Tusk zwietrzył polityczny interes i ogłasza „Marsz miliona serc” (brzmi jak zjazd widzów kanału Romance TV). PO-wcy tłumaczą, że „był przygotowywany już od tygodni, tylko czekaliśmy na odpowiedni moment, żeby go ogłosić”.
No i wreszcie trafiła się okazja. Nie oszukujmy się. To są politycy. Dramatyczna sprawa Joanny z Krakowa to nie kolejny przykład piekła jaki urządza kobietom III RP któreś już dziesięciolecie, kolejny przypadek „drogi krzyżowej”, jaką przechodzą. To jest dla nich „polityczne złoto” na którym mają zamiar wjechać do koryta i umocnić pozycję Umiłowanego Demokraty.
Doskonale wiedzą, że nie zliberalizują ustawy antyaborcyjnej i nie przywrócą normalnych standardów w tej kwestii. Nie zrobią tego bez wstrząśnięcia niemal rewolucyjnego systemem prawnym w tym kraju. Nie zrobią tego w koalicji z PSL/Trzecią Drogą, a już na pewno nie przy cichym poparciu Konfederacji. Nie zrobią tego z własną konserwą w szeregach. Nie zrobią tego w ramach systemu prawnego, który tu budowali prawnicy w rodzaju Zolla.
@wolnelewozakłada foliową czapeczkę Czy to nie ciekawe, że sprawę Jolanty nagłośniło TVN i teraz okazuje się, że ekipa PO miała przygotowany marsz protestacyjny? odkłada czapeczkę
Najzabawniejsze jest to, że wszelkiej maści management wypłaca sobie gigantyczne pensje, premie, i/lub rozdaje pakiety akcji, a jednocześnie jest najbardziej wymienialną częścią firmy. Za to niewymienialni pracownicy (przynajmniej bez porządnego przeszkolenia) często zarabiają najmniej w hierarchii.
A tak przy okazji, kapitalizm doprowadził do pobicia rekordów gorąca na Ziemi. Ostatnie trzydzieści dni to:
najgorętszy dzień w historii, 6 lipca 2023 r., ze średnią globalną temperaturą 17.08 ℃, bijący rekord z 2016 r., ze średnim globalnym ociepleniem rzędu 1.47 ℃,
najgorętszy czerwiec w historii, bijący rekord z 2020 r., i
ekstremalne morskie fale gorąca, na północnym Atlantyku 4-5 ℃ powyżej średniej (poziom gorąca "powyżej ekstremalnego"),
rekordowo niski poziom lodu morskiego na Antarktydzie, tak z 10% mniejszy od poprzedniego rekordu - w wartościach absolutnych to powierzchnia gdzieś między Algierią a Kazachstanem, prawie dwa i pół miliona kilometrów kwadratowych.
Warto podkreślić, że ekosystemy morskie i oceaniczne odpowiadają za 50% produkcji tlenu na ziemi, a taki skok temperatury oznacza wzrost potrzeb energetycznych o 50%. W połączeniu z innymi czynnikami, oznacza to, że katastrofa już tu jest. I teraz mamy wybór, czy dalej oddawać hołd kapitalistycznemu kultowi śmierci, który w imię zysku doprowadził nas do tego stanu, czy ten system rozmontujemy, jeśli nie zniszczymy.
I tak, kapitalizm jest problemem. Od 1750 r. do 1989 r., czyli przez jakieś 240 lat, wyemitowaliśmy łącznie 785 miliardów ton gazów cieplarnianych do atmosfery. Po upadku bloku wschodniego, od 1989 r. do 2023 r., przez 34 lata, wyemitowaliśmy kolejne 960 miliardów ton (!). To tyle, jeśli chodzi o cudowny i przyszłościowy kapitalizm, który tyle robi dla ludzkości.
@Investor No to czekamy, aż ten cudowny system gospodarczy nas uratuje. Technologiczny cud? A może bogaty filantrop? Może te międzynarodowe korporacje, kierowane według reguł kapitalistycznych motywem maksymalizacji przyrostu kapitału, w końcu zmienią swoją politykę i będą nas zniechęcały do kupowania nowych rzeczy i do zaprzestania eksploatacji (będących na wyczerpaniu) surowców? Czekamy kilkadziesiąt lat, na pewno zdążymy poczekać jeszcze trochę 🤡
(prędzej zbiją fortunę na sprzedaży filtrow powietrza i zasobów wody)
Za sprawą Google'a Android staje się z roku na rok coraz mniej otwartoźródłowy. Coraz więcej kluczowych dla działania systemu kompnentów jest usuwane z Androida i przenoszone do Google Services Framework.
Kolejną częścią systemu, która pada ofiarą tego procesu, jest... aplikacja do wykonywania połączeń telefonicznych 🤦♂️
Wiecie co wkurwia mnie czasem fałszywa uprzejmości Amerykanów i krajów amerykańskich jak Anglia ale mówienie per you do każdego jest spoko, prawie jak w internecie, szkoda że u nas tak nie ma tylko musisz każdemu losowemu typowi per pan(i) mówić
Przejście na Debiana uważam za zakończone: wszystko działa jak należy, cały pakiet aplikacji zainstalowany z flathuba, w zasadzie jedyny mankament to brak skalowania ułamkowego ekranu, będę musiał jeszcze podłubać nad tym.
Obowiązkowy zrzut ekranu z neofetchem żeby być cool :happy_anarcat: :debian:
@grymasTysiaclecia Hmm, wpisałem w terminal, ale po restarcie komputera nie pojawiły mi się dodatkowe opcje. Widzę na archwiki że to może być spowodowane tym, że konto nie jest jednocześnie kontem root (musiałem coś przeoczyć przy instalacji systemu).
@Marventh Na obronę pingwiniarzy napiszę, że dystrybucja, którą wybrałem wymaga odrobinę szperania i są dostępne inne, bardziej przystosowane do początkujących. Poza tym, szukanie rozwiązań w sieci nie jest domeną tylko systemów pod Linuksem :P