LukaszHorodecki

@LukaszHorodecki@pixelfed.social

Main account / główne konto: @LukaszHorodeckiLewak, cyklista i wegetarianin. Polish leftist, cyclists and vegetarian.

This profile is from a federated server and may be incomplete. Browse more on the original instance.

LukaszHorodecki, to random

Dziesięć zdjęć z wczorajszej wycieczki do Chodzieży.

W Krostkowie odwiedziłem mój ulubiony punkt widokowy na dolinę Noteci, z którego widok był jak zawsze wspaniały.

Chwilę później drogę przecięła mi białośliwska wąskotorówka, pełna pasażerów.

Na dojeździe do mostu na Noteci znajdującego się przed Milczem spotkałem czwórkę sympatycznych osób na rowerach, które z Piły jechały do Chodzieży na lody. Namówiony przez nie zajechałem na chodzieską promenadę, a lody okazały się pyszne.

Następny postój wypadł nad jeziorem w Borówkach, gdzie wiatr przewrócił mój oparty o drzewo rower i złamał lusterko.

Na koniec w Samostrzelu spotkałem Koziołka Matołka i pstryknąłem wspólną fotkę moich dwóch ulubionych środków transportu.

#rower #pociąg #KolejWąskotorowa #wąskotorówka #Białośliwie #Chodzież #DolinaNoteci #Krostkowo #promenada #jezioro #las #rzeka #Noteć #Borówki #Wielkopolska #majówka #WidzianeZRoweru

Kolejka wąskotorowa przejeżdża w poprzek asfaltowej drogi. Zielona lokomotywa prawie całkiem zniknęła już wśród drzew po prawej stronie i widać głównie pełne ludzi brązowe wagony pasażerskie. Kilka osób macha w stronę robiącego zdjęcia.
Zacieniona asfaltowa droga wśród drzew. W oddali widoczny odjeżdżający, ubrany na czerwono rowerzysta.
Rzeka Noteć płynie pośród płaskiego krajobrazu łąk, skręcając w lewo. W oddali widoczny nieduży las.
Ciemnoniebieski rower szutrowy stoi oparty tylnym kołem o witacz z napisem „Miasto Chodzież”. Nad napisem herb Chodzieży – mury miejskie z trzema jednakowymi wieżami i otwartą bramą.
Widok na jezioro Chodzieskie. Na tafli jeziora po lewej widać żaglówkę ze złożonymi żaglami oraz dwie osoby na rowerze wodnym. Na pierwszym planie niskie sitowie, za jeziorem zalesione pagórki.
Ciemnoniebieski rower szutrowy stoi oparty o drzewo na brzegu jeziorka otoczonego lasem.
Las lęgowy. Drzewa stoją w wodzie, z której wystają kępy wysokiej trawy.
Wykonany z brzozowego drewna Koziołek Matołek ubrany w czerwone szorty na szelkach. W prawej ręce trzyma kij, którym się podpiera, w lewej na drugim kiju ma zawiniątko.
Rower stoi przed opuszczonymi szlabanami, za którymi przejeżdża pociąg Elf z Pesy w czerwono-biało-czarnych kolorach z herbem województwa kujawsko-pomorskiego.

LukaszHorodecki, to random

Sześć fotek z wczorajszego kulania, którego celem było Koronowo i znajdujący się tam najwyższy most kolejki wąskotorowej w Europie.

Skręcająca w oddali w prawo rzeka Brda widoczna z mostu. Oba boki porośnięte drzewami.
Widok na rzekę z drugiej strony mostu, tym razem skręcającą w lewo. Na zielonej wodzie miejscami unosi się brązowy kożuch jakiejś roślinności wodnej.
Wąska droga dla rowerów wiodąca przez zielony las. Po bokach drogi leżą suche liście. Po prawej stronie stoi znak z białym rysunkiem roweru na okrągłym niebieskim tle.
Szosa przez las. Po jej prawej stronie znajduje się droga dla rowerów, oddzielona od części dla samochodów rzędem wypustek przymocowanych do asfaltu. Na drodze namalowane białe ikony roweru.
Na ścianie budynku znajduje się mural „Pola pszenicy z krukami” Vincenta van Gogha. Nad intensywnie żółtym polem zboża przeciętym zielonymi drogami spore stado czarnych ptaków frunie na tle ciemnoniebieskiego nieba.

