Zajmuję się znikaniem...Bywam...raczej wrażeniem niż rzeczywistością... A rzeki płyną...Interesuje mnie szeroko pojęta kultura, popularyzacja nauki i jeszcze wiecej. Nie mam patentu na nieomylność. Życie jest opowieścią, którą piszę każdego dnia. Czasem prozą, czasem poezją. Ze względu na mój talent do stosowania skrótów myślowych, raczej staram się unikać dyskusji. Ostrzeżenie: nie warto obserwować. 🦋
This profile is from a federated server and may be incomplete. Browse more on the original instance.
ALBIŃSKI: Szósty dzień bez czekolady [Na punkty] (kulturaliberalna.pl) Polish
Dziennik umiarkowanie wewnętrzny pisany na bieżąco, acz publikowany z niewielkim opóźnieniem. Dla integracji i przykładu przedstawiany poza mediami społecznościowymi.