Postanowiłem przetłumaczyć artykuł, który wyjaśnia dlaczego osobiście nie obchodzę Światowego Dnia Pszczół. Te bardziej chwytliwe nagłówki z popularnych mediów tj. "Ratujmy pszczoły. Pszczoły są w niebezpieczeństwie. Pszczoły umierają. Pszczoły są gatunkiem zagrożonym", odnoszą się do kwestii ochrony pszczół, zapylaczy i ich ważkości ekologicznej przez pryzmat tzw. gatunku sztandarowego: pszczoły miodnej, a zwłaszcza populacji eksploatowanej i użytkowanej jako towar. Szczególnie nasilenie artykułów na ten temat przypada na Światowy Dzień Pszczół. Czy ma to jednak jakiekolwiek znaczenie, czy po prostu się czepiam? Otóż ma!
Twierdzenie, że najliczniej odwiedzająca kwiat pszczoła miodna jest najważniejszym zapylaczem roślin, jest jak twierdzenie, że w sklepie najwięcej pieniędzy wydaje sprzedawca.
Wpływ pszczelarstwa towarowego na ekologiczne myślenie hobbystów o zapylaniu.
W dobie masowego wymierania i kryzysu różnorodności biologicznej coraz ważniejsze staje się wspieranie bardziej sprawiedliwej i inkluzywnej (obejmującej wszystkie) wielogatunkowej przyszłości. W miarę jak w odpowiedzi na te kryzysy podejmowane są działania łagodzące i dostosowujące, sprawiedliwa transformacja wymaga świadomego rozważenia uwikłania ludzi, społeczeństw ludzkich i szeroko pojętych krajobrazów w mieszankę kulturowej neokolonialnej tożsamości z dzikim rodzimym środowiskiem. W związku z tym stosujemy krytyczne ramy hybrydowości (badanie wymieszanych idei kulturowych o różnym pochodzeniu i tożsamości), aby zbadać uwikłanie kryzysu związanego z zapylaczami i pszczelarstwem towarowym z praktyką i etosem pszczelarstwa hobbystycznego.
Gościem podkastu Radio Warroza @radiowarroza jest biolog genetyk profesor Paweł Golik. Dyrektor Instytutu Genetyki i Biotechnologii na Wydziale Biologii Uniwersytetu Warszawskiego. W pierwszej części wywiadu rozmawiamy o powstaniu i ewolucji życia na Ziemi oraz skąd się wzięły owady zapylające i kulturalne gadające małpy.
W drugiej części wywiadu rozmawiamy o biotechnologii, inżynierii genetycznej oraz o GMO. Racjonalnie rozważamy to zagadnienie w kontekście środowiska człowieka, pszczół i pszczelarstwa. Mam nadzieję, że zachęciłem.