@Popularzy@kolektiva.social
@Popularzy@kolektiva.social avatar

Popularzy

@Popularzy@kolektiva.social

This profile is from a federated server and may be incomplete. Browse more on the original instance.

Popularzy, to random Polish
@Popularzy@kolektiva.social avatar

TAJEMNICZY KONFLIKT MIĘDZY KUBĄ BŁASZCZYKOWSKIM A ROBERTEM LEWANDOWSKIM NARESZCIE WYJAŚNIONY!

Niedawno miała miejsce premiera filmu o Kubie Błaszczykowskim, w którym jest poruszany także wątek owego konfliktu, nie dziwne więc, że powróciły plotki i spekulacje, co do jego przyczyn.
Zarówno Błaszczykowski, jak i Lewandowski nie mówią zbyt wiele o tym, co ich poróżniło . Kuba, w trakcie podcastu "Wojewódzki/Kędzierski" wspomniał tylko, że z Robertem "nie ma jakiegoś mega kontaktu". Warto przypomnieć, że przed doniesieniami o konflikcie, przyjaźń obu piłkarzy była częstym tematem dla mediów.
Gdy “Lewy”dołączył do Borussii Dortmund w 2010 roku, Jakub Błaszczykowski pomagał mu się zaaklimatyzować i udzielał dużego wsparcia. Według doniesień kolorowej prasy, Błaszczykowski i jego żona Agata mieli nawet Lewandowskim w urządzaniu domu po ich przeprowadzce do Niemiec.

Trzymałem się z Kubą, z "Piszczem" i to bardzo mocno, począwszy od tego, że razem spędzaliśmy święta. "Piszczu" był moim sąsiadem, a Kuba mieszkał kilometr dalej, więc cały czas byliśmy razem - potwierdził Lewandowski w rozmowie z Mateuszem Borkiem i Cezarym Kowalskim.

Niedługo jednak przyjaźń ta miała zostać zakłócona. Z jakiej przyczyny?
Milczenie postanowił przerwać wspomniany już "Piszczu", czyli Łukasz Piszczek. Tak opowiada o wspólnym spotkaniu nad morzem:

"I siedzieliśmy, słońce akurat zachodziło i, ten, były takie czerwone chmury, ale tak niesamowicie, taka niebywale intensywna czerwień i gdzieniegdzie granat, a gdzieniegdzie… no magiczne zupełnie złoto, szczególnie na krańcach chmur, cudowne to było i ten… Błaszczykowski nagle wyskakuje ni z gruchy ni z pietruchy z takim tekstem - Jak człowiek ma przed sobą taki widok, to się zastanawia… I na przykład ta czerwień, to skąd ta czerwień jest w chmurach? Czasami w słońcu, czasami jabłka są czerwone. Gdzie jest ta czerwień? Albo kolistość jak słońce? Albo bzyczenie komara, czy w każdym komarze jest to wspólne bzyczenie komara? I całe to piękno, każde piękno. Gdzie ono jest?

