@mason OK, jeśli chodzi o HP, to jestem w stanie się z tym zgodzić.
Co do popularności niektórych młodzieżówek, to pewnie trzeba by było zapytać młodzież, ale jak znam życie, to odpowiedzieliby "bo znajomi czytają i pani influencerka polecała" :) Myślę, że, pomijając jakość książki, wpływ na to mają:
a) marketing - jeśli influencerzy wezmą książkę, to ona trafi do młodzieży, a potem będzie efekt kuli śnieżnej
b) okładka - tak, widziałem, że oprawa graficzna książki też ma duże znaczenie dla młodzieży, więc słaba książka z fantastyczną okładką sprzeda się lepiej niż dobra ze słabą. Już nie mówiąc o tym zdobionych krawędziach kartek, które są teraz modne, ale które rzeczywiście wyglądają świetnie
c) informacja lub wręcz plotka o jakiejś "niesamowitej scenie albo romansie" - wszelkie wieści o walce z dużymi potworami, epickie sceny czy płomienny romans mogą przynieść czytelników. Do dzisiaj pamiętam, że u nas w liceum krążył pierwszy tom "Pana Lodowego Ogrodu", bo były tam sceny z, hehe, "gołom paniom"
d) długość książki - nie widziałem żadnych badań, ale podejrzewam, że bardzo popularne będą krótkie tytuły lub te wręcz bardzo długie ("bo będę czuł się ważny, jak to przeczytam")
e) autor(ka) - z tego, co wiem "Rodzina Monet" stała się tak popularna, bo najpierw ta powieść była popularna na Wattpadzie. Ale to raczej przypadek z ostatnich lat.
Czasem są to dziwne argumenty, ale myślę, że przynajmniej w części przypadków mogły być prawdą. Ludzie w młodzieżówkach nie zawsze szukają dobrej literatury, tylko takiej, która "robi im dobrze", sprawia, że są szczęśliwi lub ma "fajne sceny", najlepiej z obszaru 18+, bo wtedy czują się dorośle.