I do sedna: jak macie namiary na ludzi i miejsca, gdzie osoby w depresji mogą szukać pomocy bez stresu, że ich policja odwiedzi, to dawajcie namiary w komentarzach i udostępniajcie dalej
Com vontade de voltar para a #terapia.
Mas das 2 vezes que fiz, chegou um momento em que eu achava que estava precisando mais de #análise que de terapia, aí larguei.
Terapeuttini on ihan mahtava. Lähes joka käynnillä hän antaa luettavaksi kirjan loputtomasta kirjahyllystään. Olen lukenut terapian aikana seuraavat kirjat:
Czas na mały update odnośnie terapii poznawczo-behawioralnej. Jestem po kilku sesjach i wdrażając rady mojej terapeutki już czuję różnicę. Poleciła mi codziennie robić coś dla siebie, by poczuć się piękna i zdrowa (kto nie przespał trzech dni bez prysznica w depresji niech pierwszy rzuci kamieniem). Także czy to peeling stóp, długa kąpiel, wyregulowanie brwi czy nałożenie balsamu do ciała. Kazała mi ignorować fakt nadprogramowych kilogramów w tej chwili i postarać się zacząć szanować to ciało, bo drugiego mieć nie będę. Ponadto poleciła mi zająć czym czas i przełamać rutynę (bo czuję, że moje życie nie ma sensu) - wróciłam do ćwiczenia jogi i zaczęłam dążyć do mojego marzenia, tzn. nauczenia się japońskiego. Jestem zaskoczona, jak produktywne były ostatnie dni. To takie dziwne, wrócić z pracy i zamiast iść leżeć w piżamie i grać na Switchu (nadal gram, ale nie całymi dniami), poszłam z pieskiem i dzieckiem na spacer, zrobiłam obiad, poćwiczylam, pouczyłam się hiragany, zadbałam o siebie, przygotowałam sobie ciuchy na następny dzień (od dziś zaczynam pracę godzinę wcześniej), by nie szaleć z rana. I... Czuje, że wow, życie może wyglądać inaczej niż zwykle :O Wyjście ze strefy komfortu jest trudne, ale jak już się to przełamie, to naprawdę cudne rzeczy się dzieją w głowie. Nie twierdzę, że jestem magicznie uzdrowiona (i jeszcze długo nie będę), ale na tak krótki czas terapii, progres jest niesamowity.