Próbował może ktoś używać ssh i jakiś aplikacji ncurses (np mc) na łączu 32 kbit/s. Da się tego używać? Mam pewien pomysł i być może to rozwiąże mój jeden problem, ale muszę wiedzieć, czy da się używać tego jakoś sensownie na tak wolnym łączu.
Jakby kogoś interesowało. Potrzebuje jakiegoś zapasowego łącza do serwerka, żeby sprawdzić jakie są problemy w razie utraty głównego połączenia.
Ten post głównie zainteresuje adminów linuksowych, ale inni użytkownicy Linuksa także będą zadowoleni.
Wczoraj odkryłem ciekawy program, którego szukałem od lat :). Mowa o programie #termshark. Z wyglądu i funkcjonalności przypomina program na desktopa o nazwie #Wireshark.
Z opisu wynika, że obsługuje także inne platformy: