Szukam pomocy przy wyborze aparatu cyfrowego, następcy Fujifilm FinePix HS35EXR (pisałem tu w kwietniu, że się popsuł, cały ten czas leżał w serwisie, ale nie dostali do niego części).
Założenia:
Raczej głupolek, niż lustrzanka. Przeżyłem tyle lat bez jakiejkolwiek wiedzy o obiektywach i takich tam, nie ma powodu tego zmieniać :)
Zoom optyczny 30x lub więcej.
Do 2,5k złotych.
Idealnie by było, gdybym zoom był ustawiany ręcznie, przez kręcenie pierścieniem, a nie przyciskami odpalającymi silniczki marnujące prąd.
Ktoś polecił mi Kodaka AZ652. Wydaje się spełniać oczekiwania poza ostatnim, ale takiego ręcznego ustawiania przybliżenia jakie miał stary Fuji nie mogę znaleźć w aparatach, które widzę w klepach. Nie robią takich, czy ja źle się rozglądam?