rysiek, Polish
@rysiek@mstdn.social avatar

Dziś w mój kolejny tekst o sztucznie pompowanej bajerze wokół "sztucznej inteligencji":
https://oko.press/ai-juz-nie-straszy

> Mimo bombastycznych zapowiedzi dotyczących rzekomo nieograniczonych możliwości „sztucznej inteligencji” wygląda na to, że przestajemy kupować bajki gigantów technologicznych dotyczące wielkich modeli językowych. „AI” staje się coraz bardziej wyświechtanym zwrotem marketingowym

aemstuz,
@aemstuz@pol.social avatar

@rysiek Ja już parę ładnych lat temu słyszałem taką tezę, że nazwa „sztuczna inteligencja” to chwyt marketingowy, a ten rodzaj działalności nazywał się kiedyś „analiza danych”. Tak twierdził starszej daty profesor na uczelni, gdzie studiowałem informatykę, który zajmował się… właśnie tym, co nazywa się sztuczną inteligencją.

rysiek,
@rysiek@mstdn.social avatar

@aemstuz o absolutnie, to nie jest nowa rzecz. Przecież piszę w tekście o "inteligentnych" pralkach sprzed dekady. :ablobwink:

maladictus,
@maladictus@pol.social avatar

@rysiek
Cieszę się, że mam podobne zdanie na temat typowo marketingowego określenia "sztuczna inteligencja" :)
Bardzo dobry artykuł.

rysiek,
@rysiek@mstdn.social avatar

@maladictus cieszę się, że przypadł do gustu! :blobcatcool:

PiTau,

@rysiek Ja zaś dziękuję za przypomnienie mi o Firefox Translations, które miałem trochę temu sprawdzić jak sobie radzi ale zapomniałem.

rysiek,
@rysiek@mstdn.social avatar

@PiTau cała mojość po przyjemniej stronie. 🙂

ark_r,
@ark_r@mastodon.social avatar

@rysiek A ja już trzy razy miałem rzucać robotę, bo mnie AI zastąpi...

Napiszę więc jeszcze raz: w naszym świecie nie istnieje żadna sztuczna inteligencja, a przynajmniej nic o czymś takim nam nie wiadomo.

Jeśli się kiedyś pojawi, to wtedy będzie o czym dyskutować.

rysiek,
@rysiek@mstdn.social avatar

@ark_r ototo.

Dodam, że jako byłego studenta filozofii (dawne dzieje) cała ta trywializacja "sztucznej inteligencji" mnie po prostu mierzi.

To jest tak filozoficznie ciekawy, tak poznawczo wartościowy, tak etycznie skomplikowany, fascynujący temat! A te Janusze big techowego biznesu wycierają sobie nim gęby, by promować stochastyczne papugi w chmurze.

Bleh!

ark_r,
@ark_r@mastodon.social avatar

@rysiek Nie mam nic wspólnego z filozofią, ale mam identyczne odczucia.
A dodatkowo zmartwiło mnie ilu ludzi, których miałem za inteligentnych (a nawet mądrych), łyknęło tę papkę.

No więc owszem: bleh!

jaczad,
@jaczad@101010.pl avatar

@rysiek @ark_r generalnie się zgadzam. Jednak te papugi są coraz bardziej użyteczne. Ja byłem bardzo sceptyczny i z czasem przekonuje. Znajduje kolejne zastosowania i wciąż jestem zadziwiony, że to może tak dobrze działać.

rysiek,
@rysiek@mstdn.social avatar

@jaczad ależ ja nie twierdzę, że nie są! Ja bym tylko chciał, m.in., żeby:

  • skończyć z bajerą i pompowaniem bańki; to nie jest technologia która "zmieni świat" bardziej, niż smartfony, Internet, czy społecznościówki — ot, kolejne narzędzie przydatne w pewnych sytuacjach

  • przestać o nich mówić językiem sugerującym podmiotowość, myślenie, autentyczna inteligencję, bo to tylko zaciemnia dyskusję o tym, do czego te narzędzia mogą być przydatne, jak je zrobić lepiej, itp.

@ark_r

rcz,
@rcz@101010.pl avatar

@rysiek @jaczad @ark_r
Smartfony, internet i społecznościówki jakoś tam zmieniły świat, choć oczywiście nie tak bardzo, jak pralka, kanalizacja czy maszyna parowa.

To w dużej mierze kwestia oceny, ile i jakiej pracy ludzkiej zostanie zastąpiona szybszą pracą z narzędziem.

