Uprzedzę że pierwszego Pixela dostałam od Google, ale chyba ciężko powiedzieć że mnie kupili
Pixele są w dość podobnej sytuacji co urządzenia Apple, tzn. producent oprogramowania jest jednocześnie producentem urządzenia. W coraz większym stopniu, np. od 6-ki mają własne procesory (bazujące na samsungowych). W związku z tym od 8-ki pozwolili sobie na gwarancję 8 lat pełnych aktualizacji systemu, to już wynik lepszy od Samsunga i Apple.
I, poza oficjalnym wsparciem, jak ktoś lubi w nich dłubać to oficjalnie wspierana jest możliwość odblokowania bootloadera, jest dostępny m.in. lubiany tutaj GrapheneOS, czyli skupiona na bezpieczeństwie modyfikacja Androida. Ale to nie dla wszystkich, po prostu tłumaczę dlaczego ludzie tu lubią Pixele xD
Zawsze są jedne z najlepszych jeśli chodzi o zdjęcia, na to też patrzyłem gdy zmieniałem telefon.
Testuję sobie rozmaite klienty Mastodona dla Androida i pomyślałem, że zapytam na fedi, co jest ważne przy wyborze takiej apki.
Szukacie czegoś obsługującego kilka platform (Mastodon, Pixelfed, *key, *oma), czy jedną, a dobrze?
Jakie features są dla was kluczowe (poza takimi oczywistościami jak wysyłanie wpisów i przeglądanie osi czasu) i muszą być w kliencie, żebyście dali mu szansę? Może filtry albo listy? Albo przypominanie o alt text?
Na ile ważny jest wygląd aplikacji? A to, czy jest FOSS?
Ja używam w przeglądarce autorskiego forka Soapboksa po prostu dlatego, że dostosowałam go do swoich potrzeb. Mam w nim parę dość unikatowych funkcyj i nie potrafię przekonać się do żadnego natywnego klienta. A niestety one zwykle są daleko w tyle z kompatybilnością z Pleromą, już nie mówiąc o moim forku Pleromy i takich funkcjach jak eventy.
Co łączy wieżę telekomunikacyjną 5G, strefę czystego transportu i Wielką Cipę w Rzeszowie? Strach czy chęć jego napędzania? Niewiedza czy trwanie w ignorancji?
Dopiero zaczęłam czytać, a już mnie autor zniechęcił takimi tejkami jak zrównanie używania terminu „marksizm kulturowy” ze swastyką i hailowaniem, „bo Breivik”. W życiu nie skojarzyłabym tego pojęcia (którego nie traktuję poważnie) z Breivikiem i podejrzewam że większość osób które nieironicznie posługują się nim, np. słuchacze Krzysztofa Karonia, również. Jakoś przebrnę przez całość, ale może być ciężko.
Ale to nie jest wartościowa wiedza. To myśl na poziomie, parafrazując:
Zostawmy nawet na boku kwestię tego, czy samo odwoływanie się hasła socjalizmu, po tym, jak zostało ono wykorzystane przez propagandę Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników, jest równie stosowne, co wykorzystywanie swastyki […]
Zresztą zdziwiłoby mnie, gdyby żaden prawicowy publicysta nigdy czegoś takiego nie napisał xD
does anyone actually use their real name on this platform? my legal name isn't actually mia, it's jim, i had it changed in anticipation of the stanley parable 2
Śmieszy mnie czasem, gdy przypomnę sobie że o Mastodonie dowiedziałem się w 2017 dzięki wpisowi z grupy na Facebooku (niezwiązanej z FOSS itd.), gdzie ktoś promował własną instancję
This likely has nothing to do with the software used, most likely a matter of IP address or something. Though not providing metadata for a UA identifying itself as bot makes no sense