LukaszHorodecki, to random

Siedem fotek z wczorajszego wypadu do Złotowa. Miało być niecałe 90, skończyło się na setce z górką, go żal było nie wykorzystać takiej pogody.

Nad jeziorem w Złotowie zawsze jest przyjemnie, ale gdy słoneczko przygrzewa, a właśnie zrobiło się ponad 40 km pod wiatr, to wegański hot-dog z Orlenu w takich okolicznościach przyrody smakuje jak najlepszy obiad.

W drodze powrotnej odkryłem, że koszmarny odcinek od drogi wojewódzkiej 189 do Rudnej jest remontowany i dostaje nową nawierzchnię. Najwyższy czas, bo jazda tamtędy po prostu boli. Dzięki remontowi będę mógł częściej tam wpadać.

Kolejna dobra wiadomość w temacie infrastruktury to nowiutka asfaltowa DDR między Dębnem a Dziuninem. Mnie się niekoniecznie przyda, ale mieszkańcom bardzo – wczoraj widziałem tam sporo spacerujących i rowerujących osób.

Drewniana kapliczka wisząca na grubym pniu brzozy zwieńczona niedużym krzyżem. Pod krzyżem serce z literami HG, a w kapliczce w kawałku drewna wyrzeźbiona twarz (chyba) Jezusa. Za drzewem widoczne zielone pola.
Lewa ręka trzymająca hot-doga z Orlenu i puszkę bezalkoholowego piwa z Okocimia. Za ręką widoczna prawa stopa w pomarańczowym bucie założona na lewe kolano. W tle zielona trawa, pas rzadkich krzewów i woda jeziora.
Widok na jezioro. Na pierwszym planie trawa, trochę suchych kęp sitowia i bezlistnych drzewek, dalej spore jezioro a za nim ściana drzew.
Pionowe zdjęcie wąskiej trawiastej drogi przez jodłowy las.
Rower oparty o ławkę pod wiatą leśnego parkingu. Za wiatą drewniane ogrodzenie z dwoma koszami na śmieci w rogach.
Nowiutka droga dla rowerów wzdłuż otoczonej drzewami asfaltowej drogi między wioskami. Na DDR widoczny świeżo namalowany biały symbol roweru.

LukaszHorodecki, to random

Zdjęcia z ostatniej jazdy w październiku. Błoto, złote liście i zachód słońca nad jeziorem i polami.

#

Błotnista droga gruntowa przez pola. Tu i ówdzie różnej wielkości kałuże. Trochę dalej po prawej stronie stoi drzewo pokryte żółtymi liści.
Lekko kręta gruntowa droga przez jesienny las. Pomiędzy drzewami z żółtymi liśćmi stoją zielone świerki.
Nieduże lusterko na końcu kierownicy-baranka, w którym odbijają się drzewa z żółtymi liśćmi.
Droga przez liściasty las z liśćmi mieniącymi się masą odcieni żółci i pomarańczy.
Trzy głazy pokryte mchem. W tle krzewy.
Kilka wiosłowych łodzi stoi przy brzegu jeziora. W wodzie pływają opadłe liście. Za nimi sitowie i tafla jeziora, nad którą zachodzi słońce.
Droga szutrowa przez jesienny las skręcające w lewo.
Tafla jeziora, w której odbija się pochmurne niebo i drzewa rosnące na przeciwległym brzego. Po lewej kępa sitowia.
Słońce zachodzące nad zielonym polem ozimego zboża. W oddali ciąg drzew rosnących wzdłuż śródpolnej drogi.

LukaszHorodecki, to random

Dojrzała kukurydza pod pochmurnym niebem.

Zdjęcie zrobione SGCam na Moto G7, efekt lomo nałożony w Gimpie.

LukaszHorodecki, to random

Wizyta w Obiekcie 3002 - dawnej radzieckiej składnicy głowic atomowych w pobliżu wsi Brzeźnica-Kolonia.