Wydaje mi się, że generalnie póki co odbijamy się tu od pojęciowych ścian, jakby próbując sobie radzić z dysonansem poznawczym związany z (faktycznym, mimo wszystko) wejściem narzędzia w obszar dotąd zarezerwowany dla ludzkiego umysłu.

Więc z jednej strony mamy język „myślenia”, „inteligencji” i „umysłu” — tak jakby za rogiem byli replikanci — a z drugiej — w gruncie rzeczy równie trywializujący język „stochastycznych papug” — tak jakby nasze wspaniałe mózgi ostatecznie też nie były ostatecznie sieciami neuronowymi, przepuszczającymi sygnały przez stochastyczne sito połączeń między neuronami.

Tymczasem te sieci faktycznie zupełnie nieźle realizują pewne funkcje — pamięć i wyobraźnię. Jest to szokujące na tej samej zasadzie, na jakiej wcześniej szokujące było, że silikonowe klocki potrafią liczyć i grać w szachy.

To jest cały czas ta sama czkawka po myśleniu w kategoriach dualizmu materia-umysł. Ciągle mamy ugruntowane wyobrażenie, że istnieje jakaś granica, do której jest byle obliczeniowe przerzucanie cyferek, a za którą powstaje „prawdziwy umysł”. Tymczasem przecież nie ma takiej granicy. Umysł jest zbiorem różnorodnych funkcji działających razem. W niektórych z tych funkcji komputery zaczynają nam pomagać, a w innych nie.

Teraz np. widzimy, jak maszyny potrafią nam w nowy sposób pomóc w pracy umysłowej, bo wspomagają pamięć i wyobraźnię — ale w ogóle nie potrafią dotknąć rzeczy takich jak np. poczucie humoru czy metaforyka.

W końcu się nauczymy mówić o tym w neutralny, rzeczowy sposób.

rozie,
@rozie@mastodon.online avatar

@rysiek @jaczad @ark_r Brakuje zrozumienia i rozróżnienia między sztuczną inteligencją a sztuczną jaźnią.

BTW w artykule jest uproszczenie/błąd chatGPT oparty jest na GPT-3.5, przynajmniej najpopularniejsza wersja darmowa.

rysiek,
@rysiek@mstdn.social avatar

@rozie skrót myślowy, jest oparte o oba (w sensie są różne wersje).

@jaczad @ark_r

ark_r,
@ark_r@mastodon.social avatar

@rozie Uwzględniając fakt, że nie mamy ani sztucznej inteligencji, ani sztucznej jaźni, brak tego rozróżnienia nie ma wielkiego znaczenia.
Mamy bardzo fajne generatory tekstów.
@rysiek @jaczad

rozie,
@rozie@mastodon.online avatar

@ark_r @rysiek @jaczad A z tym to się nie zgodzę, bo wg mnie sztuczna inteligencja jak najbardziej istnieje. Jeśli przedstawiasz problem i otrzymujesz rozwiązanie lub nawet zakodowany algorytm rozwiązania, to trudno nie mówić o inteligencji. Pytanie jakie IQ, pytanie o powtarzalność itd.

Niemniej, obecnie GPT-3.5 potrafi wziąć kod, napisać, co ten kod robi, napisać funkcję realizującą odwrotne działanie. Rozpoznać czym mogą być dane. Używam przy CTFach. ;-)

rysiek,
@rysiek@mstdn.social avatar

@rozie polecam tego talka Emily M. Bender, a'propos "inteligencji" tych maszynek:
https://www.youtube.com/watch?v=qpE40jwMilU

tl;dr doszukujemy się tej "inteligencji" bo to "brzmi po ludzku". Ale te systemy nie mają kluczowych elementów inteligencji w sensie ludzkim.

Co do "IQ" to to jest problematyczna kwestia, bo gdzieś tam łączy się (uwaga) z rasizmem i eugeniką. Talk Timnit Gebru dokładnie o tym:
https://www.youtube.com/watch?v=P7XT4TWLzJw

Absolutnie nie imputuję Ci tu żadnych takich przekonań, oczywiście!

@ark_r @jaczad

ark_r,
@ark_r@mastodon.social avatar

@rozie
To, o czym piszesz to Machine Learning. Mówiąc ogólnie to technika generowania algorytmu/reguł w oparciu o przykładowe dane. Generatywne Transformery potrafią kopiować i transformować teksty.
Poproś ChatGPT o utworzenie nowego (dotąd nieznanego) algorytmu sortowania. Dostaniesz coś, co nie sortuje, albo kopię jakiegoś istniejącego. I nic więcej. @rysiek @jaczad

rozie,
@rozie@mastodon.online avatar

@ark_r @rysiek @jaczad Nie, nie. ML nie zadziała dla opisu, potrzebuje danych. GPT poradzi sobie z zadaniem typu "napisz skrypt, który wczyta 10 liczb, umieści je w liście, a następnie wyświetli najmniejszą liczbę nieparzystą". Poprosiłem o Pythona, napisał poprawnie (na oko), z obsługą błędów (o co nie prosiłem) i obsługą przypadku, gdy nie ma liczby nieparzystej (również nie prosiłem). To więcej niż ML.

