Lewica i umowy śmieciowe

Gdy Hausner z SLD jakieś dwadzieścia lat temu wprowadził umowy śmieciowe, ludzie to zapamiętali i zaczęli kojarzyć z lewicą (zapamiętali jeszcze Lex Blida i eksmisje na bruk). Ludzie o poglądach lewicowych mogli się od tego odcinać i walczyć z fikcyjnym samozatrudnieniem i z eksmisjami, ale mało kto na to zwracał uwagę. Może coś się zaczęło zmieniać, ale znowu lewica musiała się zapisać do neoliberalnego rządu, który promuje śmieciowe zatrudnienie i ograniczanie i tak żenująco niskich wydatków na służbę zdrowia. Wracamy więc do punktu wyjścia, bogatsi jedynie o 20 lat wściekłości.

Zenobia Żaczek

  • All
  • Subscribed
  • Moderated
  • Favorites
  • random
  • ngwrru68w68
  • rosin
  • GTA5RPClips
  • osvaldo12
  • love
  • Youngstown
  • slotface
  • khanakhh
  • everett
  • kavyap
  • mdbf
  • DreamBathrooms
  • thenastyranch
  • magazineikmin
  • anitta
  • InstantRegret
  • normalnudes
  • tacticalgear
  • cubers
  • ethstaker
  • modclub
  • cisconetworking
  • Durango
  • provamag3
  • tester
  • Leos
  • megavids
  • JUstTest
  • All magazines