@seachdamh@101010.pl
@seachdamh@101010.pl avatar

seachdamh

@seachdamh@101010.pl

Old grumpy cat.

Tooty starsze niż 2 miesiace są kasowane.
Toots older as 2 months will be deleted.

Klucze publiczne GPG / PGP public keys

ECC: https://keys.openpgp.org/vks/v1/by-fingerprint/A8AB400581473CF36CFB31F676B390FD8EB99637

(Expired / Przedawniony) RSA: https://keys.openpgp.org/vks/v1/by-fingerprint/50735B34FB2EAB04FBF5064E6A3606A2B579BA92

#nobot #noindex #norobot

This profile is from a federated server and may be incomplete. Browse more on the original instance.

seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

Już kiedyś o tym pisałem, ale wciąż fascynuje mnie polityka bezpieczeństwa haseł w polskich dużych zakładach/firmach.
Nieodmiennie.

  • Konieczność zmiany hasła co ~30 dni. Dzięki temu, ćwiczę palce tworząc superbezpieczne Haslo1...HasloN

  • 5/10/15... ostatnich haseł na "czarnej liście" - więc już nie będzie Haslo1 a 2024Haslo1. Wincyj znaczy lepiej!

  • Polityka tworzenia absolutny hit, czyli zasady złożności hasła bo przecież vgt455SdT#@Hj jest bezpieczne i takie łatwe do użycia. Jest to naprawdę gameschanger, który sprawi, że:

  • poświęce czas i zapiszę to hasło na karteczce albo pewniej w jakimś pliku na pulpicie, bo łatwiej przekopiować.
  • w połączeniu z blokowaniem kont po n-niezalogowanych próbach minimalnie będziemy mieli przetestowany automat do wysyłania linków resetujących hasło albo (co jest popularniejsze), gdy do resetu potrzebny jest konsultant - zapewnimy im masę wcale nie niepotrzebnej roboty każdego dnia, uzasadniającej wydatki firmy na infolinię.

Ale wiecie. S E C U R I T Y

Nie ważne, czego uczy doświadczenie i co mówią mundre głoffy, my przecież wiemy lepiej (i tak się robiło już w czasach BBSów i innych IRCów, więc nie może być źle!)

Dzisiejszy wpis sponsoruje polityka wymagająca zmiany hasła raz na 16 dni (czemu nie 10 albo 20?), wymagająca niesłownikowego hasła z 2 cyframi, dwoma znakami specjalnymi i przynajmniej 10 literowego, niesłownikowego wraz z banlistą 6 ostatnich używanych haseł. :apartyblobcat:

seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

A w ogóle to dziń dybry.
Właściwie to Kawy dybry.

seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

Aktualizowałem sobie mojego leziwego T430s i przy okazji wrzuciłem też nową wersję odkrywając (na razie w wersji eksperymentalnej) nowy naprawdę cool feature:

Podsumowanie postów z zadanego okresu w formacie i podziałem tak, żeby szybko i sensownie ogarnąć co się działo. Lepiej to widać na screenie:

seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

Jakby ktoś szukał dobrego miejsca do naprawy roweru albo kupienia sobie używanego we Wrocławiu.

Rowerownia.mlyn, Aleja Poprzeczna 33/35, Wroclaw

Ceny bardzo w porządku, robota wykonana bez zarzutu (a trochę jej było) i spory wybór odświeżonych, reanimowanych używanych rowerów jakbyś szukał czegoś.

Umiejscowiony, jak sama nazwa wskazuje w starym młynie Sułkowice (niedaleko Korony).

seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

Wkurza mnie, że tak mało osób kandydujących do PE jest obecne w #MamPrawoWiedziec.pl

Powinno to być niezbędne minimum dla polityka, obowiązkowe z założenia. Inna sprawa, że podejrzewam, że duża część naszych geniuszy szturmujących bastion zepsucia w Brukseli w ogóle by pewnie nie wiedziało, co co chodzi w części pytań...

Dla dolnośląskiego - z 70 osób tylko 4 są obecne...

seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar
seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

Pokonały mnie nogi.

Serio, trzy razy zabierałem się do wyprzedzania, bo praca za chwile, jeszcze minuta a będę spóźniony...
Trzy razy odpadałem.

Ale nogi. Co to były za NOGI

Ps. Kumple w firmie gdy to samo im odpowiedziałem na "co tak późno dzisiaj" tylko pokiwali głową ze zrozumieniem. Tylko tyle, że moje cierpienie wynikało z tego, że praca w lewo a nogi prosto. Ich - że doświadczyć zjawiska wogóle nie mogli.

seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

Wciąż mnie fascynuje jak dużo mądrych ludzi wie lepiej jak prawidłowo należy (albo nie należy) używać i do czego służą (albo nie służą) SoMe...

I jak nie ma w tym tej mojej dupy maryny, której w SoMe szukam...