  • Błas… - z rozbawieniem odparł na to Lewy - o czym ty mówisz do mnie w ogóle?
  • No bo gdzieś musi być ta czerwień! - odpowiedział mu z wyraźnym podnieceniem Błaszczykowski - czy ona jest w jakimś oddzielnym od naszego codziennego życia wymiarze i się przejawia tylko w rzeczach z naszego świata, czy na przykład kotowatość owego kota - tu Kuba wskazał na przechadzającego się niedaleko czworonoga - jest w każdym kocie, ale tak materialnie, cieleśnie?
  • Blas… co ty tu wymyślasz - odpowiedział mu Lewy - ludzie zobaczyli podobne zwierzaki i se wybrali słowo kot na te wszystkie zwierzaki i się przyjęło i tyle, po co tu jakieś cuda na kiju wymyślać.
  • No ale dlaczego wybrali to słowo na te zwierzęta - nie dawał za wygraną Błaszczykowski - coś w nich musiało być TAKIEGO SAMEGO, że przykleili mu tę samą etykietę. I czy to TAKIE SAMO jest cieleśnie w kocie czy przejawia się z innego świata? Nad tym się właśnie zastanawiam.
  • Stary weź się mi tu nie wymyślaj - odparł Lewy już z wyraźną irytacją - nie wiem, zobaczyli, o wąsy są, o taki nos, mruczy i nazwali to kotem, ale mogli se inaczej to wymyślić, i foki, które mają wąsy też nazwać kotami. No nie wymyślaj tu bez sensu. Te ogólne pojęcia nie istnieją w rzeczywistości, to tylko ludzie przylepiają słowa, nie ma w rzeczywistości czegoś takiego jak czerwień, jak kot, jak człowiek, rzeczywiście jest tylko ten konkretny kot, ta konkretna czerwień w chmurze, ja i ty. Weź już przestań pierdolić, bo czasami jak się napijesz to naprawdę.
    Błaszczykowski poczuł się wyraźnie urażony. Najpierw coś odburknął, pogrzebał patykiem w piachu, ale po chwili, twarz mu pojaśniała i zaczął mówić z szelmowskim uśmieszkiem - A wiesz, to ty taki katolik jesteś, nie? Nie wstydzę się Boga i swojej wiary, nie? A to jak to godzisz z Trójcą Świętą? W jaki sposób Ojciec i Syn i Duch Święty to ten sam Bóg? Przecież nie ma rzeczy ogólnych przejawiających się w innych rzeczach, czyli to są po prostu trzy oddzielne osoby - na koniec rzucił z wyraźną satysfakcją - Czyli jesteś politeistą! Tralala! POGANIN! POGANIN!
    Na to Lewandowski nie wytrzymał i dał Błaszczykowskiemu, który się tego nie spodziewał i nie trzymał gardy, w mordę. Zaczęli się nawzajem okładać i ledwo udało mi się ich rozdzielić. Gdy stali zasapani naprzeciwko siebie, Błaszczykowski znowu uśmiechnął się po łotrowsku i powiedział - A to jak nie ma rzeczy ogólnych, tylko takie jednostkowe, jak ten kot, to słońce, to jak to jest z tobą i ze mną? Z naszym Ja? Przecież wczoraj byłem jednostkowo czym innym, o czym innym myślałem, co innego widziałem i odczuwałem. Ba, przed 10 minutami byłem czymś jednostkowo odmiennym, bo patrzyłem na zachodzące słońce, a nie twój ryj pajaca. I tak samo z tobą. To co? Ktoś cię nazwał Robert Lewandowski, sam tak siebie nazywasz, ale w rzeczywistości istnieją tylko te zupełnie oddzielne jednostkowe istnienia. Robert Lewandowski to tylko słowo. No bo tak chyba wynika z tego co mówisz?
    Na to Lewandowski wybałuszył oczy, jednak już nie z wściekłości. Cały pobladł, a jego twarz wyrażała przerażenie - ja nie istnieję - mamrotał - ja nie istnieję".

Anna Lewandowska opowiedziała nam, że Robert w domu cały czas był jakby nieobecny, często godzinami patrzył tępo w lustro - Na początku postanowiłam dać mu czas - zaznaczyła - ale pałka się przegła, kiedy zapytałam, dlaczego nie wyniósł śmieci, mimo że go o to wczoraj prosiłam, a on wypalił, że to przecież nie jego prosiłam, tylko kogoś zupełnie innego, komu przypisuje się tylko to samo imię i nazwisko.

