AubreyDeLosDestinos, Polish
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

Windows 11 będzie moim ostatnim. Poeksperymentuję z linuksem na laptopie, to może potem tower przeniosę na ten system.

https://www.theverge.com/2023/11/8/23952878/microsoft-onedrive-windows-close-app-notification

radpanda,
@radpanda@pol.social avatar

@AubreyDeLosDestinos Trzymam kciuki za utrzymanie się w postanowieniu 😉 Linuksowe community potrafi być frustrujące, jest lekki learning curve, ale też jest życie po Windowsie 😎

AubreyDeLosDestinos,
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

@radpanda, używałem kilka razy w życiu, raz nawet z powodzeniem zainstalowałem Lubuntu bez niczyjej pomocy (niestety laptop padł niedługo później), jestem więc dobrej myśli. W ogóle ten rok na fedi pogłębił moje tendencje do ucieczki do wielkich korpo na rzecz bardziej niezależnych narzędzi i usług.

Niemniej dziękuję.

radpanda,
@radpanda@pol.social avatar

@AubreyDeLosDestinos HAHAHA PROPAGANDA DZIAŁA 😈 Następny przystanek: w pełni zautomatyzowany, zdecentralizowany, otwarto-źródłowy homo-anarcho-komunizm 🏴‍☠️

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@radpanda
Tymczasem Canonical - fundacja zajmująca się rozwojem dystrybucji Ubuntu zachwala pomysł przejścia z otwartoźródłowych pakietów .deb, których ilość w repozytorum różni się w zależności od dystrybucji, na „snap” – de facto zamkniętoźródłowy format pakietów, z automatyczną aktualizacją i odebraniem dotychczasowej możliwości szczegółowej regulacji aktualizacji.

https://en.wikipedia.org/wiki/Snap_(software)#Reception#Reception)

@AubreyDeLosDestinos

speaktrap,
@speaktrap@mastodon.social avatar

@olgamatna @radpanda @AubreyDeLosDestinos czyli Linux Mint Debian Edition stanie się domyślnym (jedynym?) Linux Mintem

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@speaktrap
Mam nadzieję, że tak zrobią.
„LMDE is a Linux Mint project which stands for “Linux Mint Debian Edition”. Its goal is to ensure Linux Mint would be able to continue to deliver the same user experience, and how much work would be involved, if Ubuntu was ever to disappear. LMDE is also one of our development targets, to guarantee the software we develop is compatible outside of Ubuntu.

LMDE aims to be as similar as possible to Linux Mint, but without using Ubuntu. The package base is provided by Debian instead.”
Cyt. za https://blog.linuxmint.com/?p=4570

I oraz:
„Others have objected to the closed-source nature of the Snap Store. Clément Lefèbvre (Linux Mint founder and project leader[83][84]) has written that Snap is biased and has a conflict of interest. The reasons he cited include it being governed by Canonical and locked to their store, and also that Snap works better on Ubuntu than on other distributions.[85] He later announced that the installing of Snap would be blocked by APT in Linux Mint,[86][87] although a way to disable this restriction would be documented.[88]”
Cyt. za Wikipedią https://en.wikipedia.org/wiki/Snap_(software)#Reception#Reception)

Czyli jest nadzieja. Teraz piszę z laptopicy, która wraz z modernizacją otrzymała nowy SSD-ek w miejsce starego HDD-eka. Pierwszym, co zrobiłam po przywiezieniu jej z serwisu, było zainstalowanie najnowszej wersji LMDE, czyli 6 Faye. Firefox ESR (stabilniejsza wersja o przedłużonym wsparciu preferowana przez Debian i debiano-bezpośrednio-pochodne i załączana przez ich twórców jako domyślna) zainstalowałam po prostu pobierając .deb i instalując poprzez rzucenie w czeluść terminala zaklęciem „dpkg -i”. Można też zainstalować tę paczkę „po ludzku”, czyli albo za pomocą GDebi lub zleciwszy to Synaptic'owi.
A na Ubuntu(podobnych) już nie tylko od dłuższego czasu Chromium, lecz i od pierwszej połowy br. Firefox domyślnie „idzie” ze snapa, więc żeby się go pozbyć najpierw trzeba dołączyć jakieś repozytorium i dzięki temu można zainstalować „Liska” 115 esr po ludzku, a potem pozbyć się „snapowca”.
Na „blacharze” jest Ubuntu Studio i po serwisowaniu zainstaluję go od nowa, a obok albo AV Linux MX Edition (na Debianie) https://www.bandshed.net/avlinux/, tylko że on jest przeznaczony głównie do obróbki dźwięku, a ja potrzebuję czasem także „poznęcać się” nad obrazem.
Ewenetualnie postaram się jakoś korzystać z Ubuntu Studio, a obok „posieję” Solus OS koniecznie ze środowiskiem graficznym Budgie, ze względu na „śliczność” jego wyglądu oraz to, że jego twórcy i użytkownicy mogą mieć głęboko w rziyci, gdyż ta dystrybucja jest oparta o pakiety „.eopkg”. Owszem, niektóre programy są w niej ze snapa, lecz pomimo tego, podczas poprzednich użytkowań jej udawało mi się ominąć to paskudztwo, czego i Wam życzę.

