Dzisiaj miałem biegać bardzo wolno. Na tyle, żeby jedynie przepompować krew ujechanych wczorajszymi interwałami nóg. No więc żeby nie przyspieszać, to biegłem i rozglądałem się za ziołami. Poza zdjęciem burzy, które wrzuciłem wcześniej udało mi się strzelić: wykę kosmatą, przytulnie pospolitą oraz lince pospolitą 🫣 #bieganie#kochamwies#kochambycwiesniakiem#przyroda#pogórzeizerskie#maj
#przemyslenia Ostatnio, tak jakoś podczas spacerów z Martą i pociechami, patrzyliśmy na kwitnące rośliny np. kwiaty czarnego bzu, młode pędy sosny i tak nam przyszło, że kiedyś z tego były robione różne, zdrowotne nalewki. Mam jednak wątpliwości, czy to naprawdę było zdrowotne, czy było tylko takim zakamuflowanym sposobem, żeby coś łyknąć? 🫣 W końcu, ciężko nazwać zdrowotnym spiryt, czy wysokoprocentowy alkohol, który w tego typu „produktach” był w przeważającej części 😜 #kochamwies#kochambycwiesniakiem#przyroda
Dymnica pospolita. Trafiona dzisiaj podczas spaceru. Teoretycznie nic specjalnego. Roślina z gatunku makowatych. Powinny unikać osoby z jaskrą i napadami epilepsji! #kochambycwiesniakiem#kochamwies#maj#przyroda
Co za weekend?! 😜 Mega rodzinnie i mega intensywnie. Wczoraj urodziny Michała i bez opuszczania domu i podwórka zrobiłem 17k kroków 🫣 Dzisiaj komunia u chrześniaka 🥰 Dlatego na trening musiałem wyjść wcześnie rano, ale jak zwykle w takich momentach noga słabo kręci, chociaż widoki pierwsza klasa! Co do samej komunii to mała dygresja. Już dawno na żadnej nie byłem, ale obecnie to już nic innego jak istna rewia mody… #kochambycwiesniakiem#bieganie#kochamwies#niedziela#komunia
Jasny gwint. Znowu zapomniałem jak ciężko biega się nad morzem. Jak lecisz asfaltową ścieżką, to najpierw gonisz niczym młody bóg, a po nawrotce gdy wiatr walnie ci w twarz, zamieniasz się w ujechanego żółwia. Gdy polecisz lasem to narobisz przewyższeń tyle co w domu, ale nie na trzech, czterech podbiegach a kilkudziesięciu, krótkich ale mega mocnych. Ale co tam… frajdy z tego, że możesz nikt ci nie zabierze. A jeszcze przy okazji jakiś segment na #stravie wbijesz 😜 #bieganie#kochamwies#morze#majówka
Byłem pobiegać. Chociaż piękne słońce to serce się kraje. W nocy jakieś -6. W niedalekiej Jeleniej Górze -10. Pomarzły bzy, wiśnie, czereśnie, śliwy, jabłka. Nawet liście zielonej już magnolii. Strasznie to wygląda. Jakiś czas temu pisałem, że ta letnia pogoda ukradła nam wiosnę, bo wszystko na raz i w krótkim czasie zaczęło kwitnąć. Teraz mamy tego konsekwencje. #kochamwies#kochambycwiesniakiem#pogórzeizerskie#mróz#pogoda
Dzisiaj lekki rozruch biegowy. Zanim wyszedłem na dwór to przez okno, gdy wychodziło słońce, wyglądało, że jest pięknie. Szybko jednak wróciłem do domu i wyciągnąłem z szafy torbę ze schowanymi już głęboko ubraniami na chłodną porę. Niestety… 😞 #bieganke#pogórzeizerskie#trening#kochamwies