Gdyby zrobić dwa wykresy, jeden pokazujący poziom mojego stresu, a drugi, aktywności w pisaniu „do Internetu” to szybko możnaby dojść do wniosku, że istnieje bardzo silna korelacja. Rozwieję szybko wątpliwości: to nie pisanie mnie stresuje.
Mam nadzieję, że poświęcicie 5 minut tego słonecznego dnia na moje fanaberie.