które je jakaś postać w Chłopach, ilość osób w danej scenie Wesela, itp.

Była w ciągłym konflikcie z innymi egzaminatorami (na co dzień kolegami i koleżankami z pracy) którzy ciągle ją zgłaszali za te pytania, bo to było przegięcie, nawet na polską szkołę. Praktycznie wszyscy w danych latach od niej musieli się od wyników odwoływać, stosowano specjalne procedury itp. co wydłużało cały proces matury. Mimo to nie utraciła praw do bycia tą egzaminatorką.

Dochodziło do takich absurdów, że wyniki osób które egzaminowała były po 30-40 punktów procentowych niższe niż innych w szkole (!). Nawet jak nie zostało ostatecznie uznane takie pytanie od niej to nie da się praktycznie odpowiedzieć na następne, bo jest się zniszczonym psychicznie. Każdy wiedział czego się spodziewać po tej kobiecie, były straszne sceny przed tymi egzaminami.

Na lekcjach uczyła tylko i wyłącznie takich gówien, nigdy nie spytała nikogo o swoje zdanie, opinię czy komentarz twórczy na cokolwiek. Prawie sto procent czasu omawiała lektury. Nawet tematy rozprawek wymyślała tak, żeby nie dało się napisać inaczej niż wszyscy w klasie na jedno kopyto.

Życzę jej wszystkiego najgorszego, mam nadzieję że nienawidzi efektów swojej pracy, tak jak wszyscy uczniowie jej nienawidzili, albo że została zwolniona z zakazem zbliżania się do uczniów.

thorcik,
@thorcik@pol.social avatar

@melano u mnie w liceum było (w klasie równoległej, moja polonistka miała swoje za uszami ale tym razem to nie ona) "Jaki rozmiar rękawiczek nosiła Izabela Łęcka".
@olgamatna @didleth @ksiazki

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@thorcik
Cycki mi opadły.

@melano @didleth @ksiazki

  • All
  • Subscribed
  • Moderated
  • Favorites
  • ksiazki@a.gup.pe
  • rosin
  • cisconetworking
  • GTA5RPClips
  • osvaldo12
  • khanakhh
  • DreamBathrooms
  • magazineikmin
  • Youngstown
  • everett
  • mdbf
  • slotface
  • InstantRegret
  • kavyap
  • cubers
  • megavids
  • modclub
  • normalnudes
  • Durango
  • thenastyranch
  • ethstaker
  • tacticalgear
  • ngwrru68w68
  • Leos
  • anitta
  • provamag3
  • tester
  • JUstTest
  • lostlight
  • All magazines