Wczoraj na Manifie podczas rozmowy z koleżanką doszedłem do wniosku, że to co robi Tusk to jest w zasadzie to samo co "tournee Mentzena z Bosakiem", tylko na większą skalę. Trochę Nocny Kochanek vs The Rolling Stones. Panowie nawet zachowują się jak gwiazdy rocka, przerzucając się anegdotkami i ze sceny mówiąc do siebie nawzajem po imieniu. Skojarzenie z zespołem rockowym narzuca się samo.
Ale z drugiej strony - ekipa Tuska przypomina trochę boysband. Tusk jako ten najstarszy, złotousty, zatroskany bohater romantyczny i Trzaskowski jako ten "bardziej wyluzowany, młodszy kolega". Gdyby panowie nagrali razem kawałek, to Tusk śpiewałby główne partie, a Trzaskowski rapowałby wstawki.
Dziś oglądałem na TVN24 parę minut relacji na żywo z Marszu. Mam to szczęście, że mieszkam daleko od centrum, więc zupełnie mnie to wszystko ominęło. Highlightem relacji był pan, który na pytanie "dlaczego bierze udział" nieco się zapowietrzył, a w końcu wydusił "no bo trzeba coś z tym zrobić, bo tak dalej nie może być".
Nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że dokładnie to samo powiedziałby w 2015 dowolny wyborca Kukiza.
Uninterrupted live coverage is running even on the main TVN channel, free & nationwide on terrestrial TV.
Also on TVN24 and competing Polsat News, which are both paid... but NOT on "public" #TVPiS disInfo. I'm sure they're processing it "accordingly" though...
Tusk says almost a million people are attending the march. That would be twice the June 4 rally's attendance... which was already one of the largest political gatherings in #Poland since 1989 🤯
Also says Roman Dmowski is not his favourite historic figure, because he'd be a PiS' hero. (Dmowski was one of the key persons on top or reborn Poland of 1918, but he was a nationalist...)
Also speaking was Jurek Owsiak of #WOŚP charity, hated & accused of corruption by The Right. #MarszMilionaSerc