Popularzy, to random Polish
@Popularzy@kolektiva.social avatar

OK. Nagrałem najnowszą pastę. Cóż mogę zrobić poza prośbą o subskrypcje, kliknięcie w dzwona, lajki, komentarze i szery (ech, wiem że jutub korporacyjny)

https://youtu.be/Vu3td-9gmLw

Popularzy,
@Popularzy@kolektiva.social avatar

@olgamatna @Tube Bo o ile wiem milion razy więcej użytkowników jest na jutubie

Popularzy,
@Popularzy@kolektiva.social avatar

@olgamatna @Tube Tak to jest bardzo dobry pomysł. Tylko muszę się nauczyć - postaram się wrzucić wtedy tam prawie wszystkie, jakie już nagrałem.

Popularzy, to random Polish
@Popularzy@kolektiva.social avatar

Gdy w firmie wprowadzili 4-dniowy dzień pracy, nikt nie protestował, wszyscy się tego spodziewaliśmy i wiedzieliśmy, że to nie wina naszego pracodawcy i że nic nie może zrobić. Po prostu panowała grobowa cisza, nie było wesołych pracowniczych rozmów, co druga osoba sunęła korytarzami ze wzrokiem utkwionym w podłodze. Gdy usłyszałem, że ktoś się zaśmiał z jakiegoś żartu, tylko na chwilę wprowadziło to pogodę ducha, bo zaraz przypomniało o tym, że tak tu było codziennie i że na długo ta wesołość już nie powróci.

I nadszedł ten dzień. Nie wiedząc jak go przetrwam, postanowiłem pójść na zakupy. Po drodze mijałem pracownice dyskontu, na której też widocznie wymuszono dzień wolny. Siedziała na ławce i tępo wpatrywała się w przestrzeń. Zdawało mi się, że bezgłośnie mamrocze "kartą, tak jak zwykle?".

W końcu wróciłem do mieszkania. Pomyślałem, nie wiem, może pogram w jakąś gierkę, choć poczucie braku dotychczasowego wkładu we wzrost PKB wywołało świadomość, że wszystko to będzie zanieczyszczone przez poczucie winy.

Włączyłem laptopa. W rogu pulpitu zobaczyłem ikonkę Excela… i to przechyliło czarę… załkałem.

Dlaczego skurwysyny musieliście mi to zrobić. Dlaczego musieliście mi to odebrać.

Popularzy, to random Polish
@Popularzy@kolektiva.social avatar

AMŻ zobaczyła na korytarzu sejmowym Wuja Włodka i aż nią wstrząsnęło, jaki on jest blady i jaki ma pusty wzrok - Włodku, co się stało - zapytała - czemu twe oczy wytrzeszczone, a jakby nic nie widziały, czemu w twe usta jakby łachman wepchnięto, a z twarzy takiemu, co w daleką drogę odszedł jesteś podobny?

  • Eeech, to co o mnie mówią - wyjęczał Włodek - że niby skoro Kosiniak mógł zablokować aborcję, to my tak samo mogliśmy Kosiniaka, albo że mogliśmy zwołać koferencję i zaapelować do Tuska, żeby mocniej nacisnął na 3D, żeby nie blokowała realizacji postulatu obiecanego przez KO. Że mogliśmy to, że mogliśmy tamto, ech… Ale czy oni nie rozumieją, że mnie ZMUSILI?
  • Jezu, co ci zrobili? - zapytała z troską AMŻ - torturowali cię? Mają coś na ciebie? Na twoją rodzinę?
    Włodek tylko spojrzał na AMŻ i już nie mógł dłużej powstrzymywać łez. Łkając wydusił z siebie - Zmusili mnie… Zmusili mnie perspektywą stołków w rządzie i spółkach skarbu państwa!
Popularzy, to random Polish
@Popularzy@kolektiva.social avatar
Popularzy, to random Polish
@Popularzy@kolektiva.social avatar

Nieśmiało przyznam się, że pójdę na wybory, ale na pewno nie motywowany tym, żeby ODSUNĄĆ PiS OD WŁADZY. PiS jest na serio koszmarną partią, która wyrządziła temu społeczeństwu wiele potworności - czyli zupełnie jak Platforma Obywatelska.