:apartyblobcat:

Znaczy się. Ten tego ten, czas na kawę lelum polelum...

seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

Nie wiem, czy zwróciliście uwagę, ale Play (przynajmniej w przypadku usługi byłej UPC) sprytnie ukrył dodatkową 2 zł podwyżkę (dokładnie 1.99 zł) - w opłacie za opłatę jak klikniesz w "zapłać online". Niezależnie czy wybierzesz Blik, płatnosć kartą, przelew internetowy dowlnego banku, wirtualny portwel którejś z platform - do sumy doliczne jest wspomniane 1.99.

Jedyną opcją zapłacenia sumy takiej na jaką opiewa rachunek jest wysłanie ręcznie przelewu ze swojego banku, co też dziwnie zostało utrudnione. Bo skoro każdy klient ma swoje subkontokonto to po co jeszcze wymagać od niego wpisywanie za każdym razem długaśnego i zmieniającego się numeru faktury z jakimiś dodatkowymi łamańcami. Pomylić się łatwo, literek i cyferek mnóstwo a ostatecznie i tak idzie on na subkonto, z bilans którego z miejsca mówi o nadpłatach/niedopłatach i datach wpływów.

No. Chyba, że znowu chcemy przekonać klienta do kliknięcia w przelew online, gdzie za 2 zł nagle się okazuje, ze nic takiego nie jest potrzebne.

seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

Poleasingowy sprzet HP Elitebook albo Thikpad (wole te pierwsze, HP ma zajebiste gladziki w laptopach, duze i wygodne, mowie to piszac posta z Thinpada :D). Dla rodzicow ostatnio kupowalem taki model, są niesamowicie zadowoleni.

Zwróć uwage na matrycę (można trafić takie z dołu albo wypasione - warto przyjrzec się i poszukac).
Rozbuduj jeśli trzeba do 16GB RAM minimum, dysk do 512 SSD jeżeli myślisz o jednoczenym posiadaniu na tym lapie też Windowsa. Jeżeli będzie tylko jeden system, te 256GB z którym pewnie dostaniesz będzie zupełnie ok. Intel 8+ gen albo odpowiednik AMD.
Przetestuj pod obciazeniem po zakupie, różnie bywa z bateriami. Niektóre trzymają 4h bez problemu, inne tylko deklarowane 1h (zwykle tyle się daje)

Ogólnie uważam, że przy lapie do zastosowań "nie growych" w cenie do 1,5k absolutnie nic lepszego nie kupisz jako nówke.

seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

Piątek, piąteczek, piątunio.... a nie, środa. Ale w tym tygodniu na jedno wychodzi. :ablobcatattention:

Znaczy się, dziń dybry, czas na kawę lelum polelum.

seachdamh, to rant Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

Oficjalna apka PKP top dno. Ulepszone graficznie, ale nadal dno.

WIN: Udało mi się przez nią kupić bilet. Dotychczas, ostatnie 4 razy dowiadywałem się, że miejscówek nie ma. Potem uruchamiałem koleo i na ten sam pociąg miejscówka się znalazła. Tym razem się udało.

FAIL: jadąc ciapągiem po Polsce komórka gubi zasięg. Normalne no.
W trakcie wczytywanie trasy ten zasięg zgubiła. Zdarza się.
Apka wysrała błąd - ballontip. Ok klik - usunięcie z zamiarem sprawdzenia później jak zasięg wróci. Też się zdarza.

I teraz gwódź. Apka uznała najwyraźniej, że to stracenie sieci to jakieś super - hiper - ważne zdarzenie i trzeba użytkownika całkowicie wylogować. A skoro wylogować, to i nie wolno (pewnie SECURITY a co!) użytkownikowi dać dostępu do biletu. Mało tego, jestem w stanie się założyć że lekką ręką z 70% użytkowników apki nie będzie nawet pamiętało tajemnego hasła użytego pewnie rok czy pół roku temu.

Tak więc 70% podroży spędziłem bez dostępu do biletów, bo w XXI wieku pisanie apki mobilnej (w sensie funkcjonalności) to taka wiedza tajemna, że nie można przewidzieć takiej sytuacji.

Nie wiem kto to pisał ale mam nadzieję, że przez najbliższą dekadę będzie kopal rowy.

Efekt: Powrotny mam w tej nieszczęsnej apce więc dla pewności pewnie wydrukuję bilet. A potem z powrotem wrócę do korzystania z Koleo, gdzie najwyraźniej może nie mają full-stack-kiddies na każde zawołanie ale przynajmniej poprawnie potrafią przewidzieć, że mobilna apka w poruszającym się przez pół kraju środku transportu może nie mieć czasami albo i nawet często dostępu do internetu a mimo to użytkownik w każdym momencie dostęp do biletu MUSI mieć.

It's kind of mangic!
Niesamowite!

seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

Dzisiaj typowe poniedziałkowe śniadanie w pracy... czyli parówki, bułka i ketchup :troll_face: Tak to bywa, gdy prokrastynuje się wstawanie do ostatniej możliwej minuty i nie zostaje nic innego jak zjeść po przyjściu do pracy.

