Letnie Parapływackie Mistrzostwa Polski Juniorów wyglądają dla nas tak.
Ruta miała dzisiaj 3 starty. W pierwszym stres ogromny, płacz że nie chce. Okazało się, że płakała cały dystans pierwszego startu. Tak sobie ze stresem chciała poradzić. Po wyjściu... Inna osoba; Śmiech i luz.
Kolejne starty już zupełnie w innym nastroju, śmiech, pozdrawianie przed startem. To też zasługa znajomych, którzy dopingowali nie gorzej niż rodzice.
Sport osób z niepełnosprawnością to jest specyficzny. Nie liczy się wyłącznie czas. W jaki sposób mielibyśmy porównywać osobę z porażeniem mózgowym, bez kończyny lub niedowidzącą? Są na to punkty, są przeliczniki.
Ruta w swojej kategorii dała czadu. Dla nas punkty/życiówki/wyniki nie są najważniejsze, ale okazuje się, że na pewnym poziomie w sporcie osób z niepełnosprawnością pojawia się... doping i nieczyste zagrywki. Nawet wśród juniorów!
Add comment