Za Wikipedią: „Obecnie na terenie byłej jednostki wojskowej zachowały się dwa obiekty serii „3000”, jeden obiekt serii „Granit”, liczne pozostałości po okopach i ukryciach na wóz i drużynę, wartownie oraz plac apelowy. Budynki koszarowe zostały rozebrane, a pozostałości po nich uprzątnięte. Obiekt serii „Granit” przypomina swoim wyglądem wielką betonową rurę; jego przeznaczenie do końca nie jest dokładnie znane, lecz prawdopodobnie stanowił on czasowe ukrycie dla pojazdu transportującego głowice atomową z miejsca magazynowania do miejsca odpalenia rakiety. Jednostka nieopodal Brzeźnicy-Kolonii została wybudowana przez Wojsko Polskie, a następnie przekazana w użytkowanie Związkowi Radzieckiemu. Głowice atomowe, które przechowywane były w podziemnych magazynach, należały do Sowietów, ale w przypadku potrzeby użycia miały być przekazane Ludowemu Wojsku Polskiemu. ”

Tablica informacyjna z tekstem: Znajdujemy się na terenie byłej pilnie strzeżonej radzieckiej bazy rakiet średniego i dalekiego zasięgu z czasu zimnej wojny (łata 1972- 1978), która została wybudowana przez Polaków i przekazana Północnej Grupie Wojsk Radzieckich. W jednostce tej znajdował się „obiekt 3002", jeden z trzech składów głowic atomowych * w Polsce (pozostałe są w Podborsku- obiekt 3001 i Busznie- obiekt 3003). W jednostce stacjonowało ok. 300 żołnierzy wraz z rodzinami. Dawniej teren ten otoczony był płotem z drutu kolczastego a bunkry dokładnie zamaskowane. W obrębić obiektu znajdowały się budynki mieszkalne - 5 wielorodzinnych bloków, budynek sztabowy, warsztaty, magazyny, stacja paliw, place ćwiczeń, strzelnice, autodrom, garaże. | Dzisiaj mało zostało z dawnej jednostki, zachowały się dwa magazyny broni jądrowej T-7 oraz jeden obiekt z serii „Granit”. Teren pokrywa las sosnowy, który może kryć wiele tajemnic.
Tablica informacyjna z tekstem: Znajdujemy się przy magazynie broni jądrowej „T-7”. Dawniej otoczony był drutem kolczastym. W każdej bazie schrony miały takie same numery (budynek po zachodniej stronie miał nr 17, a budynek po wschodniej nr 18). Magazyny miały dwukondygnacyjną konstrukcję o dość skomplikowanym planie przestrzennym. Do wnętrza magazynu prowadziły dwa główne wejścia, każde z pancernymi drzwiami. Przed wejściem do schronu znajdowały się trzystanowiskowe rampy załadunkowe nakryte wiatami, których dzisiaj możemy obserwować jedynie pozostałości. Wnętrze schronu miało trzy zasadnicze części: 1) hale obsługowo-manewrowa, 2) pomieszczenia techniczne i bytowe, 3) cztery pomieszczenia magazynowe.
Pozostałości bunkru w lesie. Po lewej stronie betonowy tunel znika w ziemi, po prawej prostokąt ceglanego budynku, obecnie niezadaszonego.
Wystająca sporo nad ziemię okrągła wieża bunkra, tuż nad ziemią zwężające się ku środkowi okienka.
Kolejny bunkier z wieżą, tym razem okienka są wyżej nad powierzchnią gruntu.
Spojrzenie z góry na rozsypujące się wejście do składnicy głowic. Widać gruby mur ze zbrojonego betonu.
Druga z ukrytych w lesie składnic głowic. Widać tylko wierzch budowli. Przed nią tabliczka z napisem: „Uwaga! Teren nieudostępniony dla zwiedzających”.
Bliższe spojrzenie na tunel z wcześniejszego zdjęcia. Po jego drugiej stronie widać las.
Wejście do składnicy głowic. Na nim namalowano napis „Zakaz wstępu! Grozi kalectwem lub śmiercią”.

LukaszHorodecki, to random

Kulanie na rowerze o zachodzie słońca

Słońce zachodzące nad zielonymi polami buraków i kukurydzy.
Widok na asfaltową drogę pomiędzy polami. Między drzewami po prawej stronie drogi świeci zachodzące słońce.

LukaszHorodecki, to rower

Rowerowy lipiec zamknąłem jazdą do Chojnic, w których nie byłem już sześć lat. Trasa dużhttps://pixelfed.social/%C5%BCosię nie zmieniła i mogłem jechać „na pamięć”.

