"- Wprowadziliśmy pracę zdalną w Polskiej Agencji Prasowej dla wszystkich pracowników. Potrwa do odwołania — przekazał naszej redakcji w sobotę przed południem prezes PAP Marek Błoński. Zapewnił jednocześnie, że on, jak i cały zarząd podejmują decyzje i pracują normalnie, po prostu nie ma potrzeby, żeby w gmachu przy ulicy Brackiej ktoś był. W budynku zostali pracownicy firm ochroniarskich, politycy PiS, którzy od środy prowadzą tam "interwencję poselską" oraz odwołany przez ministra zarząd."
📰 "Nad pierwszym wydaniem nowych „Wiadomości”, w zastępczym studiu na Woronicza od rana pracowało ponad 30 osób. Głównie to byli dziennikarze Polsatu, TVP, rzadziej TVN, lub stacji radiowych."