wolnelewo, Polish Kobieta zażywa legalnie tabletkę poronną i w trakcie wizyty informuje o tym swoją lekarkę. Ta wzywa policję. Policja natomiast „wkracza do akcji” i urządza kobiecie prawdziwą „ścieżkę zdrowia”.
Policjantki weszły do gabinetu ginekologicznego. – Kazały mi się rozebrać i robić przysiady i kaszleć. (…) Nie zdjęłam majtek, ponieważ wciąż jeszcze krwawiłam i było to dla mnie zbyt upokarzające, poniżające, i wtedy właśnie pękłam, wtedy wykrzyczałam im w twarz: „czego wy ode mnie chcecie?” – mówiła Joanna w rozmowie z „Faktami”. Hasło „aborcja” uruchomiło niemalże obławę – opowiada pani Joanna.
Cały tekst:
https://wolnelewo.pl/iii-rp-policyjny-raj/