@olgamatna@kolektiva.social
@olgamatna@kolektiva.social avatar

olgamatna

@olgamatna@kolektiva.social

Środkowoeuropejskie, dwubiegunowe zwierzę lingwistyczne, linuxowe, tęczowe i zbiorkomowe. Bojowniczka o sprawiedliwość społeczną. #boss. 73% niskiej podłogi. :tux: :debian: :rainbow_flag:

„Matná” – z czeskiego „matowa”, tu w znaczeniu rodzaju papieru fotograficznego, na którym wywołuję zdjęcia.

Zawiera zło w dawce homeopatycznej.
Śladów obecności dobra nie stwierdzono.

Z dwubiegubnówką jeszcze nikt nie wygrał, a ja tylko zremisowałam.

This profile is from a federated server and may be incomplete. Browse more on the original instance.

wolnelewo, to random Polish
@wolnelewo@kolektiva.social avatar

W ostatnich dniach Internet wziął na celownik młodą kobietę z USA, która płacząc opowiadała o swoich pierwszych doświadczeniach w pracy. Pochłania jej tyle energii i czasu, że brakuje jej potem go na przyjaciół, czy spacer. Kiedy jedzie do pracy jest mrok i kiedy wraca z pracy jest już mrok.

Cały tekst:
https://wolnelewo.pl/zaganianie-do-kieratu/

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@wolnelewo Powalająca jest dla mnie ta gorliwość niewolników systemu w bronieniu go i poniżaniu ofiary, która miała odwagę powiedzieć, że król jest nagi.

piotrsikora, to random Polish
@piotrsikora@pol.social avatar

Mimo walki nie udało nam się.

Uważajcie na swoje zwierzaki.

RIP Bandzior

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@piotrsikora Po prostu mi przykro. Jeśli chcesz napisać, to z jakiego powodu zmarł?

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@piotrsikora Jejku, jak mi przykro... Ale się zwierz wymęczył...

m0bi13, to Facebook Polish
@m0bi13@pol.social avatar

Meta, , :

"Aby zachować zgodność ze zmieniającymi się przepisami europejskimi, wprowadzamy nową opcję subskrypcji w krajach UE, EOG i Szwajcarii. W listopadzie zaoferujemy osobom korzystającym z Facebooka lub Instagrama i mieszkającym w tych regionach możliwość dalszego bezpłatnego korzystania z tych spersonalizowanych usług z reklamami lub wykupienia subskrypcji, aby nie widzieć reklam. Dopóki użytkownicy są subskrybentami, ich dane nie będą wykorzystywane w reklamach."

Przypominajka: jest bez reklam, bezpłatne, nie śledzi, nie ściemnia algorytmami, nie obcina zasięgów, nie obraża się za linki w treści, nie każe Ci spędzać z nim całego dnia. Wybierz sieć społecznościową mądrze ;)

100 osób obserwujących na fedi daje więcej niż 1000 na FB. Bo te na fb i tak nie dostaną Twoich treści...

Całość:
https://about.fb.com/news/2023/10/facebook-and-instagram-to-offer-subscription-for-no-ads-in-europe/

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@m0bi13
To nie wiedziałeś, że ludzie rodzą się z umiejętnością obsługi fb,tt i ig?

@didleth @pawelszczur @74 @chlopmarcin

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@m0bi13
Pracowałam w pewnej organiacji pozarządowej, gdzie administrowałam jej stroną internetową „stojącą” na „wordpress.org”, której hosting i domena były mało kosztowne, skoro mogliśmy sobie na nie pozwolić z naszym budżetem na poziomie „myszy kościelnych”. Pełniłam rolę też redaktorki-selekcjonerki dostarczanych tekstów, które następnie obrabiała redaktorka-korektorka. Po przejściu tej procedury umieszczałam je na stronie. Ot i cała wordpressowa „filozofia”.
@didleth

@pawelszczur @74 @chlopmarcin

AubreyDeLosDestinos, to random Polish
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

Mnie się YouTube nadal ładuje (Firefox + uBlock Origin, ale również Netshield na ProtonVPN, chociaż to tylko na komputerze domowym — w pracy z tego nie korzystam). Może wyczuwają, że i tak nic nie wskórają.

