koniectorowiburaki, Polish
@koniectorowiburaki@pol.social avatar

A dzisiaj, w przeddzień urodzin - Moto Weteran Bazar. Dla tych, którzy nie wiedzą, co to jest - to wielka giełda zabytkowej motoryzacji, militariów i wszelakiego badziewia, odbywająca się w Łodzi od ponad 25 lat (27 czy 28 w tym roku, nie zliczę). Części do zapomnianego modelu motocykla z lat 30.? Będą tam, może nawet z kilkoma zardzewiałymi mniej lub bardziej kompletnymi egzemplarzami tego konkretnego modelu (serio, tam widziałem rzeczy, o których tylko czytałem w specjalistycznych książkach, i one są w Polsce... a dzisiaj zobaczyłem kilka nowych, o których nie słyszłem nigdy) Cała polska motoryzacja po II wojnie, i czasami trochę przed, też tam jest - kilka razy mijał mnie facet, turlający się na replice Sokoła 600.
Druga część to militaria, i muszę powiedzieć, że ta się pogorszyła. O ile kilka lat temu mogłem mieć wybór fajnych ciuchów demobilowych z wielu armii Europy, dzisiaj zostały zastąpione standardową chińszczyzną plus nieśmiertelnymi zapasami Wojska Polskiego po cenach nieakceptowalnych. Standardowo jest też duży wybór gówienek z okresu okupacji, szczególnym niesmakiem napełnił mnie pan, który wystawiał oryginalną opaskę z gwiazdą Dawida z któregoś getta zaraz obok parafernaliów SS... ale nie widział w tym nic złego, bo interes musi się kręcić, nie? W ogóle wystawcy to osobny temat, nie należy do nich podchodzić z jakąkolwiek litością i zrozumieniem, bo cebula tam wybija skalę (u niektórych, bo są też normalni).
Żeby trochę osłodzić ten niesmaczny wtręt, muszę powiedzieć, że mocno reprezentowane są też zabytkowe samochody. Więcej zdjęć, jak zawsze, na moim drugim koncie (@krzykmurow). Więcej informacji w opisach do zdjęć.

Ciągnik gąsienicowy Lamborghini, pięknie odrestaurowany. Zanim firma Lamborghini zajęła się produkcją samochodów, była znana przede wszystkim z produkcji traktorów.
Syrena Bosto 105. Mój dziadek miał dokładnie taką, w tym samym, szarobeżowym kolorze. Potrafił nią przejechać z Łodzi do Suwałk, w późnych latach 80. taka podróż zajmowała 13 godzin (dzisiaj - pięć bez pośpiechu).
Motocykle z rodziny WSK - Gil i Lelek. Dziś już bardzo rzadkie, wszystko oparte na tym samym silniku 125 cm3 co najbardziej znany Wiejski Sprzęt Kaskaderski , czyli WSK M06 :). To jest jednak bardzo ciekawe, jak w sytuacji wiecznego niedoboru wszelkich części próbowano zróżnicować modele i produkcję.

74,
@74@101010.pl avatar

@koniectorowiburaki Jaguar XJ-S HE

  • All
  • Subscribed
  • Moderated
  • Favorites
  • random
  • Durango
  • DreamBathrooms
  • thenastyranch
  • magazineikmin
  • tacticalgear
  • khanakhh
  • Youngstown
  • mdbf
  • slotface
  • rosin
  • everett
  • ngwrru68w68
  • kavyap
  • InstantRegret
  • JUstTest
  • cubers
  • GTA5RPClips
  • cisconetworking
  • ethstaker
  • osvaldo12
  • modclub
  • normalnudes
  • provamag3
  • tester
  • anitta
  • Leos
  • megavids
  • lostlight
  • All magazines