m0bi13, Polish IMO robienie sieci społecznościowych bez słuchania społeczności, bez wpływu społeczności na sieć, to tylko wykorzystywanie społeczności jako publiczności do oglądania reklam.
Dlatego #GAFAM nie robi sieci społecznościowych, w zasadzie nigdy nie robił.
Bo na pytanie: po co to jest robione, odpowiedź brzmi: dla pieniędzy.
W #Fedi odpowiedź brzmi: dla społeczności.To największa różnica między Twittrem a Mastodonem, Youtubem a Peertubem.
#GAFAM ma środki i specjalistów od dopieszczania produktu, więc ma ludzi. Fedi ma dobre chęci i pasjonatów.
Moment, gdy Fedi, jako rodzaj dobra wspólnego zostanie docenione przez np. organizacje państwowe i ponadpaństwowe, czy mecenat, zostaną przeznaczone środki na inwestycje, zmieni WSZYSTKO.
Bez tego Fedi wróci (w PL) do swojego pierwotnego zadania: dostarczyć sieć społecznościową osobom, które je stworzyły i nadal tworzą. W tym jest doskonałe.
Szkoda mi, jeśli szansa na popularyzację standardów obowiązujących w Fedi, przepadnie. Bo drugiego podejścia nie będzie.
Add comment