@radpanda @AubreyDeLosDestinos

lukaso666,
@lukaso666@chaos.social avatar

@olgamatna co cię powstrzymuje przed instalką czystego Debiana testing?

@speaktrap @radpanda @AubreyDeLosDestinos

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@lukaso666
A po co mi testing?
Debiana z różnymi środowiskami graficznymi wałkowałam w różne strony od dziesięciu lat.

@speaktrap @radpanda @AubreyDeLosDestinos

lukaso666,
@lukaso666@chaos.social avatar

@olgamatna spox, rozumiem :) zapytałem w kontekście mnogości dystrybucji debianopodobnych, których często używa się niejako z przekonaniem, że czysty Debian, to wyższa szkoła jazdy. no ale skoro używałaś, to dobrze wiesz, z czym to się je :)

@speaktrap @radpanda @AubreyDeLosDestinos

radpanda,
@radpanda@pol.social avatar

@lukaso666 Primo: system jest dla osoby, która choć poradzi sobie z problemami i znajdzie potrzebne informacje to jest „nietechniczna” i potrzebuje czegoś łatwego w obsłudze i stabilnego - co jest zaprzeczeniem gałęzi testowej Debiana.

Secundo: nie chce grzebać w ustawieniach jej komputera za każdym razem jak coś będzie wychodziło poza instalację oprogramowania z repo przez interfejs graficzny. Ma się czuć jako użytkownik pewnie, że wszystko działa na prostych zasadach.

@olgamatna @speaktrap @AubreyDeLosDestinos

lukaso666,
@lukaso666@chaos.social avatar

@radpanda
Debian testing jest zaprzeczeniem łatwości w obsłudze i stabilności? 🤔 to nie 2000 rok. od ponad 20 lat NIGDY testing mi się nie wysypał. ta gałąź jest idealna, bo dostarcza świeżych paczek i jest absolutnie normalnie działającym systemem. to nie sid.

chyba dalej pokutuje jakieś obłędne przekonanie, że Debian, to miliony godzin konfigów w konsoli, a np. Mint nie... bo nie :) wszystko jest tutaj kwestią narzędzi GUI, zwłaszcza teraz...

@olgamatna @speaktrap @AubreyDeLosDestinos

radpanda,
@radpanda@pol.social avatar

@lukaso666 hmm, no nie wiem, musiałbym zobaczyć. Osobiście korzystam z stable i flatpaków, a dla niej chciałem coś na tyle łatwego w obsłudze i przejrzystego, bez konieczności wychodzenia poza środowisko graficzne, żeby czuła się po prostu pewnie, szczególnie jak to jest duża zmiana przyzwyczajeń i schematów korzystania z komputera. @olgamatna @speaktrap @AubreyDeLosDestinos

lukaso666,
@lukaso666@chaos.social avatar

@radpanda z ciekawości: jakie jest teraz jądro w Mincie?

radpanda,
@radpanda@pol.social avatar

@lukaso666 Nie wiem, ponieważ nie jest mi ta wiedza potrzebna.

lukaso666,
@lukaso666@chaos.social avatar

@radpanda możesz wrzucić to, co ci wypluje w terminalu komenda:

uname -r

radpanda,
@radpanda@pol.social avatar

@lukaso666 Tylko że ja nie korzystam z Mint tylko z Debiana Stable 🙂 ale z ciekawości zobaczę w domu

lukaso666,
@lukaso666@chaos.social avatar

@radpanda spoko :)
po prostu ciekawi mnie na jakim jajku działa obecnie Mint

radpanda,
@radpanda@pol.social avatar

@lukaso666 6.1.0-13 na moim Debianie stable. Ostatnia wersja Minta startowała z jądrem 6.2.0, a przynajmniej tyle na szybko informacji znalazłem.

lukaso666,
@lukaso666@chaos.social avatar

@radpanda dzięx za info!

lukaso666,
@lukaso666@chaos.social avatar

@radpanda uwierz mi, że z perspektywy stabilności działania nie ma ŻADNEJ wielkiej różnicy między stable a testing. a stable, to przedpotopowe pakiety (oprócz tych security).

to, o czym ty cały czas piszesz, to kwestia dostosowania GUI. nakładek graficznych na narzędzia konsolowe jest w Debianie od groma i można z nich bez problemu korzystać. środowisko graficzne, to tylko skorupa. tutaj jest pole do zmian, o których mówisz.

