Długo zwlekałem z rozpoczęciem lektury Problemu trzech ciał. No ale skoro jest serial, i to podobno niezły, to nie było wymówki.
Nie wiem dlaczego, ale miałem wrażenie, że to ciężka (językowo) książka. Może recenzje/opisy? Może dlatego, że chińska?
Tymczasem akcja warta, język przyjemny, fabuła wciąga. Pierwszego dnia przeczytałam jakoś połowę. Polecam. I żałuję, że na promocji kupiłem tylko pierwszy tom. Bo nie wiedziałem, czy podejdzie.
WiFi w #Intercity to porażka. Ostatnio częściej jeżdżę i biorę kompa. Na 8-10 przejazdów 2 w ogóle bez netu. Link jest, captive portal leży. A nawet jak działa to captive portal co góra kwadrans.
Niby zależy nam na redukcji produkcji śmieci, zwł. plastiku, a tymczasem weźmy takie kostki toaletowe.
Te tańsze są sprzedawane w kompletach 3 wkłady, jedna zawieszka. Nie mam nic przeciw zawieszkom, są niezbędne. Ale zawieszka jest - jeśli nie wieczna - to na lata. Czemu nie mogę kupić 3-5-10 wkładów, bez zawieszki? Mniejsza o cenę, mogą kosztować tyle, co z plastikową zawieszką.
A może macie jakiś patent na tanie kostki toaletowe, same wkłady?
W wielu miejscach ludzie narzekają, że Google zmieniło algorytmy, ich strony spadły w rankingu, choć stosowali się do zaleceń Google, a biznes upada. To oczywiście smutne, tylko nie do końca widzę w tym winę Google. Oparcie biznesu o jednego partnera było świadomą decyzją. Stosowanie się do zaleceń Google w sprawach SEO nigdy nie dawało gwarancji, że zawsze będzie
Antispam Bee zaczął mi halucynować. Na wykresie pokazuje spory przyrost spamów w ostatnich dniach. Chciałem wyciągnąć IP, żeby zablokować i... niespodzianka. Nie widać tych spamów ani w bazie, ani w dashboardzie WordPressa. Tylko na wykresie pokazywał, jak to dzielnie blokuje.
Byłby to ładny tytuł dla opowiadania powiedzmy science-fiction, ale tym razem chodzi o statystyki dotacji na Patronite dla Radio Nowy Świat oraz Radio 357. Blisko trzy i pół roku temu zacząłem zbierać statystyki dotacji. Tak zupełnie bez napinki i w prymitywny sposób - parsując HTML. Idea była prosta, parę dni później[1] wystartowało Radio 357 z regularnym nadawaniem, obie stacje
@piotrsikora Pewnie za późno, ale patent jest taki, że krótko podsmażasz warzywa pokrojone w talarki (marchew, pietruszka). Jeśli wege - na maśle, jeśli wegan to próbowałbym na oleju.
Kiedyś sąsiadka próbowała pożyczyć kostkę rosołową. A to towar u nas nieposiadany. Zrobiła ww. i była zdziwiona, że działa.
Czasami jest tak, że to, co wydaje się celem, wcale celem nie jest. Łatwo to przeoczyć, szczególnie, jeśli mamy do czynienia z punktacją czy ogólnie gamifikacją.
Ale jak to? O co chodzi? Może łatwiej będzie na przykładzie. Weźmy konkurs, kto zbierze najwięcej śmieci podczas oczyszczania lasu. Czy zwycięstwo w tym konkursie jest najważniejsze? Czy bardziej liczy się sam fakt sprzątania, a miejsce w kon
Taka ciekawostka. Rok 2024, jestem w hotelu. Jest WiFi dla gości hotelowych. Bez uwierzytelniania.
IP wielokrotnie notowane za różne nadużycia. Nawet blokuję je na swoim serwerze, więc się do niego nie dostanę. Przynajmniej nie bezpośrednio.
Nowoczesny jestem, to włączyłem sobie awizo SMSem. Genialny wynalazek w założeniu: nie trzeba zaglądać do skrzynki żeby zobaczyć czy jest awizo. Dostajemy SMS, idziemy na pocztę i już. Przydatne, jeśli odbiera się pocztę poza adresem zamieszkania, albo urząd pocztowy jest bliżej pracy, niż domu.
Dziś znalazłem awizo. W skrzynce. Starawe. SMSa brak. Poszedłem na pocztę, odebrałem przesyłkę.
I wtedy przyszedł SMS, że jest przesyłka do odbioru. Kurtyna.
Ech, wybory. Znowu w komisji starsza osoba, która z trudem ogarnia. Do tego mega cienki papier kart do głosowania na prezydenta i... dostałem 2 karty, podstemplowane. Skleiły się.
Oczywiście oddałem. Ale czuję, że to będzie częste. Zorientowałam się dopiero w kabinie. Rozmowa z członkiem komisji (innej) potwierdza, że papier cienki, z tendencją do sklejania.