Możemy dyskutować czym jest inteligencja i czy musi być twórcza.

rysiek,
@rysiek@mstdn.social avatar

@rozie

Ech.
https://rys.io/en/165.html
https://tecc.media/claim-gpt3-is-conscious/

A GPT to jak najbardziej machine learning. GPT to Large Language Model, a LLMy to jak najbardziej deep ML. Wytrenowany na terabajtach danych, ale nadal jest to model uczenia maszynowego.

Nie dawajmy się omamić świecidełkami i marketingową gadką.

@ark_r @jaczad

rozie,
@rozie@mastodon.online avatar

@rysiek @ark_r @jaczad Dodatkowo będący w stanie "interpretować"
czy też "rozumieć" pytania. Nasz mózg to też po prostu odpowiednio dużo neuronów, więc może rozchodzi się o ilość warstw?

Inteligencja to za SJP "zdolność pojmowania oraz wykorzystywania posiadanej wiedzy w nowych sytuacjach". Wykorzystuje wiedzę? No tak. W nowych sytuacjach? No tak. Chyba, że założymy, że wszystkie pytania zostały już zadane...

Nawet egzaminy zdaje https://www.businessinsider.com/list-here-are-the-exams-chatgpt-has-passed-so-far-2023-1
A że pod spodem tylko tokeny - detal.

rysiek,
@rysiek@mstdn.social avatar

@rozie nie, nie rozchodzi się o ilość warstw, bo mózg to więcej, niż neurony. Ta analogia komputerowej "sieci neuronowej" jest dramatycznie uproszczonym, naiwnym modelem mózgu sprzed 50 lat. Ignoruje biochemię, ignoruje hormony, ignoruje milion różnych rzeczy.

Obejrzyj te talki, co podesłałem, zwłaszcza prof. Bender. Dobrze wyjaśniają, dlaczego to nie ma nic wspólnego z inteligencją w sensie dosłownym.

@ark_r @jaczad

rysiek,
@rysiek@mstdn.social avatar

@rozie a jak chcesz się upierać, że to inteligencja w sensie dosłownym, to moje pytanie brzmi o nasze obowiązki moralne wobec niej.

Czy można ją wyłączyć? Czy to zabicie inteligentnej istoty?

Czy to etycznie okej trzymać inteligentną istotę de facto jako niewolnika wielkich korpo?

A o wczesnych komputerach też mówiono "maszyny myślące". Rozwiązywały nawet równania matematyczne, których wcześniej nie widziały!..

@ark_r @jaczad

rozie,
@rozie@mastodon.online avatar

@rysiek @ark_r @jaczad Można ją wyłączyć, podobnie jak komputer. Nie jest to zabicie inteligentnej istoty, z uwagi na brak samoświadomości. Anihilacja inteligentnego bytu, bardziej.

Ale z odpowiednią argumentacją dam się przekonać do istoty.

Pamiętaj, że całkiem niedawno wiele zachowań wobec zwierząt było na porządku dziennym. Dziś są nieetyczne, a nawet karalne.

Zresztą, co my tu o zwierzętach. Zniesienie niewolnictwa i prawa kobiet to też dość nowe sprawy.

rysiek,
@rysiek@mstdn.social avatar

@rozie myślę, że ta dyskusja się wyczerpała. Masz ochotę, obejrzyj sobie wykłady, które podlinkowałem. Nie masz, nie oglądaj. 🤷‍♀️

A za parę lat będziemy patrzeć na całą tę bujdę o "inteligencji" algorytmów uczenia maszynowego tak samo, jak patrzymy na "mózgi elektronowe" i "myślące maszyny" w kontekście kalkulatorów wielkości szafy z lat 1960. i 1970. :blobcatcoffee:

@ark_r @jaczad

rozie,
@rozie@mastodon.online avatar

@rysiek @ark_r @jaczad Właśnie skończyłem pierwszy, póki co bez pytań. Niestety dużo jest otoczki, typu koszt środowiskowy, zagrożenia związane z użyciem, zbiasowane dane wejściowe itp. zaś mało o sednie. W ogóle - o ironio - sam wykład jest bardzo zbiasowany. Apogeum chyba w "jak automatyczne generatory będą mniej kłamały to gorzej, bo ludzie bardziej będą wierzyć". Śmieszny też jest zarzut o konserwatyzm i opieranie się na przeszłości w celu działania w przyszłości...

jaczad,
@jaczad@101010.pl avatar

@ark_r @rysiek A jeżeli przegapi my ten moment? Co wtedy?

rysiek,
@rysiek@mstdn.social avatar

@jaczad @ark_r no ale dlatego o sztucznej inteligencji (bez cudzysłowu) trzeba dyskutować.

