@dadalo_admin #Fediwersum na pewno nie zmusza nas do podawania np. imienia, nazwiska, czy do podawania dowodu osobistego lub zdjęcia. Ponadto serwery nie przekazują sobie nawzajem metadanych. A to, co z własnej woli dodaliśmy, żeby przekazać innym?
Załóżmy silos - jeżeli dane na serwerze nie są szyfrowane od końca do końca, to już nie mamy pełnej kontroli nad danymi - możemy tylko grzecznie poprosić admina. Tu, w niekomercyjnych serwisach, admini pewnie się stosują.
Dodajmy do tego federację - teraz kontrola nad danymi zależy od tego, czy admini wszystkich serwerów, na które dostały się nasze dane, zechcą się nas posłuchać co do naszych (!) danych. I trzeba zaufać administracjom wszystkich serwerów!
Tym niemniej, już istnieją instancje, które odrzucają żądania usunięcia wpisu, a nawet wydobywają na światło dzienne wszystkie wpisy bezpośrednie/tylko dla obserwujących (mogę podać adresy tego, co znam)
Kiedyś kwestię kontroli nad danymi załatwiała piwniczna skala, zaufanie między adminami i niekomercyjny charakter. Dziś mamy około 2 miliony obecnych, blokowanie serwerów i komercyjne fediusługi.
Federowanie wybiórcze - albo już stosujesz (blokowanie sewerów), albo masz na myśli tryb „ograniczonej federacji” - czyli federacji tylko za zgodą.
To drugie miało w przeszłości mniejszy sens, ale widzę, że niektóre serwery anglojęzyczne, w reakcji na zmiany w kodzie Mastodona (wkrótce, choć nie w 4.20, wprowadzą pełną przeszukiwalność wpisów - ale tylko dla kont obecnych w katalogu [tylko takie mogą też się pojawiać w rekomendacjach, # Odkrywaj, itp.].)* przechodzą na federowanie ograniczone - tylko z zaufanymi**
*Katalog Mastodona jest jednolity, choć zdecentralizowany - jeżeli w przyszłości (po opisywanej przeze mnie zmianie) zechcesz być promowany przez Mastodon, przebywając na nieprzeszukującej instancji, to twoje wpisy publiczne (niewidoczne już nie) i tak staną się przeszukiwalne
**Dygresja - Mastodon po tej zmianie MSZ znormiczeje - znam ucieczkę głównie grup zmarginalizowanych