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@AubreyDeLosDestinos
Mnie „w odpowiedzi” na moje przynajmniej 4 lub 5 blokad w Firefoxie (m.in. Ghostery, AdGuard czy AdBlocker Ultimate) „odpowiada” komunikatem, że za karę pozwoli mi tylko słuchać, lecz słowa nie usłyszałam, więc teraz korzystam z Yewtube na instancji https://invidious.protokolla.fi/.
Właściwie teraz przypomnieliście mi o tym, że jest coś takiego jak PeerTube. Czy to jest częścią Fediwersum?

m0bi13, to random Polish
@m0bi13@pol.social avatar

Zerkam na twiterza, bo mnie interesuje temat "negocjacji" koalicjantów w budowaniu nowego rządu, a tam lewactwo już odgania Razemków od rządzenia i marszałkiniowania Senatowi RP, na kanapę, w imię "jedynej lewicowej czystości" (TM).

Tu zresztą nie lepiej.

Zastanawiam się, czy ktoś naprawdę poważnie zakładał, że lewica osiągnie w negocjacjach 100% swoich celów, a więksi jej wszystko odpuszczą?

Paliłbym ten towar 🚬

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@m0bi13 Czy wydaja juz legitymacje zaswadczajace ze posiadaczka lub posiadacz takowej jest "jedynie lewicowo czystx"?

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@m0bi13 Jak chca byc tacy czysci, to niech sie czesciej myja.
Bo na razie to z Twej wypowiedzi wynika, ze uprawiaja intelektualny chow wsobny, czyli wzajemne poklepywanie sie juz nie po pleckach, tylko po jajkach.

wolnelewo, to random Polish
@wolnelewo@kolektiva.social avatar

Z pola partyjnej walki. W skrócie, sytuacja rozwija się tak jak się spodziewałem, czyli niepomyślnie.

Czytam, że: "Anna Maria Żukowska z Lewicy poinformowała, że kwestia aborcji nie znajdzie się w umowie koalicyjnej, będzie w protokole rozbieżności".

Powiedziała też, że funkcja prokuratora generalnego byłaby wymarzona dla Romana Giertycha...

Cały tekst:
https://wolnelewo.pl/znowu-trzeba-bedzie-sie-szarpac-o-prawa-czlowieka/

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@wolnelewo
"Czytam, że: "Anna Maria Żukowska z Lewicy poinformowała, że kwestia aborcji nie znajdzie się w umowie koalicyjnej, będzie w protokole rozbieżności".

Powiedziała też, że funkcja prokuratora generalnego byłaby wymarzona dla Romana Giertycha..."

"Kurwa mac! Ja pierdole!
Adas Miauczynski
"Dzien swira"
sce. i rez.: Marek Koterski

olgamatna, to Ukraina Czech
@olgamatna@kolektiva.social avatar

To przechodzi ludzkie pojęcie. Neoliberalizm to nie ekonomia. To sekta religjna wywołująca chorobę społeczną niszczącą społeczeństwo niczym nowotwór.
Treść tego artkułu skondensowała mi się w głowie jako: „Pozbawmy ludzi układu odpornościowego. Dzięki temu bez niego sami poradzą sobie dużo lepiej w życiu”.

https://161crew.bzzz.net/antyspoleczna-dzikosc-ukrainskich-neoliberalow/

olgamatna, to random Czech
@olgamatna@kolektiva.social avatar

Drogie Mamucice i Mamuty!

Tym wpisem rozpoczynam Kulturalny Serwis Wiadomości (KSW).

Wrzucam tę wieść „na szybko”, gdyż dostałam tę informację już w trakcie trwania imprezy, choć można dziś jeszcze zdążyć na zwiedzanie tamtejszego cmentarza żydowskiego –
zbiórka przy nim o godz. 14:00

Otóż w Żorach odbywają się V Dni Kultury Żydowskiej „Po sąsiedzku”. Rozpoczęły się dziś, tj. 22.10.2023. Kolejne punkty programu będą we wtorek i środę 24 i środę 25.10.2023.

