Replies

This profile is from a federated server and may be incomplete. Browse more on the original instance.

danuzja, to random Polish
@danuzja@pol.social avatar

Mój wujek jest gitarzystą w kapeli rockowej. Ja wiem jak to brzmi, ale on jest w SŁAWNEJ kapeli rockowej, która na tym graniu wychodziła całkiem nieźle i całkiem przyzwoicie szło z tego żyć. No właśnie – szło. Póki trwały lata osiemdziesiąte i dziewięćdziesiąte jakoś to szło, jakaś kaska tam z tego była. Kłopoty zaczęły się jak ludzie zaczęli ściągać muzykę kapeli wujka z internetu. Nie wiem, czy wiecie, każde takie pobranie płyty to strata dla zespołu. Ktoś ściągał płytę – i zespół był trzy dychy w plecy. Ściągnął, wypalił płytke so samochodu, zrobił kopie zapasową na dysku przenośnym – 120 ziko. Bardzo szybko okazało się, że przez te wszystkie pobierania zespół nie tylko nie zarabia, ale jeszcze ZaiKSowi wisi. ZAiKS potrafił wejść na konto menagera, bo ktoś np. pobrał tę samą płytę 10 razy w tygodniu, bo mu się łącze rwało i za każdym razem pobierał od początku.
Jeszcze wokalista wyjaśnił wszystkim, że zespół nie zarabia niczego, bo złe państwo pobiera podatki, od tego co stracą na pobieraniu też i w sumie to muszą dokładać, grają wszystkie juwenalia w kraju, nic na tym nie zarabiają, muszą spłacać długi.
I teraz tak: wokalista mówi do wujka: Piotrek, polecisz do stanów, sfingujesz swoją śmierć, pobierzesz w Polsce ubezpieczenie.

  • A ty nie możesz?
  • Nie, ja jestem zbyt znany, a gitarzystę co nie gra solówek to chuj z pętelką kojarzy, uda się.
    No i udało się. Ale co jakiś czas wujek leciał do Stanów i musiał wszystko powtórzyć. Wokalista nawet napisał mu taką piosenkę i mu śpiewał zawsze „Czy wiesz, że gdy odjeżdżasz, umierasz dziewięć razy”
    I tak to szło, z tych odszkodowań spłacali długi w ZAiKS za pobieranie ich płyt z internetu. Trochę było kwasów, bo okazało się, że wokalista zamieszkał na Majorce, ale szybko wyjaśnił, że myje tam podłogi na jachtach, trudzi się. Tak to bywa, gdy ktoś zazdrości.
    Dzwoni wczoraj wokalista do ciotki i mówi, że w ciemnej tej celi na zgniłym posłaniu wujek nocuje, bo sprawa się rypła.
    Więc proszę was: naprawdę nie pobierajcie muzyki z internetu, bo to łamie ludziom życie
AubreyDeLosDestinos,
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

@danuzja, w pierwszej chwili chciałem protestować.

AubreyDeLosDestinos, to random Polish
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

Threads.net jest dla ludzi, którzy dzielą na lepszych i gorszych oraz patrzą na wszystkich z góry.

AubreyDeLosDestinos,
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

@74, jedno menelstwo.

ark_r, to random Polish
@ark_r@mastodon.social avatar

Nie rozumiem dlaczego apka Mastodon nie ma opcji wpisów niepublicznych.
To najlepsza rzecz w mastodonie a tu ją celowo pomijają.

AubreyDeLosDestinos,
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

@ark_r, ja dlatego nie używam tej apki. Ogólnie dość skromna jest, żeby nie powiedzieć biedna.

AubreyDeLosDestinos, to random Polish
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

Na klatce schodowej było bardzo gorąco, bo było dużo stopni.

AubreyDeLosDestinos,
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

@74 @czerwiec, i tak właśnie odwraca się uwagę od globalnego cieplenia.

AubreyDeLosDestinos, to apple Polish
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

🤡 Czy ktoś na tym etapie kupuje jeszcze te ich z dupy wyjaśnienia? Czy po prostu pozwalamy Apple'owi robić, co chce i chuj?

https://www.theverge.com/2024/2/15/24074182/apple-drops-support-iphone-web-apps-eu-dma

AubreyDeLosDestinos,
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

@centopus, no, oni zagospodarowali spory segment pt. ludzie nietechniczni i jakby im teraz iść powiedzieć, że Apple wycofuje PWA, to powodzenia z tłumaczeniem co, po co itd.

AubreyDeLosDestinos,
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

@centopus, myślałem, że padnę ze śmiechu, kiedy zobaczyłem zasady dla zewnętrznych sklepów. Zgodnie z prawem, ale jawnie na złość. Unia powinna zastosować tę samą taktykę, kiedy następnym razem będzie coś regulować.

Pozywanie wszystkich przez Apple skończyło się, kiedy Google wykupiło Motorolę z jej różnymi patentami. Od tego momentu każda pierdoła, o którą Apple by pozwało, oni mogli wyprowadzić kontrpowód. I się skończyło. Ergo Apple rozumie tylko przemoc. Ale czego spodziewać się po monopoliście.

