📰 "Tomasz Poręba, Beata Kempa, Patryk Jaki i Beata Mazurek zostali pozbawieni europoselskiego immunitetu. Staną przed sądem oskarżeni o propagowanie rasistowskich treści w spocie wyborczym PiS z 2018 r."
Ponoć Polskę opanował „małpi lud”, który „wywdzięcza się Kaczyńskiemu – jak kilkadziesiąt lat temu komunie – za dobrodziejstwa zapomóg oraz gościńców socjalnych i zwłaszcza za pognębienie „salonu” i „mądrali””.
„Adam Michnik poleca” w Wyborczej tekst Jarosława Bratkiewicza, który jest dziwacznym strumieniem świadomości, niczym sprzed 150 lat, ulepiony z języka, jakim elity imperialne pisały o podbitych ludach w koloniach. Nic w tym dziwnego, skoro autor obszernie cytuje Kiplinga, najbardziej chyba znanego popularyzatora imperialnej, rasistowskiej ideologii kolonialnego Imperium Brytyjskiego.
I w związku z tym naturalnie, mamy tam cały koktajl rasistowskich koncepcji o wyższości „zachodniego człowieka”:
„Okres unowocześnienia, zapoczątkowany przez cywilizację zachodnią, mimo postępującego procesu globalizacji tylko powierzchownie oddziałał na olbrzymie połacie poza światem Zachodu. Mentalność tradycjonalistyczna, jako cywilizowany odpowiednik umysłowości prymitywnej, nadal determinuje kulturę i obyczaj Azji i Afryki, a także Europy Wschodniej”.
Mur ma stworzyć także zasłonę dymną, że tu się ostro walczy z migracją. Jednocześnie prawdziwe biznesy się robi tworząc rozmaite furtki i wyjątki. Tak, żeby zarabiali ci, którzy mają odpowiednie „dojścia”. Tak tu wszystko wygląda od niepamiętnych czasów. Trzeba mieć „dojścia”. W tym systemie cały czas ktoś próbuje coś dorobić sobie na boku. Tylko jedni dorabiają sobie dwieście złotych, a inni dwa miliony.
Stan polskiego rasizmu na dzień dzisiejszy.
Osoba złapała owada, nagrała go jak siedzi w słoiku i pyta na grupie na fb co to za owad.
Szerszeń to był.
A że przez nagrywanie telefonem czy może przez oświetlenie jego odwłok był ciemniejszy niż wyobrażeniach części osób komentujących.
Więc się zaczęło:
"Szerszeń, taki ciemny to pewnie z Afryki"
"Jak czarny to musi być z Afryki😏"
"Podejrzenie ciemny 💀💀💀"
"Na pewno kupił wizę do Polski"
"Jak go wypuścisz to coś zapie*doli"
I wiele innych.
I tak, można powiedzieć że się czepiam. Ale jak bardzo musi być zakorzeniony rasizm żeby w sprawie pytania "co to za robak" ludzie robili od razu wjazd na osoby o innym kolorze skóry?