olgamatna

olgamatna, 6 months ago

@sztucznechwasty Rety! Aleście mi „siadły” z tematem, który „międlę” od ponad dwóch tygodni. Dziękuję za pomoc w uporządkowaniu refleksji w głowie.

olgamatna, 6 months ago

@lukaso666
Dziękuję. A posyłaj do ludu „pogującego” miast i wsi. Nie brałam tego kocertu pod uwagę, gdyż wybrałam to:
https://kolektiva.social/@olgamatna/111446951555959958

@Hogata

olgamatna, 6 months ago

@m0bi13 Dziękuję za informacje. Ale gość „przysolił” tym Hrabią.

olgamatna, 6 months ago

@AubreyDeLosDestinos To, jak mniemam, najkrótsza metoda wychowawcza dla członków Obrazu Nędzy i Rozpaczy, Młodzieży Wszechpedalskiej (Schwulenjugend), Konfederossiji i Nowej Nadieżdy (ci od memcena) oraz grzegorza brauna i przemysława czarnka?

olgamatna, 6 months ago

@noodlejetski
Nieheteronormatywność sama w sobie jest czymś normalnym i nie ma w niej niczego złego. Natomiast homofobia praktykowana przez organizacje, w których kryptogejów jest statystcznie więcej, niż w ogólnej populacji (podobnie jak w szeregach „czarnodupców” i „białych breżniewów”), jest przejawem sporej hipokryzji, więc ich orientacja powinna być ujawniana. Ludzie, którzy żądają leczenia, piętnowania, karania, wypędzania i zabijania osób tęczowych, jednocześnie sami będący nimi, powinni być narażani na to, że inne homofobiczne typy będą chciały zrobić im, nomen omen, z dupy jesień średniowiecza. Przy czym podczas okołomanifestacyjnych konfrontacji ci homofobiczni „obrońcy” „tradycyjnej” rodziny znacznie częściej wykrzykiwali „Jebać gejów (a czasem „Jebać geji” – tacy z nich znawcy języka ojczystego)!”, niż „Chłopak, dziewczyna – normalna rodzina!”. Przypadek? Nie sądzę...
Nie zgadzam się na to, aby powiązany z nimi biały breżniew jędraszewski na co dzień chędożący kleryków lub księży starających się o awans, podczas jakichś spędów ludności „wierzącej” miast i wsi, chrzanił jak miś po sztucznym miodzie, że tacy ludzie jak ja są tęczową zarazą, którą należy zwalczać wszelkimi środkami uświęcanymi przez cel, jakim jest oczyszczenie kraju z miazmatów tzw. „zgniłego Zachodu”.
To, że oni nie radzą sobie ze swoją „naturą” nie oznacza tego, że mogą walczyć z nią poprzez walkę ze mną i mnie podobnymi.

@AubreyDeLosDestinos

olgamatna, 6 months ago

@noodlejetski
Kurwa mać! Ja pierdolę! Ja tu walczę o (prze)życie, a Ty znów mnie pouczasz w jaki sposób wolno mi bronić się przed dyskryminacją i prześladowaniem!
A może dotarło do Ciebie, że kogoś źle traktujesz i zaczynasz obawiać się, że ktoś z Tobą też ,,porozmawia" w taki sposób?
Tak czy siak, z takimi sojusznikami to już nie trzeba żadnych wrogów.

olgamatna, 6 months ago

@m0bi13
110% racji Panie Redaktorze.
Po co mają wchodzić do rządu, w obrębie którego ich inicjatywy będą torpedowane „na dzień dobry”.
Najważniejsza, obok prawa do aborcji, to rozpoczęcie programu rozwiązywania problemów mieszkaniowych, o czym rzeczowo i konsekwentnie mówili jeszcze przed rozpoczęciem kampanii wyborczej. Nawet tusk „podkradał” ten temat proponując rozwiązania, oczywiście mentalnie libkowe (dopłaty do czynszów dla osób wynajmujących mieszkania i do rat kredytobiorców). I co? Przecież razemowy projekt przeznaczania 1% PKB na samorządowe budownictwo komunalne to piasek w tryby banksterów i developerów oraz ujadających w ich obronie „psów łańcuchowych” w parlamencie i partiach politycznych.
Albo projekt przeznaczania 8% PKB na ochronę zdrowia? Stroić się w szatki obrońców dwóch miliardów rocznie na onkologię dziecięcą, „bo dzieciątek nie będziesz ratować?” trzy i pół roku temu podczas słynnego głosowania podsumowanego „fuckiem” w wykonaniu lichockiej potrafili, lecz teraz wyasygnować owe 8 procent nie mogą, „bo w budżecie zionie ogromna dziura morawieckiego!”, więc „musimy zacisnąć pasa (oczywiście naszego, a nie ich)”, „bo gospodarka coś tam, cośtam”. Oczywiście rzeczowe propozycje podatkowego uszczelnienia budżetu państwa tak, by korporacje płaciły w Polsce podatki, zamiast je sprytnie „optymalizować” wywołuje chóralne niewolniczo-pańszczyźniane wycie libków: „że się obrażom, wyprowadzom, pracy nie bedom dawać!”, „krowy bedom dupami szczekać!, zaś przypomnienie, że najbogatsze osoby mieszkające w Polsce powinny płacić podatki w Polsce, zamiast prać swe przychody w rajach podatkowych, powoduje wśród ich libkowych, ślepych obrońców, czyli polskiej „klasy średniej”, istny kałmagedon, spośród którego niekiedy dolatują oderwane słowa: „jezó!”, „komunis!”, „łagry!” „stalin!”, „pol pot!”, „dwieście miliardów ofiar!”.