Żory znajdują się w pd-zach części woj. śląskiego.

Organizuje ją załoga Miejskiej Biblioteki Publicznej w Żorach.
Kluczowym człowiekiem tego wydarzenia, zarówno jako współrganizator, przewodnik po tamtejszym cmentarzu żydowskim przy ul. Cmentarnej (zbiórka dziś o 14:00 przy cmentarzu), jak i prelegent, jest niezastępowalny judaista Sławomir Pastuszka z Pszczyny. Ż



#V


ihor, to ksiazki Polish
@ihor@pol.social avatar

Olga Gitkiewicz "Nie zdążę"
Świetny, strasznie smutny reportaż o polskim transporcie publicznym - a raczej o jego braku. To powinna być lektura obowiązkowa dla wszystkich okupujących stołki od wójta w górę
@ksiazki

olgamatna, (edited )
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@ihor
Dobrowolnie tego nie zrobią. Marzę o dniu, w którym obudzą się bez dostępu do swych samochodów, zarówno prywatnych, jak i służbowych, więc będą zmuszeni do korzystania z takiego transportu, jaki nam oferują. Ciekawe jak dużo czasu zajęłoby im doprowadzenie go do stanu jako takiej użyteczności.

@ihor
@maladictus @ksiazki

sztucznechwasty, to random Polish
@sztucznechwasty@kolektiva.social avatar

Obserwując co się odjaniepawla po wyborach i potencjalnym zwycięstwie opozycji (lub "opozycji", biorąc pod uwagę PiS-lite czyli PSL, ech, gdzie ten PSL Mikołajczyka, prowadzący chłopów na barykady przeciwko faszyzującej RP?), stale nie opuszcza nas poczucie pewnego surrealizmu.

Z jednej strony, przez ostatnie osiem lat libki stworzyły sobie potężny Libekverse, w którym PiS stał się Wielkim Szatanem, totalitarnymi bolszewinaziolami budującymi Wielką Białą Polską (chrum, chrum), a Platforma (pamiętajcie, deadnaming partii i korporacji to przyjemność) ostatnią redutą wolności i demokracji, zaangażowanej w Wielką Wojnę Libczyźnianą. Wojnę, w której każdy stał albo po stronie Wielkiego Szatana, albo Wolności.

Z drugiej, ta wielka wojna skończyła się tym, iż PiS zorganizował wybory w których nie osiągnął większości parlamentarnej, a szanse na koalicję są mizerne - na szczęście dzięki Korwinowi i jego bohaterskiej obronie pedofilii faszyści mają tylko 14 posłów i zerowe możliwości koalicyjne - a pomimo standardowej ofensywy propagandowej w mediach nie wyprowadza czołgów na ulice ani nie wprowadza stanu wyjątkowego, tylko raczej z zakłopotaniem zastanawia się jak przejść do opozycji.

Oczywiście, w Libekverse PiS nadal musi być Wielkim Szatanem, więc atmosfera wojenna musi być podgrzewana. I tak Kaczyński i jego starczy monolog na temat przegranej w wyborach jest sprzedawany jako wzywanie do walki, jeśli nie deklaracja wojny (w końcu kto przeczyta artykuł, większość przejedzie okiem po nagłówku), każde zamówienie publiczne jest dowodem na kryminalne działania (jak histeryczne posty libków, że ABW kupuje papier do ksero i NISZCZARKI; bo jak masz coś do ukrycia, to oczywiście robisz z tego zamówienie publiczne i ogłaszasz, że niszczysz dowody, nie wiemy, czy osoby to kolportujace są faktycznie aż tak naiwne, czy też cynicznie nakręcają histerię), a Wałęsa zamiast zamknąć mordę i siedzieć cicho, produkuje się w mediach, że PiS może nie oddać władzy.