Libkowa część lewicy argumentuje, że przecież będzie to już inna PO, że na pewno nie cofnie "socjalnych" zdobyczy, które udało się wyszarpać za PiS, bo byłoby to samobójstwo polityczne. W najgorszym wariancie będziemy więc mieli tak samą politykę gospodarczą (czyt. trochę mniej chujową, niż za pierwszych rządów PO), ale mniej szczucia w mediach i więcej poszanowania swobód obywatelskich.

O mój boże, o mój boże… Nie tylko mówimy o Tusku, który podwyższył wiek emerytalny wiedząc w pełni jak będzie to niepopularna decyzja - to jest już zupełnie pomijalna przesłanka tego, co może nastąpić, wobec dużo bardziej poważnego i twardego faktu. Faktu, że w fabrykowaniu zgody pomoże PO nie tylko telewizja publiczna, ale i prawie wszystkie media komercyjne - reprezentują wszak interes wielkiego kapitału. Tak zresztą było przez niemal wszystkie dekady po '89.

Nie jestem w stanie wprost pojąć, jak można tak podstawowy fakt pomijać w swoich analizach. A przecież już są pierwsze jaskółki fabrykowania zgody, jak artykuł czytanego na lewicy Jakuba Majmurka o tym, że Lewica nie powinna odwalać Rejtana w sprawie niedziel niehandlowych.

Jedni zauważą, nie bez cienia racji, że właśnie dlatego trzeba głosować na Lewicę - to ona miałaby być gwarantem temperowania dzikiego taczeryzmu w nowym rządzie, a być może i, kto wie, wyszarpania nowych zdobyczy. Trzeba się tylko zastanowić, czy - zważywszy na przytoczony przeze mnie twardy, trudny do pominięcia fakt - Włodzimierz Czarzasty, ten świeżo upieczony zwolennik państwa dobrobytu, wytrzyma długo, gdy zostanie wzięty w kocioł przez TVP, TVN, Gazetę Wyborczą, Tygodnik Polityka, twittera Silnych Razem i napiętnowany jako jątrzyciel, populista, komunista, a w końcu - najgorsze - KRYPTOPISOWIEC. Nie podnosi mnie taka wizja na duchu, szczególnie jeśli spojrzę na wspólne rządy KO i Lewicy w Łodzi i Wrocławiu.

Dlatego - powiedzą inni - trzeba głosować na lewą nogę Lewicy, na Partię Razem, Dziemanowicz-Bąk i podobne osoby. I tak właśnie i z tego powodu zamierzam głosować. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że jest to liczenie na to, że garstka posłów zmusi do czegoś cały klub Lewicy, który z kolei zmusi do czegoś taczerystowski rząd - nie twierdzę, że takie sytuacje są niemożliwe, ale wymagają na serio wielu sprzyjających warunków, żeby móc się urzeczywistnić. Ja nie widzę jednak powodu, by nie podjąć tego zakładu Pascala.

Ostatecznie są i powody emocjonalne, dla których będę głosował na osoby z Partii Razem. Otóż trudno o piękniejsze chwile w naszej strasznej polityce, jak te kiedy Lewica poparła KPO i wywołała tem sposobem jazgot libów. Nic to nie zmieniło, ale było pewnym pocieszeniem w znoju codziennego życia. I liczę po prostu na jakieś powtórki. Otóż radość z zesrania się libka jest westchnieniem uciśnionego stworzenia, sercem nieczułego świata, jest duszą bezdusznych stosunków. Radość z zesrania się libka jest opium ludu.

Popularzy, to random Polish
@Popularzy@kolektiva.social avatar
Popularzy,
@Popularzy@kolektiva.social avatar

@harce A jak definiujesz cynizm? Bo wydaje mi się, że różnica w ocenie skuteczności różnych praktyk niekoniecznie musi być na osi, w której jednym z biegunów jest cynizm.