Od Nakła do Sępólna po wojewódzkiej 241 z niedużhttps://pixelfed.social/%C5%BCymruchem, za Sępólnem odbicie na boczne drogi przez dwie Cerekwice i Obkas, z wjazdem do Chojnic od Angowic.

Najgorsze części to przejazd przez Sępólno (fatalne DDR, rozryty kawałek ulicy gdzie trzeba przejechać pomiędzy zdartym asfaltem i resztkami bruku, po południu koszmarny ruch jadących do Trójmiasta/w Bory) i słaby asfalt w okolicy Obkasu, ale tam przynajmniej rekompensują to widoki.

W Chojnicach zaliczyłem odpoczynek w parku, zazwyczaj pustym, ale tym razem pełnym ruchu, bo trwała jakaś psia wystawa. Na szczęście park jest na tyle dużhttps://pixelfed.social/%C5%BCy żhttps://pixelfed.social/%C5%BCemogłem znaleźć spokojny kącik nad stawem.

@rowery @rower

Spore ściernisko po jęczmieniu, a na nim duże bele balotów ze słomy. Za ścierniskiem widać kawałek pola słoneczników, a za nim, zza pagórka wystaje las. Niebo jest mocno zachmurzone, po prawej stronie przez chmury przebijają promienie słońca.
Szachownica pól, nad którą górują odcinające się na tle nieba ciemne kształty wiatraków.
Kościół z czerwonej cegły w stylu neogotyckim stoi na zielonym wzgórzu otoczony ceglano-metalowym płotem na kamiennej podmurówce.
Brzeg stawu wzmocniony faszyną. Na trawie, w zagłębieniach siedzą cztery kaczki krzyżówki, piąta jest w stawie, częściowo zasłonięta przez brzeg.
Deski w starym płocie z dużą ilością czerwono-czarnych owadów. To kowale bezskrzydłe wygrzewają się w słońcu.
Pole słonecznika pod pochmurnym niebem. Daleko w tyle widać drzewa i dachy zabudowań.
Zniszczona murowana wiata przystanku autobusowego. Części metalowe są zardzewiałe, na murowanych resztki białej farby. Na górze logo PKS ze słabo widoczną nazwą przystanku: Trzciany. Przed przystankiem zarośnięty rów, za nim pole jęczmienia, za którym widać las.
Rozpadający się drewniany płot z przywiązaną drutem rdzewiejącą tabliczką „Nowy Dwór”
Na otoczonym siatką zielonym pastwisku widać stado 20-30 owiec.

LukaszHorodecki, to random

Dzisiaj mimo upału udało mi się zrobić pierwszą trasę 100+ w tym roku i poszła, o dziwo, w miarę bezboleśnie :)

@rowery

Rower oparty o poręcz drewnianego pomostu. Po bokach pomostu sitowie, w tle widoczne jezioro.
Lewą dolną połowę zdjęcia zajmują deski pomostu, resztę jezioro z liści lilii wodnej. W tle, na drugim brzegu jeziora widoczna ściana drzew.
Rower stojący na gruntowej drodze przy lesie. Z boku widoczne zarośla i drzewa.
Tafla jeziora widoczna zza sitowia. Na przeciwległym brzegu las.
Pole zielonego jęczmienia.
Pomiędzy gęstym sitowiem i pod gałęziami drzewa widoczny fragment jeziora.
Komputerek rowerowy firmy Lezyne a na nim dystans 100 km.
Pole lekko złocącego się jęczmienia.

LukaszHorodecki, to Motorola

Paczka dziewięciu zdjęć* z wczorajszego kulania nad Notecią. Głównie nudne fotografie niemalże identycznych połaci trawy xD Jest też kilka zdjęć ze stawów rybnych w okolicy Osieka (z których zostałem wygoniony), jedno zdjęcie Noteci z mostu między Żuławką a Zamczyskiem i jedno pałacu Bnińskich w Samostrzelu. * dopisuję, ile zdjęć jest we wpisie, żeby osoby mastodoniarskie wiedziały co tracą ;)

Panorama nadnoteckich łąk. W tle widać kępy drzew, z przodu parę uschłych trzcin, pomiędzy nimi może zielonych traw.
Podniszczony pałac o białych ścianach schowany pomiędzy drzewami, przed nim schody i resztki muru.
Bardzo zarośnięta droga przez łąkę, ledwo widać ślady zostawione przez traktor. Daleko w tle las.
Widok na krętą Noteć przesłonięty częściowo drzewami.
Nadnoteckie łąki przedzielone kępami krzewów.
Gruntowa droga na grobli między dwoma stawami rybnymi.
Widok na spory staw rybny. Z przodu zdjęcia widoczne trochę sitowa i białe kwiaty.
Pochylone drzewo pośród łąk. Dookoła niego białe kwiaty.

