Kisnę jak czytam niektóre opinie o książkach na goodreads. xD
W sumie dojrzewam do przerzucenia się na to coś w hydrą czy innym smokiem (zapomniałam nazwy xd), bo GR działa jakoś pokracznie ostatnio na komputerze, a do apki na tel nie mam zamiaru wracać.
Dostrzeżenie, że się trochę zafiksowałam na sprawdzanie pogody na urlop i sprawdzaniu co chwilę listy pakowania sprawiło, że odetchnęłam.
Girl, wszystko będzie ok, urlop będzie super niezależnie od pogody, a w pakowaniu i tak jesteś mistrzynią. :prami:
Czasami w niedziele rano budzi się we mnie żądza mordu i spokojnego życia, więc wtedy wlatuje sprzątanie aka decluttering.
Znowu, coś wywaliłam i nie jestem dumna z tego, że coś się znalazło.
I mam mocne postanowienie niekupowania przez lato, zwłaszcza kosmetyków.
@ksiazki Skończyłam wczoraj "Kolor magii" - długo mi zeszło, bo nie wciągnęło mnie w 100%, ale fascynuje mnie świat i to, co Pratchett chce przekazać. Niestety bohaterowie w większości mnie nie obchodzili, ale może inni mi się spodobają.
Wpis na bloga, o przeczytanych w maju chcę wrzucić w weeknd, bo nie będę miała czasu na to potem kompletnie.