Właśnie, w mediach. Istotnym elementem surrealizmu jest to, iż cała ta narracja o Wielkim Szatanie odbywała się ze wsparciem gigantycznej machiny medialnej kontrolowanej przez libkową prawicę bez ograniczeń czy represji, przez jawnie działających polityków i aktywistów, często należących do organizacji i partii, które działały i działają najzupełniej jawnie. Granice pozostały otwarte, podobnie możliwość prowadzenia działalności gospodarczej i publicznej, a nadużycia władzy i próby kontrolowania sądów i rozwalania trójpodziału opisywane w detalach przez dziennikarzy działających nie na wygnaniu lub jakiegoś Radia Wolna Europa 2.0, tylko zwyczajnie w Polsce. Więc PiS jednocześnie jest autorytarnym władyką, a jednocześnie życie toczy się swoim torem, a partyjny arcywróg, PO i Tusk, spokojnie organizuje sobie spędy i publiczne wiece partyjne jak ten marsz przed wyborami, który pierwotnie miał być dla kobiet i ich praw, ale kto by się tam na prawicy nimi przejmował. To, co spotkało się z faktyczną odpowiedzią aparatu przemocy były masowe demonstracje przeciwko zaostrzeniu ukochanego przez prawicę zakazu aborcji z 1993 roku - oddolne, ogromne w skali i niekontrolowane przez żadną partię - a odpowiedź i tak była w sumie ograniczona, przynajmniej jeśli porównamy to z wyczynami amerykańskiej policji przy tłumieniu jakichkolwiek protestów albo francuskiej przeciwko żółtym kamizelkom.

Więc mamy żyć w państwie autorytarnym, w którym jednocześnie zmiana władzy może być osiągnięta bez kłopotów w drodze wyborów, w których opozycja startuje bez problemów i może prowadzić nieograniczoną agitację. W państwie, w którym partia zwalcza demokrację, a jednocześnie pozwala się pokonać sposobem demokratycznym.

Ten kuriozalny sposób myślenia przypomina LARP, w którym boomerzy bawią się w ruch oporu, tworząc sobie onlajnowe kluby seniora na Twitterze czy Fejsie i kreując alternatywną rzeczywistość, w której są wojownikami, kapłanami, magami i innymi fantastycznymi postaciami dzielnie walczącymi z Prawdziwym Złem za pomocą szermierki słownej, modłami do bogów Kapitalizmu, czy memerycznymi zaklęciami - a następnie spokojnie idących do pracy zarobić sobie bez najmniejszych przeszkód. Trudno tutaj o większy kontrast z faktycznymi aktywistami, jak Aborcyjny Dream Team, ruchy lokatorskie, anarchiści, czy wszyscy skupiający się na faktycznych działaniach i podejmujący faktyczne ryzyko - blokujący pogromobusy, kontestujący pikiety oszołomów antyaborcyjnych, czy organizujący np. Food Not Bombs.

Skąd ten LARP? Nasza teoria to zwyczajna niechęć do demokracji, szczególnie w PO. Może się to wydawać kuriozalne, ale warto pamiętać, że żadna partia autorytarna nie deklaruje się jako mroczna partia dyktatury - w końcu każdy jest bohaterem w swojej opowieści - tylko mówi bardzo wiele o wolności, wyzwoleniu, czy demokracji. Jeśli chcecie zobaczyć tą niechęć, wystarczy spojrzeć na wybory 2015 roku. Zorganizowane przez PO wybory skończyły się spektakularną przegraną i przejęciem władzy przez PiS. Zamiast uznać wynik wyborów za suwerenny wybór Polaków i wyraz demokracji w praktyce, w których PiS uzyskał lepszy wynik bo po prostu przekonał do siebie większość Polaków, politycy PO, ich media, oraz szczególnie wyborcy dostali zbiorowej histerii.