LukaszHorodecki, to random

Dzisiaj wybrałem się na nadnoteckie łąki. Zakładałem, że miejscami będę musiał rower prowadzić, może nawet nieść. Ale nie spodziewałem się, że przelecę nad kierownicą, a potem dwa razy utknę po kolana w błocie xD

Niecałe 30 kilometrów a umęczyłem się jak na trasie ze trzy razy dłuższej.

#Rower #Noteć #Rzeka #NadNotecią #Łąki #WidzianeZRoweru #Torfowiska #RoweremPoPolsce #Błoto

Drzewo bez liści na brzegu rzeki.
Trawiasta droga przez łąki nad brzegiem rzeki.
Zarośnięta wysoką trawą droga nad rzeką. Na drugim brzegu widoczny las.
Rzeka widziana z trawiastego brzegu.
Rower oparty o myśliwską ambonę. Za amboną widoczne krzewy.
Podmokła łąka przecięta kępami krzewów.
Nogi rowerzysty stojącego obok roweru. Zarówno rower, jak i nogi pobrudzone są błotem, na prawym kolanie widoczne obtarcie.
Nogi w rowerowych butach pobrudzone błotem aż po kolana.
Widok na łąki. W tle las, na pierwszym planie rów melioracyjny ze sporymi kępami traw.

LukaszHorodecki, to random

Dziesięć fotek z wielkanocnoponiedziałkowego kulania po nadnoteckich lasach.

W końcu zajrzałem do opuszczonego domostwa w lesie przy torach. Dom wygląda na taki, w którym (po remoncie, ociepleniu, dołożeniu paneli, pompy ciepła itp.) z przyjemnością spędziłbym samotną "jesień życia".

Masa ptaków na stawach po drodze nastawiła bardzo pozytywnie, ale w lesie było pełno ludzi, samochodów, motocykli crossowych i trochę przygasłem. Ale i tak było spoko, zwłaszcza na pustych fragmentach, dalej od szosy.

#WidzianeZRoweru #NadNotecią #Noteć #Las #SeenFromABike #Tory #OpuszczoneMiejsca #Rower #Ptaki #Stawy #Mech #Szuter #Krajna

Opuszczone domostwo. Po lewej chlewik, w centrum nieduży dom z czerwonej cegły, kryty takąż dachówką. Po prawej wejście do piwnicy, czy raczej podziemnej spiżarni.
Zbliżenie na wzór na ścianie. Kwiaty i liście zrobione jasnobrązową farbą na bladoróżowej ścianie. Na dole zdjęcia widać kawałek białej futryny drzwi.
Strych z widocznymi belkami więźby dachowej i dachówkami.
Rower oparty o pobielony wapnem betonowy słupek nad strumykiem. W tle las.
Tory kolejowe, nad nimi przewody trakcyjne. Po bokach widoczne drzewa.
Łabędź pływający po stawie. W tle grobla i kolejny staw.
Dwa żurawie szukające jedzenia na łące. W tle krzewy, a za nimi las.
Gruntowa droga przez las. Widać głównie sosny i brzozy.
Zbliżenie na zielony, zalany słońcem mech.

  • All
  • Subscribed
  • Moderated
  • Favorites
  • •
  • JUstTest
  • mdbf
  • ngwrru68w68
  • tester
  • magazineikmin
  • thenastyranch
  • rosin
  • khanakhh
  • InstantRegret
  • Youngstown
  • slotface
  • Durango
  • kavyap
  • DreamBathrooms
  • megavids
  • tacticalgear
  • osvaldo12
  • normalnudes
  • cubers
  • cisconetworking
  • everett
  • GTA5RPClips
  • ethstaker
  • Leos
  • provamag3
  • anitta
  • modclub
  • lostlight
  • All magazines
    •