Jest jeszcze jedna rzecz, która mi się nie podoba w Mastodonie, zastanawiam czy to kwestia ustawienia postów jako niewidoczne, czy specyfika protokołu niezależna od ustawień widoczności?
Jeśli kogoś zainteresuje post podbity przez kogoś albo zobaczy odpowiedź obserwowanej osoby na swojej osi czasu, to nawet jeśli kliknie w pierwotnego tootka, nie będzie widział wszystkich odpowiedzi do niego.
Żeby zobaczyć wszystkie odpowiedzi trzeba wejść w oryginalny tootek na oryginalnym serwerze (otwórz stronę oryginalną)?
#szachy
LOL. Od lat nie rozegrałem ani jednej partii w turnieju FIDE, a dziś zdziwko, mój ranking wzrósł z 1665 do 1799 ELO. Myślałem, że to pomyłka, ale okazuje się, że FIDE w międzyczasie wprowadziło zmiany i zawodnikom poniżej 2000 podbiło rankingi wg wzoru.
Co ciekawe, te szacowane ELO wydają mi się bliższymi rzeczywistości, bo "starzy" rankingowcy FIDE zazwyczaj prezentowali nieco wyższy poziom niż wynikałoby to z rankingu.
W czasie, kiedy ja zdobywałem ELO oceniam, że to był schyłek mojej formy, który faktycznie oscylował wtedy niestety już w okolicy 1800 ELO.
W nowopowstającej gównoburzy z Wordpress.com i Tumblrem oraz trenowaniem AI, martwi mnie to, że dla wielu ludzi Wordpress.com i #Wordpress to to samo lub rzeczy należące do jednej firmy.
Wordpres jako CMS jest niezależny od Wordpress.com, a Automattic (właściciel Wordpress.com i firma jednego z założycieli Wordpressa) to tylko jedna z firm, które obecnie pomagają przy rozwoju Wordpessa. Automattic przekazała prawa do Wordpressa fundacji, która nadzoruje jego rozwój i ta fundacja póki co wydaje się niezależna.
Od czasu do czasu boostuję tutaj swoje zdjęcia z Pixelfeda, ale i tak raz na jakiś czas będę przypominał, że w pierwszej kolejności wrzucam je na swoją stronę www, a następnie na Pixelfeda i Instagram. Ten profil tutaj ograniczając głównie do "komunikacji tekstowej".
Tak więc jeśli chcecie oglądać moje zdjęcia na bieżąco, to polecam Pixelfeda, którego da się śledzić także z poziomu Mastodona i innych Federantów: https://pixelfed.social/masonierek
Nie jest to może coś niespotykanego, że w blitzu dzieją się różne cuda, jednak pokonanie w szachach mistrza krajowego z Meksyku, to jest coś czego nie mogę nie odnotować. Nawet jeśli przegrał przez podstawienie w wygranej partii :D
Uprzejmie informuję, że z każdym kolejnym dniem zbliżają się święta. Z tego powodu uważam, że jeśli dotąd nie wynieśliście choinki do piwnicy, nie rozbierajcie jej już, bo to nie ma sensu.
Zaczynamy oglądać Awatara serial aktorski na Netfliksie. I po pierwszym odcinku stwierdzam, że jest... mocno przeciętnie, nijako. Jakbym oglądał familijny film akcji z lat 90 (czasami nawet efekty specjalne wyglądają jak z poprzedniej epoki).
Jakoś nie czuję chemii do aktorów, którzy nie potrafią zagrać charyzmy oryginalnych postaci. Więc z jednej strony nie udaje im się być podobnymi do oryginału, z drugiej - nie odeszli aktorsko na tyle daleko, żeby nadać im swoją własną charyzmę (nie jestem nawet pewien, czy by potrafili).
Przeszkadza mi nawet to, że mówią takim chyba amerykańskim angielskim.
Zmiany w scenariuszu mogę jeszcze darować, ale nie dialogów/monologów graniczących z drewnianymi i straty tego autentycznego i pozytywnego humoru.
Podsumowując - na razie zawód i poczucie nieco straconego czasu :(
Niedawno zacząłem sobie zaznaczać na mapach miejsca, które warto, i które chciałbym kiedyś odwiedzić (i obfotografować). Ku wielkiemu swojemu zaskoczeniu, najwięcej takich punktów znajduje się w Czechach... dziwne ;-D
Ja naprawdę zaczynam nabierać pewności, że trafiłem na jakąś czarną listę EA i 2k i obie ich gry mnie trollują. Paczka 3x85+, na którą przepalam skład 84 oddaje mi do wyboru trzy karty najniższego możliwego ovr. I mi się takie rzeczy nagminnie trafiają :(
Kurcze, #phanpy i podobne webowe apki udowadniają, że część bolączek "czystego" #Mastodon da się obejść bez większej ingerencji w "rdzeń". Bardzo chętnie zobaczyłbym integrację i rozwinięcie tego typu systemu z Mastodonem.
Ciągle nie mogę się przyzwyczaić do braku wątkowania tootków w czystym Mastodonie, więc wygląda na to, że Phanpy zostanie ze mną na dłużej.
@bfaliszek@mason ja jeszcze slyszałam, że mądry i inteligentny różnią się tym, że ten drugi znajduje wyjścia z sytuacji, w które ten pierwszy nigdy by się nie wplątał :blobcatmlem:
Odświeżyłem sobie niedawno cykl "Sherwood" Packa i naszły mnie dwa spostrzeżenia... i ugryzły w d...uszę.
Jeśli chcesz, żeby obdarowanemu książką było głupio ją sprzedać, to napisz mu dedykację :D
Utrzymałem się w przekonaniu, że "Sherwood" (pierwszy tom, bo cały cykl trudno oceniać przez to, że jest niedokończony), to jedna z najwybitniejszych polskich książek fantasy, którą stawiam na półce obok Wiedźmina.
Nie napiszę, że szkoda, że została wydana pierwotnie w 3.49 (drugie wydanie, w Runie, zyskało znacznie dokładniejszą i lepszą redakcję), bo cholera wie, jak to wszystko potoczyłoby się potem.
Za to szkoda mi, że w 2001 roku, w nominacjach do Zajdla Pacek miał trochę pecha i konkurował z Dukajem i Kresem, co było trudne z kilku powodów, np. niszowości wydawnictwa 3,49 i niewielkiego nakładu.
Zresztą rok później też nie było "lepiej", bo jego "Wrzesień" "musiał" przegrać z "Narrenturm" Sapkowskiego, a konkurencję ponownie miał bardzo mocną, bo znów Kresa i Dukaja, a na dodatek Ziemiańskiego.
Swoją drogą, to były bardzo ciekawe i mocne pod kątem literackim lata dla polskiej fantastyki. Więc znalezienie się w gronie nominowanych takich nazwisk może budzić tylko szacunek.
Podsumowując, jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji zapoznać się z Sherwood, to zdecydowanie polecam poszukać gdzieś tej powieści, najlepiej w wydaniu z Runy.
@mason@rdarmila@flamenco108@ksiazki kłopoty w hamdirholm były naprawdę super, szkoda że nie było wznowienia. Świdziniewski też zresztą zmarł przedwcześnie.