Zerkam na twiterza, bo mnie interesuje temat "negocjacji" koalicjantów w budowaniu nowego rządu, a tam lewactwo już odgania Razemków od rządzenia i marszałkiniowania Senatowi RP, na kanapę, w imię "jedynej lewicowej czystości" (TM).
Tu zresztą nie lepiej.
Zastanawiam się, czy ktoś naprawdę poważnie zakładał, że lewica osiągnie w negocjacjach 100% swoich celów, a więksi jej wszystko odpuszczą?
@m0bi13
Przede wszystkim — tak mi się wydaje — jest ciśnienie, żeby politycy mieli teraz wielkie ciśnienie na wywalczanie poparcia potencjalnych koalicjantów (większych) dla wszystkich swoich postulatów.
A dla mnie najważniejsza jest własna wierność tym postulatom i poparcie wszystkich projektów które idą w ich kierunku i próba obalenia tych które idą na przeciwko. Tylko tyle i aż tyle.
Parlament mamy nadal prawicowo konserwatywny, w jakimś sensie nawet bardziej niż poprzedni i to jest fakt!
@m0bi13@didleth
Zgadzam sie z Tobą, i jestem za tym zeby przystapili do wspolnej koalicji, nie ma teraz innego wyjscia. Dobrze jest to wytłumaczone w tym wideo. Uważam, że nie ma co oczekiwać że będą zgodni ale też nie ma co odsyłać ich na kanapę do opozycji z konfiarzami i pisem, bez przesady
@m0bi13 ja ugryzę temat od innej strony. Na ile SM to obraz rzeczywistych ustaleń wewnątrz wszystkich partii (poszerzam). Już dzień po wyborach już jacyś mało znani biegali do mediów aby powiedzieć że coś wiedzą, a w świecie clickbaitów media je z chęcią cytowały. Przekładając to na SM ile tam musi być kontentu nie majacego nic z rzeczywistością.
A wracając do meritum to będzie następny krok ku upadkowi tej lewicy. Akurat moim zdaniem ludzie głosowali na swoich ale wiedząc że trzeba się dogadać, a nie kłócić.
@maciej_mnet dla mnie jest jasne, że media to tylko przekaźnik. Coś się musi dziać, zainteresowanie przekładać na kliki stąd, co portal, to inne kandydatury na tego czy innego. A mało który popatrzy na...kasę. System polityczny w PL kręci się wokół kasy. Czy ktoś chce czy nie, najlepiej to widać właśnie po Razemkach. Sami na dziś, mieliby kłopoty bo nie mają struktur. Nie masz struktur tylko kilka osób jako twarze, to kończysz jak Konfaszystcja na kilkusnastu polach zamiast na kilkudziesięciu. Jestem za koalicja spraw do załatwienia a później robra co chceta. Po wyborach prezydenckich @m0bi13
Wszystko, co teraz czytamy to polityczny spin negocjacyjny. Nie ustalenia. Te zapadną później jak skończy się przeciąganie.
> ludzie głosowali na swoich ale wiedząc że trzeba się dogadać, a nie kłócić.
Nie wiem, jak rozumiesz dogadanie się osób żądających dekryminalizacji aborcji i dopuszczenia jej do 12 tygodnia z osobami żądającymi jej całkowitego zakazu.
Gadanie "dogadajcie się" to takie ... hmm ... Tutaj ktoś narzuci swoje stanowisko i tyle. Pomimo deklaracji przed wyborami, oszukańczych, twarde stanowisko teraz wypływa. Lewica została sama w walce o liberalizację prawa w tym zakresie.
@m0bi13@DanielEm moim zdaniem mają już swoje po ustalane i dogrywają szczegóły.
Ps. Polityka to nie tylko aborcja i jasne że są kwestie, w których się nie dogadają. Ale jeśli ma się różne poglądy, to jeśli się deklaruje współpracę, dąży się do kompromisu, a nie kopania w dupe partnera.
@m0bi13@DanielEm a co żeś się uczepił tej aborcji. Napisałem że polityka to nie tylko ten jeden temat. Mam nadziedzie że nie po to byłem na wyborach aby politycy zajmowali się tylko aborcja przez 4 lata. #polityka
@olgamatna Sobie nawzajem tak, od dawna. Tam obserwuję nawet pewnego rodzaju wyścigi o to, kto jeszcze bardziej jest "prawdziwie lewicowy", jeszcze czyściej "lewicowo czysty".
Jeńców się w tym wyścigu nie bierze. Gilotyna, cancel i lincz, jeśli odbiegasz od przyjętego przez samoaklamację wzorca.
@m0bi13 Jak chca byc tacy czysci, to niech sie czesciej myja.
Bo na razie to z Twej wypowiedzi wynika, ze uprawiaja intelektualny chow wsobny, czyli wzajemne poklepywanie sie juz nie po pleckach, tylko po jajkach.
@olgamatna Wiesz, bycie prawdziwym lewakiem na twiterzu, dla ojczyzny, odganianie tych nieprawdziwych, to nie jest fiu fiu ;) To ciężka praca, codzienny znój!
@m0bi13
[OT] Jak czytam w internetach coś uderzająco kontrowersyjnego to zastanawiam się czy można to odczytać odwrotnie niż mi się „samo narzuca” i czy wtedy jest jednak słuszne/neutralne. Jeśli tak… zwykle nie reaguję wcale (no bo nie wiem). Statystycznie się sprawdza, więc polecam…
Tak wiem, moja głęboka wiara, że ludzie w gruncie rzeczy są dobrzy jest tak naiwna, że aż głupia. ;-)
> Zastanawiam się, czy ktoś naprawdę poważnie zakładał, że lewica osiągnie w negocjacjach 100% swoich celów, a więksi jej wszystko odpuszczą?
To mogą być ci sami co w imię zwycięstwa nad wspólnym wrogiem zamiast jak zwykle zagłosowali w tym roku na postępową i nowoczesną odsłonę PSL. #facepalmnogą
Ale… nie marnuj czasu na sprawdzanie, niech zaczną robić swoje i głosować spokojnie będzie na kogo narzekać, i wiemy, że będzie chodziło raczej o „konserwę”. ;-)
@lost_soul Gdzieś ty widział radykalną lewicę? Kogo ostatnio zastrzelili? Gdzie bombę podłożyli?
Piszesz o socjaldemokratach i libleft w Sejmie RP?
Bo jeśli masz na myśli komentariat, i nawiązujesz do "teorii podkowy", to to jest imo błędne porównanie.
Nie stoją obok siebie ci, co chcą kogoś skrzywdzić, i ci, co chcą bronić. To tylko w manipulujących mediach się takie pierdoły ludziom wciska.
Oni stoją naprzeciwko siebie, nie obok na jakimś wykresie kołowym.
Add comment