/dodam, że choć zgadzam się, że demokracja liberalna to system autorytarny, nadal głosuję (no ale też nigdy nie byłem radykałem)

Popularzy,
@Popularzy@kolektiva.social avatar

@wolnelewo @harce Przy czym imho Syriza to szczególny przykład, bo cała UE ich przycisnęła - co nie znaczy że nie skończy się tak samo (np. przyciśnięciem przez Włodka i liberalny salon)

Popularzy, to random Polish
@Popularzy@kolektiva.social avatar

Jest rok któryś tam któryś 4… partia Razem rządzi już od 10 lat. Nierówności zdążyły zostać znacznie zredukowane, nędza nie istnieje w ogóle i każdy ma prawo mieszkać w mieszkaniu komunalnym.
Młody lewak przechadzał się ulicami pełen nadziei, gdy napotkał na swej drodze grupkę libków - mieli wykrzywione w złości twarze, pluli na chodnik i złorzeczyli.

  • Nieźle nas urządzili - krzyczał jeden - teraz byle patus może patrzeć na nas jak na równego.
  • Zobaczycie, nadejdzie Wielka Inflacja - krzyczał drugi - zawsze jak jest socjalizm to nadchodzi Wielka Inflacja i wtedy to my się będziemy śmiać i wróci Normalność!
    Młody Lewak spochmurniał i powiedział do siebie pod nosem - ale przecież to niemożliwe, żeby nie widzieli jak wszystko się poprawiło.
    W tej chwili z pobliskiego dachu sfrunęła na skrzydłach motyla Daria Gosek-Popiołek i rzekła do zasmuconego Lewaka - młody towarzyszu, oni wcale nie chcą, żeby wszyscy byli szczęśliwi, oni chca móc znowu czuć się lepsi od większości, dlatego zmiana poprzedniego status quo to dla nich największa niedola.
  • No ale przecież chyba wiedzą, że to co mówią jest nieprawdą! - zaprotestował młody lewak i zwrócił się do grupki libków - Hej, no ale dlaczego to mówicie, przecież wiecie, że to nieprawda i redystrybucja nawet w krajach zachodu po wojnie doprowadziła do cudu gospodarczego.
    Libki najpierw zamilkły, a potem utkwiły nienawistne oczy w młodym lewaku, tak iż ten się przeląkł, i w końcu zaczęły się wydzierać - Komuch! Pisolewica!
    Zasmucony Lewak zwrócił się do Darii Gosek-Popiołek - ale czy to oznacza, że nia ma dla nich ratunku?! Że już na zawsze będą uwięzieni w klatce z liberalnych wysrywów?
  • Aż tak źle to nie jest mój młody towarzyszu - odpowiedziała uśmiechając się promiennie Daria Gosek-Popiołek - niedługo dostaną zaproszenie do pokoju 101 i po tej wizycie znowu będą szczęśliwi. Wszystko będzie w porządku.
Popularzy, to random Polish
@Popularzy@kolektiva.social avatar

Konflikt między Dehnelem a Twardochem był już tak rozogniony, że TVN24 zaprosił ich na debatę licząc, słusznie, na P O T Ę Ż N Ą oglądalność. Gdy goście weszli do studia najpierw groźnie patrzyli na siebie spode łba, po czym stało się coś niespodziewanego - roześmiani padli sobie w ramiona i przybili piątkę.

  • Wiedzieliśmy, że aby zebrać widownię i zainteresować media nie obędzie się bez fortelu - powiedział Dehnel.
  • No i tak tutaj jesteśmy teraz, w tej chwili! - rzucił entuzjastycznie Twardoch.
  • No, więc chcieliśmy ogłosić, że popieramy podatek 100% od zarobków powyżej 50 tys miesięcznie, a 40% od zarobków powyżej 15 tys - rzekł Dehnel, po czym rzucił - i co liby smierdzące? Już gacie obsrane, prawda?
  • Jeśli już gacie obsrane - kontynuował Twardoch - to zaraz się całkowicie odwodnicie, bo będziemy dążyć do wprowadzenia podatku katastralnego od któregoś tam mieszkania, takiego, że kamiennicznicy będą musieli sprzedawać mieszkania, prawo pierwokupu będzie miało państwo za symboliczną złotówkę i zasób pójdzie na mieszkania komunalne!
    Acha, i jeszcze jedno - rzucił na koniec Dehnel - Balcerowicz, Kuczyński, Lewandowski i tak dalej, zostaną oczywiście surowo osądzeni za swoje zbrodnie na polskiej gospodarce!
Popularzy, to random Polish
@Popularzy@kolektiva.social avatar
Popularzy, to random Polish
@Popularzy@kolektiva.social avatar

Libek i Lewak zostali wysłani statkiem kosmicznym na planetę orbitującą wokół czarnej dziury, żeby pobrać próbki wody.
Libek sprzedał wszystko co miał i poinwestował w różne stabilne technologiczne firmy i tylko zacierał ręce obliczając zyski, jakie osiągnie dzięki dylatacji czasu.
Gdy już pobrali próbki i Lewak chciał wracać, Libek wydarł się na niego - Co, wrócić, żeby żyć i żreć? O to ci tylko chodzi? Jak zostaniemy tu kilka godzin to po powrocie będę multimilionerem! Co? Zatkało? Nie potrafi lewaczek myśleć długoterminowo, to zazdrości i chce odebrać szansę na sukces zaradniejszym od siebie? Taki prawdziwy obraz lewaka!
Lewak się wkurzył, wyrzucił Libka do kapsuły ratunkowej, która mogła sama opuścić planetę, wsiadł do lądownika i wrócił na statek, a potem Ziemię.
Libek z każda minutą obliczał jakie już prawdopodobnie mógł osiągnąć zyski i popadał w coraz większą euforię.

Gdy wrócił na Ziemię minęło na niej 100 lat i była ona członkiem Federacji Planet. Od 50 lat panował komunizm i wszystkie prywatne firmy zostały uspołecznione.

Libka powitał Jean-Luc Picard, kapitan Gwiezdnej Floty.

  • Gdzie moje papiery wartościowe? - rozżalił się Libek - gdzie cała moja fortuna? Wszystko rozkradzione przez nierobów!
  • Panie Libek, to jest XXII wiek, materialne potrzeby już nie istnieją. Ludzkość wyrosła już z fazy dziecięcej - odpowiedział Picard.
  • W takim razie, gdzie tu wyzwanie? - zasmucił się Libek.
  • Wyzwaniem panie Libek jest poszerzać horyzonty! Eksplorować! Tworzyć! - odpowiedział spokojnie kapitan i w tym momencie wszedł La Forge nieśmiało oznajmując - Kapitanie… Jakby to powiedzieć… Rada Statku zarządziła głosowanie nad odwołaniem cię ze stanowiska kapitana z powodu tego jak wydzierałeś się na Wesleya.
  • Coo, mnie odwołac? - oburzył się Picard - z powodu tego głupiego gnoja?! Jak oni śmią o mnie myśleć, pomyślenie jest zbrodnią wobec mnie!
    A Libek się tylko zaśmiewał mówiąc w myślach - wiedziałem! Wiedziałem, że socjalizm nie będzie działał!
Popularzy, to random Polish
@Popularzy@kolektiva.social avatar