Albo nie wejść do rządu i nie udzielić mu poparcia, by wywołać kałmagedon pod hasłami „Razem zawsze osobno!”, „Zdrajcy!”, „Piąta kolumna!”, „Pachołki pisu!”, itp.

Zatem wchodzić tylko po to, żeby na jakimś stanowisku dorwać się do koryta? Oni jeszcze mają te resztki przyzwoitości kwilące cichutko w kąciku, żeby tego nie robić, albo nadal udaje im się sprawiać takie wrażenie.

olgamatna, 6 months ago

@kalisz79
Kamerzysta ma „barani róg” z kamery wskutek czego wygląda jak stwór z jakiegoś filmu SF.

@muzykametalowa

olgamatna, 6 months ago

@lukaso666 Nie poprzestawaj na szczuciu smacznym żarłem – rzuć przepisem.

olgamatna, 6 months ago

@lukaso666 Dziękuję.
Może to takie same, jak te którymi na początku wojny jakaś kobita strąciła ruskiego drona?

olgamatna, 6 months ago

@wolnelewo Że tak polecę Adasiem Miauczyńskim:
„Krwa mać! Ja pirdolę!”
Jezó, jesó nieczyt.
Ponad połowa osób w parlamencie zagłosowała za powołaniem na stanowisko wicemarszałka Sejmu szefa nacków:
– trzecia noga poparła;
– po/ko taktycznie się wstrzymała.
Ludzcy panowie, przecież mogli wybrać giertycha...

olgamatna, 6 months ago

@wolnelewo Ja tradycyjnie:
https://invidious.protokolla.fi/watch?v=8zJKRxIr8FI

#nmsp

olgamatna, 6 months ago

@radpanda
Tymczasem Canonical - fundacja zajmująca się rozwojem dystrybucji Ubuntu zachwala pomysł przejścia z otwartoźródłowych pakietów .deb, których ilość w repozytorum różni się w zależności od dystrybucji, na „snap” – de facto zamkniętoźródłowy format pakietów, z automatyczną aktualizacją i odebraniem dotychczasowej możliwości szczegółowej regulacji aktualizacji.

https://en.wikipedia.org/wiki/Snap_(software)#Reception#Reception)

#snapisacrap

@AubreyDeLosDestinos

olgamatna, 6 months ago

@speaktrap
Mam nadzieję, że tak zrobią.
„LMDE is a Linux Mint project which stands for “Linux Mint Debian Edition”. Its goal is to ensure Linux Mint would be able to continue to deliver the same user experience, and how much work would be involved, if Ubuntu was ever to disappear. LMDE is also one of our development targets, to guarantee the software we develop is compatible outside of Ubuntu.

LMDE aims to be as similar as possible to Linux Mint, but without using Ubuntu. The package base is provided by Debian instead.”
Cyt. za https://blog.linuxmint.com/?p=4570

I oraz:
„Others have objected to the closed-source nature of the Snap Store. Clément Lefèbvre (Linux Mint founder and project leader[83][84]) has written that Snap is biased and has a conflict of interest. The reasons he cited include it being governed by Canonical and locked to their store, and also that Snap works better on Ubuntu than on other distributions.[85] He later announced that the installing of Snap would be blocked by APT in Linux Mint,[86][87] although a way to disable this restriction would be documented.[88]”
Cyt. za Wikipedią https://en.wikipedia.org/wiki/Snap_(software)#Reception#Reception)