Dobrze, że sklep i piekarnia dosłownie po drodze na przestanek.

Kawa jest, więc jakoś to będzie.
Tak więc. Dziń dybry.

seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

Ja: Mam chwilę, pyknę sobie z 30 minut w coś...

Technoligia:

seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

Podstawy higieny osobistej.

  1. Umycie zębów po śniadaniu i rąk po podumaniu.

  2. Zablokowanie ulewających g* z kategorii opinii o każdym XYZ (cygan, biedak, patol, 500+, lotnik...) no chyba, że czarno na białym mają dane potwierdzające, że to zachodzi dosłownie dla każdego XYZ (dotychczas - nie zdarzyło mi się).

So simple, so chill :apartyblobcat:

seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

Zieeeff... całą noc śniły mi się jakieś pomieszane i poplątane brednie, normalnie dzisiaj pewnie będzie dzień przysypiania w robocie.

Dziń dybry znaczy się...

seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

Mute to wspaniały wynalazek. Nie będzie mi jakaś ciotka internetowa swoimi wpisami zasłaniała prawdziwe ważnych memów na osi czasu :apartyblobcat:

https://youtube.com/shorts/bh_wMMZ_fMQ?si=pyQyzuoB6HsUaGGs

seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar
seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

Co ja widzę obserwując abrakadabry, jakimi wymieniają się ciotki internetowe (aka coache) odnośnie metod poprawy zasięgów na SoMe :apartyblobcat:

https://youtu.be/-S5tHlbxaDs?si=nozy5X03BZ-ElQnI

Randomowy (tak wiem, nie ma takiego słowa) wpis sponsorowany losową (też wiemy, że niepoprawnie użyte) wizytą w wielkim świecie :troll_face:

seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

Kawa. Kaweńska. Kawusia.
Nareszcie.

:apartyblobcat:

seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

Dzisiaj dłużej zeszło, więc spóźniona obiado- kolacja z resztek.

W założeniu miała być jajecznica, ale po powędrowaniu do niej ostatniej cebuli, końcówki czosnku, resztki mieszanki curry (kmin rzymski, kurkuma, pieprz...) i ostatnich kropel sosu sojowego wraz z końcówką chorizo wyszło z tego coś... mocno sycącego (choć nie do końca jestem pewny czy wciąż będącego początkową jajecznicą)

Uber natka pieruszki na koniec oczywiście wszystko dopełniła.
Uh. Najadłem się i to na noc...
No good.

seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

O. To jest materiał baza.
Jak możesz daj łapkę, bo gość wykonał świetną robotę:

https://www.youtube.com/watch?v=EMhGlOCamPE

Dla tych chcących samo mięso: https://bit.ly/megatestbaterii

seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

Skradziejowane ordynarnie. Nie wiem czy to miłość, przyjaźń czy po prostu dyskoteka ale taki dzień jest git :apartyblobcat:

Cziksa goniona przez byka. Czy byk kocha czy tylko tańczą, nie ważne. Oboje mają najwyraźniej fun :D

seachdamh, to ai Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

Zanim zdecydujesz się na wymarzone miejsce za grube hajsy, które radośnie wciska ci firma budowlana pomyśl może, czy może "tereny zalewowe" to naprawdę nazwa nadana przez złośliwego urzędasa po to, żeby bezinteresowni developerzy nie mogli ci dowieźć (pewnie ze stratą) dom albo mieszkanie...

Taki lekki rant / przemyślenie po żalach luźnego znajomego, który przez pół wieczora pomstował na developera, który "wcisnął mu" mieszkanie w teraz podmokłym terenie.
Tyle, że te dwa lata wstecz jak kupował, doskonale pamiętam, że pytałem się go, czy to ok, że decyduje się na teren będący w strefie zalewowej.
Jakoś wygodnie zapomniał, że wtedy mu to zupełnie nie przeszkadzało.

Zdjęcia nie związane z miejscem faktycznej akcji.
"Poglądowe" (ale jeszcze nie generowane :troll_face:)

Widawa (a dokładniej widok na nią) zalewająca graniczące z nią łąki.
Widawa (a dokładniej widok na nią) zalewająca graniczące z nią łąki.
Widawa (a dokładniej widok na nią) zalewająca graniczące z nią łąki.

seachdamh, to random Polish
@seachdamh@101010.pl avatar

Czas na kawę? Czas na herbatę... oto jest pytanie...

  • All
  • Subscribed
  • Moderated
  • Favorites
  • JUstTest
  • mdbf
  • ngwrru68w68
  • modclub
  • magazineikmin
  • thenastyranch
  • rosin
  • khanakhh
  • InstantRegret
  • Youngstown
  • slotface
  • Durango
  • kavyap
  • DreamBathrooms
  • megavids
  • GTA5RPClips
  • ethstaker
  • normalnudes
  • tester
  • osvaldo12
  • everett
  • cubers
  • tacticalgear
  • anitta
  • provamag3
  • Leos
  • cisconetworking
  • lostlight
  • All magazines