@olgamatna @speaktrap @AubreyDeLosDestinos

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@lukaso666
Weź, nie ewangelizuj tym „testing”. On jest dla takich „zwierząt linuxowych” jak ja czy Ty. Większość użytkowniczek i użytkowników potrzebuje czegoś bezpiecznego, do zwykłego, codziennego użytku. To dla nich są środowiska graficzne, centra oprogramowania i programy, które są przewidywalne w działaniu, a nie że np. każda aktualizacja będzie „wywalać” sterowniki drukarki, jak robiła wingroza „dziesiona” na komputerze mojego zaawansowanego wiekowo Taty. Skonfrontowałam go z faktem, że ta drukarka jest mu potrzebna codziennie, a nie, że będzie znów czekał na „ekspedycję ratunkową”, która nie zawsze przyleci za te min. trzy godziny.
Ponieważ miał wtedy przedpotopowy sprzęt, zainstalowałam mu niemiecką nieoficjalną wersję Minta 18 (19?) z LXDE i sobie świetnie radzili – Tato i komputer, a drukarka nie robiła „przewrotów pałacowych”. Kiedy zdecydował się zainwestować we współczesny komputer z dobrymi parametrami, to zainstalowałam mu Minta z Xfce, bo podobny układem i wyglądem ikon do LXDE.
Dzisiaj powiedziałam mu, że wpierw przeprowadzę mu szkolenie z nowego środowiska graficznego (nie musi wiedzieć, że nazywa się ono Cinnamon), a potem zainstaluję nową wersję Minta (wiedza, że to LMDE nie jest mu do niczego potrzebna) bezpieczniejszą, bo „ci od Ubuntu, na którym jest oparty „zwykły” Mint zaczynają robić coś, co zagraża stabilności i bezpieczeństwu użytkowania komputera (nie wie, że to nazywa się , bo i po co?)”.

@radpanda @speaktrap @AubreyDeLosDestinos

lukaso666,
@lukaso666@chaos.social avatar

@olgamatna spokojnie, nie jestem typem "jehowca od linuxów". niech każdy/-a używa tego, co uważa za wygodne, potrzebne etc.

@speaktrap @radpanda @AubreyDeLosDestinos

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@lukaso666
„spokojnie, nie jestem typem "jehowca od linuxów".”
Może tego nie zauważasz pisząc lub mówiąc?

„co cię powstrzymuje przed instalką czystego Debiana testing?”

„Debian testing jest zaprzeczeniem łatwości w obsłudze i stabilności? 🤔 to nie 2000 rok. od ponad 20 lat NIGDY testing mi się nie wysypał. ta gałąź jest idealna, bo dostarcza świeżych paczek i jest absolutnie normalnie działającym systemem. to nie sid.”

Jeśli to nie jest „testingo-ewangelizowanie”, to ja od dziś jestem Wielka Księżna Olga Kijowska.

Zastanawiam się nad tym, co sobie rekompensujesz tym ewagelicznym głoszeniem dobrej „testingowej” nowiny?

@speaktrap @radpanda @AubreyDeLosDestinos

lukaso666,
@lukaso666@chaos.social avatar

@olgamatna nie wciągniesz mnie w tego typu przepychanki. nie chce mi się, temat nie jest tego wart. mam na głowie 666 ważniejszych trosk.
napisałem to, co myślę, nie mam nic więcej do dodania.
niczego sobie nie rekompensuję i nie rzucam ocenami ludzi po jednym wpisie, bo to z lekka niepoważne. pozdrawiam.

@speaktrap @radpanda @AubreyDeLosDestinos

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@lukaso666
„nie rzucam ocenami ludzi po jednym wpisie, bo to z lekka niepoważne.”
Nie rozumiem, po co się tak zarzekasz, że nie oceniasz ludzi po jednym wpisie, skoro tego nie zrobiłeś?

@speaktrap @radpanda @AubreyDeLosDestinos

lukaso666,
@lukaso666@chaos.social avatar

@olgamatna ty to zrobiłaś, twierdząc, że rzekomo coś sobie rekompensuję. dlatego o tym nadmieniłem.

@speaktrap @radpanda @AubreyDeLosDestinos

  • All
  • Subscribed
  • Moderated
  • Favorites
  • random
  • tester
  • DreamBathrooms
  • osvaldo12
  • mdbf
  • everett
  • magazineikmin
  • khanakhh
  • Youngstown
  • rosin
  • slotface
  • modclub
  • kavyap
  • tacticalgear
  • ngwrru68w68
  • provamag3
  • thenastyranch
  • cisconetworking
  • Durango
  • ethstaker
  • InstantRegret
  • normalnudes
  • Leos
  • GTA5RPClips
  • megavids
  • cubers
  • anitta
  • JUstTest
  • lostlight
  • All magazines