powiem wam, że wolałbym zdecydowanie mieć laptopa niż ipada, od kiedy przestałem się zajmować ilustracjami to stał się dla mnie bardzo drogim narzędziem do konsumowania mediów ☠️ w sumie to mój problem rozwiązałaby nawet magic keyboard gdyby nie kosztowała miliony monet :wojakcursed:
umrę zaraz, nawet używana kosztuje prawie 900zl ☠️ naura, wolę chyba już jakiegoś starego macbooka kupić i ewentualnie linuxa na nim postawić jak apple go w końcu porzuci
jak sie nie podoba to wypierdalaj udawać hetero, gdyby nie osoby trans to dalej byśmy się chowali po kątach, bo tacy jak wy, "dyskretni i normalni" by gówno zrobili, bo wolicie się płaszczyć przed heteronormą zamiast zawalczyć o swoje prawa. bardziej wam zależy na szacunku ze strony heteronormatywnej części społeczeństwa niż na ogólnym dobru. jak myślicie, jak się pozbędziecie osób trans to po kogo faszole później przyjdą? bo dla nich zarówno LGB jak i TQ+ to takie same pedały, po prostu to pierwsze to pożyteczni idioci, który zdradzą swoją społeczność w imie benefitów, których w sumie nie ma i nie będzie
The Mac Pro still has auxiliary power connectors, so you could theoretically install a GPU in it, just not the highest end ones. No drivers so you can't really do anything with them. I do suppose Nvidia could maybe do CUDA drivers for a card, but would Apple even allow it?
@paul what's even the point of that if you can't put a normal GPU in? i would love to switch back to macOS as my workstation, but the M series processors just suck when it comes to 3D rendering
I'm wondering, how many of you have already made the jump to linux? And do you game on it too?
Has it been an improvement for you too?
I've been using basically exclusively linux ever since 2012 ish, it was rough back then, but even rougher back in 2005 ish when I started, and nowadays I feel like it's basically beating windows in almost every way except some specific proprietary software, often due to DRM giving windows a sort of console-esque feel to me, but maybe I'm wrong and people like it
czasem zapominam, że nie wszyscy mają nieodwracalne zmiany w mózgu wywołane byciem podłączonym do internetu 24/7 i mówię do nich internetowym slangiem i patrzą sie na mnie jak na debila
Embargo zostało zniesione na recenzje nowej Zeldy. Bez zaskoczenia: prawie wszyscy recenzenci, którzy dostali kopie od Nintendo dają same maksymalne noty. Jedynie Eurogamer dał ocenę 4/5 jako najniższą do tej pory.
Także trzeba będzie poczekać jak zwykle na opinie recenzentów nie całujących buta wielkiej korporacji oraz samych zainteresowanych grą. Osobiście pewnie zaopatrzę się w własną kopię jakoś za miesiąc, może już ruszy drugi obieg do tego czasu.