#koty
Chyba przestanę przeglądać FB.
Znajoma wrzuciła post o znalezionym w polu małym kocie i ...mam 7 kota :)
Rodzina patrzy na mnie jak na Violettę Villas, pies już nawet nie reaguje na nowego domownika tylko wymownie na nas popatrzył.
Ciekawe, jak wiele danych opiekunów zwierząt będzie zawierał taki rejestr, jeśli faktycznie zostanie wprowadzony w życie (i kto będzie miał do nich dostęp)
#mural ukończony we wrześniu 2023 r. przy ul. Pryncypalnej 54 w Łodzi, na tyłach budynku Fundacji KOCIA MAMA. Jego twórcą jest Dominik Jach. Fot. Murale Łódź
Wiadomo, że w tym momencie łatwo jest psioczyć na platformę z niebieskim ptakiem, ale ta konkretna rzecz męczyła mnie jeszcze długo przed najnowszą migracją na Mastodona.
To, co najbardziej zniechęcało mnie do ćwierkacza na dniach, to niemal wszechobecny negatyw tworzony pod kliki. Wiadomo, że emocje najbardziej przyciągają uwagę, co podchwyciło kilka osób, którzy dla połechtania własnego ego poprzez rosnące pod wpisem cyferki - zaczęli natychmiast opierać swoją osobowość na negatywnym, czasem wręcz hejterskim zachowaniu (nie mylić z krytyką czy odmiennością preferencji. W tym nie ma niczego złego). To po prostu działa, gdyż wynikają z takich przedsięwzięć mniejsze lub większe wojenki, statystyki się nabijają, cel wykonany. Według takich osobistości sprawa jest prosta: niezależnie od tego czy grasz w Gothica czy nie, lubisz pizzę z ananasem, grasz na kontrolerze lub wolisz herbatę od kawy - „wszystko co kochasz jest beznadziejne i powinieneś się wstydzić pod moim ratio w odpowiedzi na Twój sposób bycia”. Za pierwszym razem to bawi, ale im bardziej ktoś się napala, próbując za wszelką cenę pojechać jak największej ilości osób zachowaniem na miarę istnego dupka, tym coraz bardziej to nuży.
Zacząłem ostatecznie fundować unfollowy czy nawet bloki, gdyż wchodząc na takowe platformy szukam nie tylko wiadomości na temat tego, cóż się dzieje w łez padole, ale i spoglądam za rozrywką, czymś, co najzwyczajniej w świecie umili mi wolną chwilę. Czuję, że wychodząc bardziej sfrustrowany niż przed włączeniem apki - traciłbym istotę zakładania kont na socialkach.
Stąd trochę cieszy mnie kameralność Mastodona, gdzie potrafię znajdywać negatyw w wypowiedziach innych, jednak jest on naturalny, często uzasadniony i nie robiony pod tego, by celowo rozjuszać ludzi, aby nabijali Ci polubienia, które nie pełnią takiej roli, co na platformie wspomnianej wcześniej. Jest lepiej, dużo lepiej.
@Raskolnikow@Mattowski Hasztagi mogą byc różne, po wstawieniu znaku # przed wyrazem tworzą się same. A zainteresowania też są różne, u mnie czesto sie zmieniają np. #bieganie#książki#koty. Pozdrawiam serdecznie. 😊