Nie stwierdzono wymogu grywalności gry, jeśli nie ma rozsądnie popartego oczekiwania bezterminowego działania.
Prawo do naprawy czyni środki techniczne konieczne do utrzymania oprogramowania w działającym stanie legalnymi.
Nie można mieć oczekiwań, że dostawca uczyni oprogramowanie dostępnym i sprawnym na każdej platformie, wliczając przyszłe.
Niestety tekst petycji nie sugerował pojawiania się growego odpowiednika planowanego postarzania, a rząd chyba nie załapał nierozsądnie szerokiego wymogu serwerów, nawet do funkcjonalności rozsądnie realizowanych bez potrzeby serwera.
Petycja aktualnie ma nieco ponad 16 700 podpisów i jest jeszcze kilka miesięcy na odbicie do 100 000, które zakwalifikują temat do debaty parlamentarnej. Może wtedy zostanie poruszony aspekt umieszczania de facto kill switcha w programie.
Przypominam, Przestańcie Niszczyć Gry (Stop Killing Games) to kampania, która ma wymusić na twórach gier typu Live Service, plan na zakończenie wsparcia, który umożliwi granie po zamknięciu serwerów.
Add comment