Na jakim poziomie niskiej samooceny i czucia się jakbym oszukiwał wszystkich dookoła jeżeli moją pierwszą reakcją na otrzymanie mejla z zaproszeniem na absolutorium dla wyróżniających się studentów piszę mejla z "ej to musi być pomyłka, jaką zastosowaliście metodologię w doborze studentów, bo nie mogę uwierzyć że się na cokolwiek załapałem" 🤡 💀
(to w gruncie rzeczy pierdoła na równi z apelami szkolnymi na końcu roku, #nikogo , prawdopodobnie władze instytutu zebrały się i wytypowały iluś tam studentów według swoich preferencji, ale wciąż nie mogę się pozbyć tego uczucia skoro nie trzepałem artykułów naukowych ani w inny sposób nie klepałem punktów do stypendium)
@olgamatna Raczej generalną regułę. Nie chodzi mi tu o karmiczny bilans, ale raczej na udział tworzeniu lepszego dla świata dla innych, a w następstwie dla nas samych.
@radpanda A ,,muli" na komputerze czy smarkfonie? Bo ja używam gł. na komputerze i nie mam problemów z szybkością i jakością transmisji. Jednak przede wszystkim bardzo cenię sobie limit 10 000 znaków w jednym wpisie.
@radpanda Ja też przede wszystkim na FF i na jednym z komputerów wyjątkowo Vivaldi. Rzeczywiście, od jakiegoś tygodnia, no może dziesięciu dni też tak mam, więc wyrobiłam sobie nawyk częstszego „efpiątkowania”, co trochę przypomina mi „kasowanie” sygnału czuwaka*) podczas prowadzenia pociągu.
Uwielbiam wersję przeglądarkową, w której czuję się jak dyżurna ruchu kolejowego w nowoczesnej nastawni:
– dwa środkowe, podstawowe strumienie „podglądu” sytuacji „na szlaku”;
– skrajny prawy, odbiorczy, do analizowania w nadchodzących komunikatów;
– skrajny lewy, nadawczy, do ich wysyłania.
Got a cold so I’m laying in bed and rewatching Evil Dead (2013).
The scene where guy is reading aloud Necromonicon despite every page telling him not to cause it’s bad cracks me every time. You fool, you had it spelled out for you and still you chose to read it 😂
Also what a bunch of shitheads, forcing someone to go cold turkey without getting their full consent? You deserve whatever comes for you (except the dog, he didn’t deserve that).
Embargo zostało zniesione na recenzje nowej Zeldy. Bez zaskoczenia: prawie wszyscy recenzenci, którzy dostali kopie od Nintendo dają same maksymalne noty. Jedynie Eurogamer dał ocenę 4/5 jako najniższą do tej pory.
Także trzeba będzie poczekać jak zwykle na opinie recenzentów nie całujących buta wielkiej korporacji oraz samych zainteresowanych grą. Osobiście pewnie zaopatrzę się w własną kopię jakoś za miesiąc, może już ruszy drugi obieg do tego czasu.
@realwaaagh Czy ja wiem? BotW rzeczywiście może być postrzegany jak game changer, biorąc pod uwagę ile innych gier się nim inspirowało. Natomiast przy TotK mam wrażenie, że czeka nas ewolucja tego co już znamy. Nie zmienia to oczywiście faktu, że będzie conajmniej dobry tytuł do ogrania przez najbliższe miesiące.