Ostatnio znowu słuchałem sporo "nowej" muzyki, bo warto dopytywać znajomych i eksplorować różne zespoły - a nuż trafi się coś ciekawego. I może połów nie był obfity, ale na pewno o kilku zespołach warto wspomnieć.
Sól án varma - nowy twór islandzkiej sceny, która słynie z mrocznej ściany dźwięku. I tak jest też tutaj, zwłaszcza, że część członków zespołu to jednocześnie muzycy grupy Misþyrming, a więc najbardziej znanej z tej wyspy. Nowy projekt to na razie jedna koncepcyjna płyta, w której przerwy między 12 utworami są umowne i praktycznie cały czas mamy blackowo-doomowe otaczające nas melodie. Dla mnie to było trochę zbyt ambientowe, ale myślę, że warto sprawdzić.
Horda i album "Form". Po prostu dobry polski (z Tarnowa) black metal albo raczej blackened death metal. Nieźle się tego słucha i muszę zobaczyć, co wcześniej wykombinowali.
Carpathian Forest - uwierzcie lub nie, ale nie słuchałem wcześniej tego znanego zespołu. I żałuję, bo to naprawdę świetny i nie taki do końca poważny norweski black metal, który czasowo i duchowo plasuje się w latach 90. Niespecjalnie trafia do mnie ten okres, ale tutaj naprawdę dobrze się "bawiłem". Może dlatego, że tematyka jest ciut inna niż szmatanizm.
The Dillinger Escape Plan - nieistniejący już amerykański metalcore. Dla mnie bardzo nierówny (przeplata spokojniejsze wrzmienia w totalnym wariactwem), ale nie mogę odmówić im porządnego "darcia mordy" i bardzo... efektownych, wręcz szalonych występów na żywo. Szczególnie bazujących na utworach z "Calculating Infinity".
Profeci - #poznań-ski black metal, który zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Panowie grają od 2018 roku, a od 2020 wydali już trzy płyty, z których ostatnia ("Ubóstwo") jest naprawdę dobra. Kapela umie wytworzyć atmosferę, a wokal, mimo że nie jest typowym growlem, dosyć mi się podobał. Co do stylu (szczególnie właśnie wokalnego), to mimo innego nurtu, miałem skojarzenia z zespołem Kres.
Fam went to the pool but I've elected to stay behind and get some much needed stuff done around the house. Time to spin some #vinyl I can't usually get to the table with a house full of kids.
Letzte Nacht Tickets für Soen (im Oktober) und Extreme (im Dezember) gekauft.
Beide in Köln, Extreme gar in der verhältnismäßig kleinen Live Music Hall.
Yay, Vorfreude! 🥳🤘🏻
So, this is the week in which at least three music hash tags were born. Today it's #JMusicFriday, started by @ThePop for Japanese music. Let's start with some NEMOPHILA! 🤘
Louder Sound 🤘 Watch 100,000 people emotionally singing their hearts out to Limp Bizkit's Behind Blue Eyes cover while Fred Durst dons a proud 80s perm: We swear no band provokes as many different emotions as Limp Bizkit http://dlvr.it/SqmKm1 LinkInBio for More 🤘 #LouderSound#heavymetal#metal
The arsekicking #RedditMigration#blackout activism I see from the Reddit community over APIs, Moderators, Creators... this is the activism we should have seen from the UK Facebook community over the Cambridge Analytica scandal severely corrupting UK democracy. #JukeboxFridayNight
PetroDragonic Apocalypse; or, Dawn of Eternal Night: An Annhilation of Planet Earth and the Beginning of Merciless Damnation (open.spotify.com)
The new King Gizzard album is out!! What’s everyone’s thoughts?...
Decapitated - Spheres Of Madness (youtu.be)