Zaczęło się szukanie wymówek i wyjaśnień, jak to ich najwspanialsza, najbardziej oświecona i w ogóle naj naj naj partia mogła przegrać wybory. Wtedy pojawiła się doktryna przekupstwa: PiS nie przedstawił atrakcyjnego programu socjalnego, tylko kupował głosy, a wszyscy którzy uznali to za zaletę to patologiczna tłuszcza manipulowana przez cynicznych psychopatów (fajna ta demokracja, bez szacunku dla wyborców i demosu). Pińćsetplusy to patologia żyjąca na koszt Ich, Oświeconych Liberałów, wręcz pasożyty, a nie współobywatele także mający równe prawo głosu (oczywiście, towarzyszyły temu niezwykle demokratyczne postulaty eugeniczne, jak różnicowanie wartości głosu zależnie od wyksztalcenia, czy różne censusy majątkowe mające zarezerwować przywilej głosowania tylko dla wybranych). Obok tego sprowadzenie słowa "suweren" do roli obelgi (co jest komiczne dla każdego znającego choć trochę politologię) i podważanie zasadności wyborów przez rozmaite opowiastki, jak magiczne długopisy czy czarne wołgi krążące po mieście i dosypujące głosów do urn.

Demokracja tak, ale tylko jak my wygramy, innymi słowy. I zamiast dokonać autorefleksji czy zastanowić się, dlaczego Polacy mieli dość polityki ciepłej wody w kranie i leseferyzmu, libki stworzyły sobie alternatywną rzeczywistość, w której PO nie straciło władzy w zupełnie demokratyczny sposób, tylko stały za tym spiski, brudne masy proli i inne wymówki mające utrzymać wygodny dla boomerów i elit stan umysłu. Zagranie prawdopodobnie celowe, w końcu atmosfera wojenna perfekcyjnie mobilizuje zastępy i pozwala na utrzymanie swojej pozycji.

Teraz w równie demokratyczny sposób PiS może stracić władzę, a przejmie ja eklektyczna koalicja. Nas martwi to, że zamiast zabrać się do pracy, kolejne lata będą podporządkowane Libekverse i rozmaitym urojeniom elit - i zamiast rozwijania Polski, będziemy mieli niekończący się teatr rozliczeń i raportów. Już zapowiadają raport o stanie finansów publicznych na styczeń, który może stać się podstawą do rozmontowania tych skromnych osiągnięć socjalnych w imię oszczędności i realizacji idee fixe Balcerowiczowego pomiotu. Owszem, Tusk and company zapewniają, że nie będą tykać świadczeń, ale jak pokazuje ich historia, obietnice jedno, a praktyka drugie.

Nie oznacza to, że PiS nie był partią pokraczna i rządząca w sposób nieodpowiedzialny, a także, że nie miały miejsca nadużycie. Ale to powinno zostać rozwiązane w drugiej kolejności, w końcu priorytetem zawsze powinna być Polska - a raczej Polacy, którzy po ośmiu latach PiSu raczej nie wrócą do roli grzecznego, niekłopotliwe go pospólstwa, które swobodnie daje się rozgrywać oderwanym od rzeczywistości, LARPującym elitom.

W każdym razie, czekają nas bardzo ciekawe czasy.

olgamatna, (edited )
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@sztucznechwasty PSL ma ogromną zdolność koalicyjną. Jest jak guma do żucia – potrafi się tak przykleić, że trza nożem zeskrobywać, a skutecznie to chyba tylko gilotyną.
Czasem są też niczym gówno, co to się do okrętu przyklei i woła wniebogłosy: „Płyniemy!”

Gruba Edyta: „a skutecznie to chyba tylko gilotyną.”

ubuntu, to ubuntu
@ubuntu@ubuntu.social avatar

Thank you for making part of your journey 🧡

video/mp4

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@ubuntu So what with change basic packages „.deb” to snap and flatpack?

