Ej fedi czy ktoś pamięta jak prezes Sii Gregoire Nitot zwolnił pracownika tuż po tym jak ten założył związek zawodowy, po czym wysłał mu maila w którym zwyzywał go od najgorszego ścierwa i jak bardzo nienawidzi związków zawodowych a potem publicznie się tłumaczył że nie no on szanuje związki zawodowe w polsce bo obaliły komune a pracownik był "wichrzycielem" i wcale nie poleciał za założenie ZZ? Nigdzie nie mogę znaleźć jak się ta sprawa skończyła, czy by) jakiś proces czy chociaż kontrola, cokolwiek