Ale to ma się nijak do algorytmów uczenia maszynowego w postaci wielkich modeli językowych, z którymi mamy teraz do czynienia.

Nie ma co tych dwóch rzeczy mieszać, bo wykorzystują to różni Janusze cyfrowego biznesu, jak Sam Altman czy Elon Musk, do kręcenia lodów na bańce.

ark_r,
@ark_r@mastodon.social avatar

@rysiek
Tak, o sztucznej inteligencji jak najbardziej można (a może nawet trzeba) dyskutować. Tak samo jak o sensie życia, czy dowolnym innym zagadnieniu filozoficznym (btw, w kwestii sztucznej inteligencji lubię Lema poczytać).
Ale dyskusja typu "zapytaliśmy AI co sądzi o X i odpowiedź nas przeraziła", to jakieś kuriozum.
@jaczad

rysiek,
@rysiek@mstdn.social avatar

@ark_r 💯 do Lema i 💯 do kuriozum,

Sztuczna inteligencja to już nawet nie zagadnienie czysto filozoficzne, to zagadnienie etyczne, zajmują się nim też różne neuro-nauki.

Może powinienem napisać tekst o tej filozoficzno-etyczno-neurologicznej debacie dotyczącej sztucznej inteligencji? 🤔

To byłoby sporo riserczu, ale niesamowicie ciekawego.

@jaczad

ark_r,
@ark_r@mastodon.social avatar

@rysiek
👍 Czytałbym.
@jaczad

rysiek,
@rysiek@mstdn.social avatar

Jak ja bym bardzo chciał nie musieć już pisać o AI, naprawdę.

Nie mogę się doczekać kolejnej bańki, ta jest już szczerze powiedziawszy trochę nudna.

Swoją drogą… ciekawe, czy pralki też się na tę następną bańkę załapią? Na NFT chyba załapać się pralkom nie udało. 🤔

rysiek,
@rysiek@mstdn.social avatar

A, i jakby się ktoś zastanawiał: tak, nawiązanie w tekście do klasyki w postaci "Algorytmów i Struktur Danych" — książki znanej chyba każdej osobie studiującej informatykę — było celowe. 😉

kukrak,

@rysiek
Kiedy w artykule wspominasz "rzesz przyklaskujących im technologicznych entuzjastów", to przypomina mi się cytat z "Po piśmie" Jacka Dukaja:
"Trzeba sobie uświadomić, że w praktyce bycie postępowcem, progresistą oznacza bycie niewolnikiem celowości założonych przez Brina, Muska, Zuckerberga, Bezosa et consortes; i więcej: oznacza głośną pochwałę swej niewoli".

Ja na ten przykład się cieszę, że "musisz" pisać te artykuły - wbrew pozorom niewiele jest dobrych tekstów na ten temat, no i czytając Twoje nie mam syndromu TL;DR 😁

kukrak,

@rysiek
Przed chwilą przeczytałem https://www.tygodnikpowszechny.pl/algorytmy-demokracji-2023-kto-zdecyduje-za-niezdecydowanych-184652 i w mojej ocenie też trzyma poziom.

Jest tam paywall, ale po założeniu konta można kilka artykułów przeczytać.

rysiek,
@rysiek@mstdn.social avatar

@kukrak o, dziękuję Ci bardzo za pozytywny fidbak. To naprawdę cenne.

  • All
  • Subscribed
  • Moderated
  • Favorites
  • Polska
  • Durango
  • DreamBathrooms
  • thenastyranch
  • magazineikmin
  • khanakhh
  • InstantRegret
  • Youngstown
  • ngwrru68w68
  • slotface
  • rosin
  • tacticalgear
  • mdbf
  • kavyap
  • modclub
  • JUstTest
  • osvaldo12
  • ethstaker
  • cubers
  • normalnudes
  • everett
  • tester
  • GTA5RPClips
  • Leos
  • cisconetworking
  • provamag3
  • anitta
  • megavids
  • lostlight
  • All magazines