kalisz79, to random Polish
@kalisz79@pol.social avatar

"Muszę przyznać, że w ciągu ostatnich paru lat doznałem głębokiego rozczarowania umiarkowanymi sojusznikami (kobiet, osób LGBT+, mniejszości, migrantów, osób wykluczanych). Jestem blisko dojścia do przykrego wniosku, że największą przeszkodą w walce o prawa człowieka nie jest członek Konfederacji czy Ordo Iuris, ale umiarkowany wyborca Trzeciej Drogi, którego bardziej obchodzi „porządek” niż sprawiedliwość; który woli negatywny pokój, definiowany przez nieobecność napięcia, od pozytywnego pokoju, definiowanego przez obecność sprawiedliwość; który ciągle mówi „Zgadzam się z celem, do którego dążysz, ale nie mogę zgodzić się z twoimi metodami akcji bezpośredniej”; któremu w swojej protekcjonalności wydaje się, że może ustalać, kiedy będzie odpowiedni czas na wolność innego człowieka; który żyje złudzeniami czasu i nieustannie radzi osobom walczących o swoje prawa, by poczekały na „lepszy moment”. Powierzchowne zrozumienie ze strony osób o dobrej woli jest bardziej frustrujące niż absolutne niezrozumienie ze strony osób o złej woli. Obojętna akceptacja oburza znacznie mocniej niż wyrażone wprost odrzucenie."

patrz @olgamatna jak to siedzi... O_o

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@m0bi13
„Bo empadia stała się unikalną cechą.”
„Stała się?”A czy kiedykolwiek była powszechną?

@kalisz79

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@m0bi13
A możesz podrzucić jakieś przykłady?
Na czym Twym zdaniem polegała ta różnica?

@kalisz79

wolnelewo, to random Polish
@wolnelewo@kolektiva.social avatar

To idzie w kierunku starej i znanej już strategii przedstawiania lewicowych postulatów jako "warcholstwa" i psuci "konsensusu". Ponieważ wiadomo, że to nie konserwatyści z frakcji "demokratów" od pierwszego dnia próbują tutaj siać panikę, żeby ugrać realizację swoich prawicowych fantazji, ale znowu te "rozwrzeszczane baby", "elgiebety" i "socjały" psują atmosferę w mieszczańskim salonie i czegoś chcą. A przecież to co proponuje "demokratyczna prawica" to jest kwintesencja rozsądku i oczywistych oczywistości i każdy po prostu powinien to przyjąć i nie dyskutować. A każda osoba to podważająca, to "piąta kolumna PiS". Oczywiście Kosiniak-Kamysz opowiadający androny niczego nie destabilizuje i nie podważa już na starcie.

Cały tekst:
https://wolnelewo.pl/utwardzanie-magmy-nowego-konsensusu/

#polityka #wybory #gospodarka

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@kalisz79
Czyli znów zaczyna się: „Kobiety nie znają takich brzydkich słów, to feministki zmuszają je do tego!”
To już nawet nie jest „dziadocen”. To jest „prostatocen”.

@wolnelewo

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@kalisz79
„To przez tych awanturników nie macie związków partnerskich. Jakbyście nie byli tacy radykalni, to byście już mieli”
przybliżona treść tekstu radzia sikorskiego na „ptakoportalu” jeszcze przed pandemią.
Tak zwani „rozsądni” obywatele nieświadomi swych przywilejów jak zwykle pouczają przedstawiciel(k)i marginalizowanych, dyskryminowanych i niekiedy jawnie prześladowanych grup mniejszościowych.

Martin Luther King świetnie to zwerbalizował. Bardzo mi przykro z tym, że to nadal aktualne:

„Bunt jest językiem niewysłuchanych.
A riot is the language of the unheard. (ang.)
Źródło: All Labor Has Dignity, red. Michael K. Honey, Beacon Press, Boston 1963, s. 159.”

„Muszę przyznać, że w ciągu ostatnich paru lat doznałem głębokiego rozczarowania umiarkowanymi Białymi. Jestem blisko dojścia do przykrego wniosku, że największą przeszkodą w walce Czarnych o swoją wolność nie jest członek Ku Klux Klanu, czy Rady Białych Obywateli, ale umiarkowany Biały, którego bardziej obchodzi „porządek” niż sprawiedliwość; który woli negatywny pokój, definiowany przez nieobecność napięcia, od pozytywnego pokoju, definiowanego przez obecność sprawiedliwość; który ciągle mówi „Zgadzam się z celem, do którego dążysz, ale nie mogę zgodzić się z twoimi metodami akcji bezpośredniej”; któremu w swojej protekcjonalności wydaje się, że może ustalać, kiedy będzie odpowiedni czas na wolność innego człowieka; który żyje złudzeniami czasu i nieustannie radzi Czarnym, by poczekali na „lepszy moment”. Powierzchowne zrozumienie ze strony osób o dobrej woli jest bardziej frustrujące niż absolutne niezrozumienie ze strony osób o złej woli. Obojętna akceptacja oburza znacznie mocniej niż wyrażone wprost odrzucenie.