Pan musiał udać się w podróż. Przekazał Libkowi i Lewakowi na czas swojej nieobecności po 2 talenty. Lewak postanowił za tę sumę świętować wraz z pobliskimi chłopami przez prawie tydzień.
Libek patrzył na to z mieszaniną drwiny i pogardy. Sam 2 talenty wykorzystał do udzielenia pożyczki kilku wolnym chłopom, o których wiedział, że nie będą w stanie jej spłacić, więc szybko przejął ich skromną ziemię. Poprzez dumpingowanie doprowadził do zadłużenia kolejnych chłopów, których ziemię także przejął. W końcu majątek Pana stał się jedynym w okolicy, a chłopi, żeby się utrzymać musieli dzierżawić ziemię od Libka. Ceny żywności też strzeliły w górę. Libka rozpierała duma i nie mógł się doczekać powrotu Pana, żeby nasłuchać się pochwał dla siebie i nagan dla marnotrawnego Lewaka.

W dniu powrotu Pan jednak długo nie pojawiał się na swoich włościach. Zniecierpliwiony Libek postanowił nie czekać, wystroić się i wyjść naprzeciw powracającego Pana. Gdy tylko jednak przekroczył granicę latyfundiów został pochwycony i spętany przez Lewaka i tłum byłych wolnych chłopów, których swą zaradnością sprowadził do stanu kolonatu.
Ciągnęli go na postronku, aż w końcu na miejscu zobaczył Pana z nietęgą minął, któremu chłopi założyli jarzmo dla bydląt.
Całe latyfyndium Pana zostało rozparcelowane pośród wolnego chłopstwa, które postanowiło uczynić z niego zasób komunalny, by nigdy więcej nie spotkała ich podobna niedola.

Libek i Pan zostali zaś przekazani cierpiącemu dotychczas największą biedę chłopu w charakterze zwierząt pociągowych. Po kilku miesiącach się nad nimi jednak zlitowano i przyjęto do społeczności wolnych ludzi jako równych.

Popularzy, to random Polish
@Popularzy@kolektiva.social avatar

TEN MEM POWSTAŁ DZIĘKI OSOBOM PATROŃSKIM: Karolina Widomska, Piotr Marciniak, Natalia Luksemburg, Michał Rudziński, Mirella Depta, Jędrzej Pawlak, Marcin Guzek, Tomasz Steifer, Przemek Arek Staszek, Radosław Żydok, Martyna Makosa, Monika Helak, Krzyś Kalemba, Delfina Haszczyńska, Paulina Bochniarz, Piotr Dąbrowski, Maria Rościszewska, Syn Platona, Kobarik K, Bartłomiej Piątkowski, Hubert Pacioch, BigMom, Chrystian Talik, Piotr Radio, Wojciech Kalbarczyk, Ejjo Mon, Ryś Czajkowski, Marika Langot, Tomasz Kasprzycki, Aleksy Uchanski, Jakub Krasiński, Radosław Koba, Magdalena Kalinowska, Pogański Skowyt, Jacek Modrzejewski, Tomasz Tarasiuk, Piotr Parulski, Krzysztof Łojewski, Ludwika Malarska, Ernest, Leszek Wroński, Sebastian Czubernat, Piotr Mikulski, Kubuś Puszyński, Leszek Kwiatkowski

Popularzy, to random Polish
@Popularzy@kolektiva.social avatar
Popularzy,
@Popularzy@kolektiva.social avatar

@rysiek jasne, muszę pamietać o alttekstach, już w wielu memach dodawałem (niestety poza polami tekstowymi, kiepski jestem w opisywaniu obrazków)

  • All
  • Subscribed
  • Moderated
  • Favorites
  • megavids
  • kavyap
  • DreamBathrooms
  • InstantRegret
  • magazineikmin
  • osvaldo12
  • everett
  • Youngstown
  • khanakhh
  • slotface
  • rosin
  • thenastyranch
  • ngwrru68w68
  • Durango
  • JUstTest
  • normalnudes
  • ethstaker
  • GTA5RPClips
  • modclub
  • cisconetworking
  • mdbf
  • tacticalgear
  • cubers
  • provamag3
  • tester
  • anitta
  • Leos
  • lostlight
  • All magazines