Czyli jest nadzieja. Teraz piszę z laptopicy, która wraz z modernizacją otrzymała nowy SSD-ek w miejsce starego HDD-eka. Pierwszym, co zrobiłam po przywiezieniu jej z serwisu, było zainstalowanie najnowszej wersji LMDE, czyli 6 Faye. Firefox ESR (stabilniejsza wersja o przedłużonym wsparciu preferowana przez Debian i debiano-bezpośrednio-pochodne i załączana przez ich twórców jako domyślna) zainstalowałam po prostu pobierając .deb i instalując poprzez rzucenie w czeluść terminala zaklęciem „dpkg -i”. Można też zainstalować tę paczkę „po ludzku”, czyli albo za pomocą GDebi lub zleciwszy to Synaptic'owi.
A na Ubuntu(podobnych) już nie tylko od dłuższego czasu Chromium, lecz i od pierwszej połowy br. Firefox domyślnie „idzie” ze snapa, więc żeby się go pozbyć najpierw trzeba dołączyć jakieś repozytorium i dzięki temu można zainstalować „Liska” 115 esr po ludzku, a potem pozbyć się „snapowca”.
Na „blacharze” jest Ubuntu Studio i po serwisowaniu zainstaluję go od nowa, a obok albo AV Linux MX Edition (na Debianie) https://www.bandshed.net/avlinux/, tylko że on jest przeznaczony głównie do obróbki dźwięku, a ja potrzebuję czasem także „poznęcać się” nad obrazem.
Ewenetualnie postaram się jakoś korzystać z Ubuntu Studio, a obok „posieję” Solus OS koniecznie ze środowiskiem graficznym Budgie, ze względu na „śliczność” jego wyglądu oraz to, że jego twórcy i użytkownicy mogą mieć #snapisacrap głęboko w rziyci, gdyż ta dystrybucja jest oparta o pakiety „.eopkg”. Owszem, niektóre programy są w niej ze snapa, lecz pomimo tego, podczas poprzednich użytkowań jej udawało mi się ominąć to paskudztwo, czego i Wam życzę.

@radpanda @AubreyDeLosDestinos

olgamatna, 6 months ago

@lukaso666
A po co mi testing?
Debiana z różnymi środowiskami graficznymi wałkowałam w różne strony od dziesięciu lat.

@speaktrap @radpanda @AubreyDeLosDestinos

olgamatna, 6 months ago

@lukaso666
Weź, nie ewangelizuj tym „testing”. On jest dla takich „zwierząt linuxowych” jak ja czy Ty. Większość użytkowniczek i użytkowników potrzebuje czegoś bezpiecznego, do zwykłego, codziennego użytku. To dla nich są środowiska graficzne, centra oprogramowania i programy, które są przewidywalne w działaniu, a nie że np. każda aktualizacja będzie „wywalać” sterowniki drukarki, jak robiła wingroza „dziesiona” na komputerze mojego zaawansowanego wiekowo Taty. Skonfrontowałam go z faktem, że ta drukarka jest mu potrzebna codziennie, a nie, że będzie znów czekał na „ekspedycję ratunkową”, która nie zawsze przyleci za te min. trzy godziny.
Ponieważ miał wtedy przedpotopowy sprzęt, zainstalowałam mu niemiecką nieoficjalną wersję Minta 18 (19?) z LXDE i sobie świetnie radzili – Tato i komputer, a drukarka nie robiła „przewrotów pałacowych”. Kiedy zdecydował się zainwestować we współczesny komputer z dobrymi parametrami, to zainstalowałam mu Minta z Xfce, bo podobny układem i wyglądem ikon do LXDE.
Dzisiaj powiedziałam mu, że wpierw przeprowadzę mu szkolenie z nowego środowiska graficznego (nie musi wiedzieć, że nazywa się ono Cinnamon), a potem zainstaluję nową wersję Minta (wiedza, że to LMDE nie jest mu do niczego potrzebna) bezpieczniejszą, bo „ci od Ubuntu, na którym jest oparty „zwykły” Mint zaczynają robić coś, co zagraża stabilności i bezpieczeństwu użytkowania komputera (nie wie, że to nazywa się #snapisacrap, bo i po co?)”.

@radpanda @speaktrap @AubreyDeLosDestinos

olgamatna, 6 months ago

@lukaso666
„spokojnie, nie jestem typem "jehowca od linuxów".”
Może tego nie zauważasz pisząc lub mówiąc?

„co cię powstrzymuje przed instalką czystego Debiana testing?”

„Debian testing jest zaprzeczeniem łatwości w obsłudze i stabilności? 🤔 to nie 2000 rok. od ponad 20 lat NIGDY testing mi się nie wysypał. ta gałąź jest idealna, bo dostarcza świeżych paczek i jest absolutnie normalnie działającym systemem. to nie sid.”

Jeśli to nie jest „testingo-ewangelizowanie”, to ja od dziś jestem Wielka Księżna Olga Kijowska.

Zastanawiam się nad tym, co sobie rekompensujesz tym ewagelicznym głoszeniem dobrej „testingowej” nowiny?

@speaktrap @radpanda @AubreyDeLosDestinos

olgamatna, 6 months ago

@lukaso666
„nie rzucam ocenami ludzi po jednym wpisie, bo to z lekka niepoważne.”
Nie rozumiem, po co się tak zarzekasz, że nie oceniasz ludzi po jednym wpisie, skoro tego nie zrobiłeś?

@speaktrap @radpanda @AubreyDeLosDestinos

olgamatna, 6 months ago

@lukaso666 Świetnie, że to wysznupałeś. Wielkie dzięki!

olgamatna, 6 months ago

@lukaso666 Dzięki! Wieki temu słuchałam Českého Rozhlasu codziennie.

olgamatna, 6 months ago

@lukaso666 Przede wszystkim słuchałam ČRozhlasu Ostrava.