Źródło: Letter from a Birmingham Jail (1963)”
https://pl.wikiquote.org/wiki/Martin_Luther_King

@wolnelewo

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@wolnelewo Znów „zdzielę” po uszach tym: https://yewtu.be/watch?v=of3KtSAyA5Q

didleth, to random Polish
@didleth@mastodon.social avatar

Zapraszam na prasówkę feministyczną.
Przy okazji - zakończyła się ankieta z poprzedniej, osoby, które zagłosowały na "nie oznaczaj mnie" proszone są o ujawnienie się ;-) Te, które oznaczyłam na początku wyraził zainteresowanie i teraz nie wiem, kogo mam nie wołać ;p Może być przez DM

https://writefreely.pl/didleth/prasowka-feministyczna-11-18-10-2023

CC:
@adamczyk
@kukrak
@kalisz79
@olgamatna
@rysiek
@Smootnyclown
@panoptykon
@Hogata
@m0bi13
@agnieszka
@avolha
@xlenka

(jeśli kogoś pominęłam - dajcie znać)

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@Tanajno @didleth @adamczyk @kukrak @kalisz79 @rysiek @Smootnyclown @panoptykon @Hogata @m0bi13 @agnieszka @avolha @xlenka

„Feministki bez mężczyzn nie miałyby prawa bytu”. A może także zginęłyby bez „ojcowskiej ręki”, jak ta Andzia w parku – patriarchat full opór decha na „pełnej k*rwie”. Budowanie „poglądów” o funkcjonowaniu społecznym ludzi na podstawie lektury „antyutopijnej”, zgryźliwej komedii, która miała być złośliwym odreagowywaniem stanu wojennego. jezó jezó nieczyt.
Ty naprawdę nie umiesz czytać, więc „uczysz się życia” z „przegiętych” komedii?
Jeszcze pamiętam, gdy podczas prezydenckiej kampanii wyborczej w 2015 z dumą obnosiłeś się ze swym antyszczepionkowstwem. Potem wróciłeś do tego wątku w 2020 w ramach motoryzacyjnego protestu fabrykantów i chyba też wtedy chciałeś zostać przezydentem. Miało być „męsko” i dumnie, a wyszła impreza niezdarnych przedszkolaków potykających się jak nie o nogi „towarzyszy”, to o własne. Na tym tle świetnie wyglądały Czarne Protesty kobiet bardzo sprawnie organizowane od 3.10.2016.

Chciałeś jeszcze coś napisać?
Ah, nie! Jeszcze by tego brakowało. Napisałbyś coś, a potem może nawet i przeczytał, lecz nie zrozumiał treści. To zjawisko nazywa się „analfabetyzm funkcjonalny” – czytasz coś, lecz nie potrafisz zrozumieć treści tych zdań.

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@rysiek @didleth @adamczyk @kukrak @kalisz79 @Smootnyclown @panoptykon @Hogata @m0bi13 @agnieszka @avolha @xlenka

Przed minutą skończyłam pisać mu rant, w którym rozkosznie skopałam go jak ogródek.
Nie jest to coś czym należałoby się chwalić, jednak odczułam potrzebę, by się z Wami tym podzielić.

m0bi13, to random Polish
@m0bi13@pol.social avatar

Taka ciekawostka:

Trzy osoby, które opuściły w kończącej się kadencji, nie weszły ponownie do Sejmu RP:

Pawłowska
Gil-Piątek
Rozenek

Smuteczek 😜

Edit: nie weszli jeszcze Senyszyn i Kwiatkowski

Pawliczak weszła.