AubreyDeLosDestinos,
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

@centopus, sądząc po wprowadzeniu USB-C, jednak cenią sobie nasz europejski rynek. Meta też próbuje grać tą kartą („bo sobie pójdziemy”), ale pierwsze reakcje nie były chyba takie, jakich oczekiwali.

AubreyDeLosDestinos,
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

@centopus, za dobrze się bawią z nieobywatelskim posłuszeństwem.

AubreyDeLosDestinos,
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

@hlukasz @centopus, to, co mówisz, ma sens, kiedy nie ma tak dominującego gracza jak Apple. Pozostawieni sami sobie na ten moment sami stają się de facto regulatorem (np. decydują za użytkownika, że nie będzie miał alternatywnego sklepu — i nie ma tu żadnego odwołania).

Konkurencja jest jeśli chodzi o telefony, ale z systemami jest już nieco gorzej: zasadniczo jest tylko Android, często nieaktualizowany, bo minęły dwa lata od wypuszczenia telefonu. Statystyczny użytkownik nie będzie rootował telefonu i wgrywał nań LineageOS ani nic podobnego.

Jeżeli jedyną opcją jest udanie się do konkurencji, która jest jedna z punktu widzenia szarego obywatela, to daje to Apple'owi sporą władzę. Swoją drogą władzę, którą lubi mieć (tj. regulować innych), ale której nie lubi podlegać (tj. nie lubi być regulowany). Apple dostaje wolną rękę na zamykanie swoich użytkowników w coraz bardziej kompletnej klatce. To z kolei buduje mu jeszcze mocniejszą pozycję i konkurencja de facto na tym cierpi.

Można spytać użytkowników, czy im to przeszkadza, a ci nawet mogą powiedzieć, że nie, ale problem jest inny: to psuje środowisko, w którym przychodzi nam się poruszać. Wymusza np. na producentach aplikacji pewne rzeczy, które z kolei mogą szkodzić ogółowi.

To jest moment, w którym oczekiwałbym państwa/Unii, żeby wkroczyło/a i rozbiło/a coś takiego, ponieważ mi to nie służy jako obywatelowi.

AubreyDeLosDestinos,
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

@mkljczk @centopus @hlukasz, co rozumiesz przez uczciwe porównywanie?

AubreyDeLosDestinos,
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

@mkljczk @centopus @hlukasz, czy z tego wynika, że Apple może sobie robić, co chce?

AubreyDeLosDestinos,
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

@mkljczk @centopus @hlukasz, okej, bo zabrnęliśmy w ślepą uliczkę. Aktualizacje czy nie, konkurencja to nadal zasadniczo jeden konkurent.

Odblokowywanie bootloaderów to nie jest coś, co zwykli ludzie będą robić — to jest dopiero niszowy argument.

Co do: „wymuszanie na Apple implementowania rozwiązań dostępnych u konkurencji raczej tę konkurencję osłabia, odbierając mniejszym producentom przewagi w porównaniu z »dominującym« Apple”, to z jednej strony argumentujesz, żebym się nie martwił za użytkowników, a z drugiej okazujesz troskę o mniejszych producentów.

HeavenlyPossum, to random
@HeavenlyPossum@kolektiva.social avatar

Religious beliefs don’t make people do bad things. They don’t make people do good things either.

Beliefs generally don’t make people do anything at all. That is, beliefs are not really causal to behavior. People tend to act like the people around them, the people they associate with and can observe (in person or virtually). We adopt beliefs primarily as ex post facto justifications for why we acted the way we did. They make it possible for us to live with our actions, but they don’t cause our actions.

Culture? Ideology? Religion? Not particularly useful indicators of how someone will behave.

AubreyDeLosDestinos,
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

@HeavenlyPossum, you statistically would be right, though. Serial killers don't form a group/culture that's why they slip between cracks. It's not like they're secretly part of a different culture, they are cultureless.

I like the idea that we're all unique and cannot be categorised, but that's just too time consuming. By the end of the day, we'll bundle people by certain similarities (like, it's okay to write off a large group of individuals as reply guys because why would I bother getting through argumentation of every one of them?).

We join larger groups that we're attracted to, and to me, that says there are categories that we feel more comfortable with.

AubreyDeLosDestinos,
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

@HeavenlyPossum, or it works in a different way: as a shared framing device, not something all the people honestly believe—and then you have BTKs who game the system because all systems can be gamed. That could mean that in the West culture is becoming meaningless.

AubreyDeLosDestinos,
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

@HeavenlyPossum, anyway, thanks for the discussion. I now need to retreat and rethink that (I feel that at this point I would be only doubling down because that's how humans operate, and that would not produce anything valuable—also, it does somehow feel nice to find culture meaningless).

  • All
  • Subscribed
  • Moderated
  • Favorites
  • JUstTest
  • ngwrru68w68
  • thenastyranch
  • osvaldo12
  • cubers
  • InstantRegret
  • DreamBathrooms
  • cisconetworking
  • magazineikmin
  • Youngstown
  • Durango
  • mdbf
  • slotface
  • rosin
  • provamag3
  • kavyap
  • tacticalgear
  • modclub
  • khanakhh
  • anitta
  • ethstaker
  • tester
  • everett
  • GTA5RPClips
  • normalnudes
  • megavids
  • Leos
  • lostlight
  • All magazines