Właśnie zdałem sobie sprawę jak bardzo jestem uzależniony od Mastodona i Matrixa. Fakt, że niestety nie mogę wyświetlać ani wysyłać obrazów na Masto nie jest dla mnie aż tak denerwujący, natomiast mam pilną sprawę do kogoś, z kim mogę się skontaktować tylko przez Matrixa, a niestety serwer nie działa już kolejną godzinę. Chyba czas założyć drugie konto, na wszelki wypadek.
Mimo wszystko jednak nie mam żadnych pretensji do ekipy @ftdl, a wręcz podziwiam, że od rana z tym walczą. Cieszę się, że trafili się nam (użytkownikom pol.social) tak oddani właściciele instancji.