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@m0bi13 Wymieniasz „zdrajczynie” i „zdrajców”? To Hanna „zdradziła” dwukrotnie – wpierw Wiosnę i poszła do szymka-minstranta, bo „można z nim rozmawiać”, zaś chyba, nomen omen, wiosną br. dokonała apostazji z tej parafii, by zostać „niezależną”.

Pawłowska też zdradziła podwójnie – wpierw Wiosnę, przechodząc do (nie)porozumienia, zaś potem przeskoczyła na kwiatek pinokiowo-samochwalski.

wolnelewo, to random Polish
@wolnelewo@kolektiva.social avatar

Kurz po wyborach opada, emocje chyba też. Dominatorzy pozostali, ci którzy mieli zostać.

Znajomy zwolennik jednej z partii lewicowych napisał cenną rzecz. Teraz przechodzi do opozycji, żeby rozliczać partię z obietnic. I to jest ze wszech miar słuszna postawa. Najgorsze, co teraz może się zdarzyć, to demobilizacja w oczekiwaniu, że coś zostanie dane, bo ktoś coś obiecał.

A tymczasem trzeba się szykować nie do świętowania, ale walki w każdej kwestii. Już pomijam fakt, że liderką opozycji była partia, która np. przeciwstawiała się ostatnio wzmocnieniu ochrony związkowej. Ale mamy tam w sejmie teraz po stronie dawnej opozycji, dziś już wkrótce rządzącej np. posła Tomczaka, który uważa, że jego największym sukcesem w ubiegłej kadencji było „odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu ustawy wprowadzającego aborcję na żądanie”. Tomczak zaliczył zresztą różne partie, był w PiS, był w PO, teraz jest w PSL. Takich Tomczaków tam jest więcej. To że tacy ludzie bez trudu przeskakują z jednej do drugiej świadczy o tym, jak mała odległość ideologiczna jest pomiędzy poszczególnymi partiami.

Cały tekst:
https://wolnelewo.pl/wybory-wyborami-walka-trwa/

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar
adamczyk, to random Polish
@adamczyk@pol.social avatar

Sosnowieeeeeeec teraz!!! ❤️❤️❤️

(46% policzone)


olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@adamczyk
Skąd zaczerpnęłaś te informacje kompromitujące radnego Litewkę z Sosnowca?

@pawelszczur @zmorka_666 @radpanda

olgamatna,
@olgamatna@kolektiva.social avatar

@ssamulczyk
W ub. roku w województwie śląskim wytrwałym „nękaniem” m.in. władz PKP PLK (Polskich Linii Kolejowych), Kolesi Śląskich i prawdopodobnie lokalnego samorządu doprowadzili do przywrócenia zwykłego transgranicznego ruchu osobowego między polskimi Chałupkami i czeskim Boguminem, które „zwinięto” w związku z ograniczeniami ruchu międzynarodowego w 2020. Urzędasy myślały, że pasażerki i pasażerowie pogodzą się z brakiem połączeń i sprawa „przyschnie”. Jednak w ubiegłym roku na pewno działaczki i działacze wraz posłem Maciejem Koniecznym pozbierali podpisy zainteresowanych przywróceniem połączenia i „uzbrojeni” w nie tak długo „gnębili” urzędniczki i urzędników, aż dopięli swego. Prawdopodobnie w tym „maczała swe palce” posłanka Paulina Matysiak, specjalizująca się w problematyce transportu zbiorowego.

@kalisz79 @zmorka_666 @adamczyk @pawelszczur @radpanda

  • All
  • Subscribed
  • Moderated
  • Favorites
  • megavids
  • thenastyranch
  • magazineikmin
  • osvaldo12
  • GTA5RPClips
  • mdbf
  • Youngstown
  • tacticalgear
  • slotface
  • rosin
  • kavyap
  • ethstaker
  • everett
  • khanakhh
  • JUstTest
  • DreamBathrooms
  • InstantRegret
  • cubers
  • normalnudes
  • Leos
  • ngwrru68w68
  • cisconetworking
  • modclub
  • Durango
  • provamag3
  • anitta
  • tester
  • lostlight
  • All magazines