A nadmiar kart w urnie to najgorsze co może komisję spotkać...
Od pewnego czasu w sklepach typu Lidl, Biedronka czy ostatnio Netto jest parcie na kasy samoobsługowe. W Lidlu do tego stopnia, że kierowani są tam wszyscy klienci, także ci z zakupami wymagającym potwierdzenia czy chcący zapłacić gotówką. Nie wiem jak to rozwiązują, aż chyba kiedyś wybiorę się specjalnie po to, aby to sprawdzić.
Powody są oczywiste - nie trzeba płacić kasjer(k)om, ich p
Wszystko zaczęło się w połowie grudnia 2023 podczas delegacji z firmy. Hotel w Warszawie, znanej światowej sieci, nocleg zamówiła firma. Przy rejestracji na recepcji obsługiwała mnie osoba z dopiskiem stażysta. Czy tam praktykant. Zostałem poproszony o kartę płatniczą. Tłumaczę, że zamówienie przez firmę i moja prywatna karta do niczego potrzebna
Podobno weszły jakieś przepisy, że zakrętka musi być trwale przymocowana do butelki plastikowej.
Nie jestem pewnien czy to powiązane, ale ostatnio spotykam zakrętki, które można odkręcić, odgiąć i pozostają trwale w tej pozycji. Megawygodne, bo nie trzeba przytrzymywać zakrętki, która dotychczas miała tendencję do obrócenia się w najmniej odpowiednim momencie przy nalewaniu.
Polski ład?
Trochę mam pecha do tego, co na murach. A może szczęście? W każdym razie mam wrażenie, że jak tylko coś sfotografuję i wrzucę na blog, to zaraz znika. Tak było z nierzucającą się w oczy tabliczką, tak było z napisem pod wiaduktem w Poznaniu. Pora na kolejne zdjęcie.
> Mimo bombastycznych zapowiedzi dotyczących rzekomo nieograniczonych możliwości „sztucznej inteligencji” wygląda na to, że przestajemy kupować bajki gigantów technologicznych dotyczące wielkich modeli językowych. „AI” staje się coraz bardziej wyświechtanym zwrotem marketingowym
@ark_r@rysiek@jaczad A z tym to się nie zgodzę, bo wg mnie sztuczna inteligencja jak najbardziej istnieje. Jeśli przedstawiasz problem i otrzymujesz rozwiązanie lub nawet zakodowany algorytm rozwiązania, to trudno nie mówić o inteligencji. Pytanie jakie IQ, pytanie o powtarzalność itd.
Niemniej, obecnie GPT-3.5 potrafi wziąć kod, napisać, co ten kod robi, napisać funkcję realizującą odwrotne działanie. Rozpoznać czym mogą być dane. Używam przy CTFach. ;-)
@ark_r@rysiek@jaczad Nie, nie. ML nie zadziała dla opisu, potrzebuje danych. GPT poradzi sobie z zadaniem typu "napisz skrypt, który wczyta 10 liczb, umieści je w liście, a następnie wyświetli najmniejszą liczbę nieparzystą". Poprosiłem o Pythona, napisał poprawnie (na oko), z obsługą błędów (o co nie prosiłem) i obsługą przypadku, gdy nie ma liczby nieparzystej (również nie prosiłem). To więcej niż ML.
Możemy dyskutować czym jest inteligencja i czy musi być twórcza.
@rysiek@ark_r@jaczad Dodatkowo będący w stanie "interpretować"
czy też "rozumieć" pytania. Nasz mózg to też po prostu odpowiednio dużo neuronów, więc może rozchodzi się o ilość warstw?
Inteligencja to za SJP "zdolność pojmowania oraz wykorzystywania posiadanej wiedzy w nowych sytuacjach". Wykorzystuje wiedzę? No tak. W nowych sytuacjach? No tak. Chyba, że założymy, że wszystkie pytania zostały już zadane...
@rysiek@ark_r@jaczad Można ją wyłączyć, podobnie jak komputer. Nie jest to zabicie inteligentnej istoty, z uwagi na brak samoświadomości. Anihilacja inteligentnego bytu, bardziej.
Ale z odpowiednią argumentacją dam się przekonać do istoty.
Pamiętaj, że całkiem niedawno wiele zachowań wobec zwierząt było na porządku dziennym. Dziś są nieetyczne, a nawet karalne.
Zresztą, co my tu o zwierzętach. Zniesienie niewolnictwa i prawa kobiet to też dość nowe sprawy.
@rysiek@ark_r@jaczad Właśnie skończyłem pierwszy, póki co bez pytań. Niestety dużo jest otoczki, typu koszt środowiskowy, zagrożenia związane z użyciem, zbiasowane dane wejściowe itp. zaś mało o sednie. W ogóle - o ironio - sam wykład jest bardzo zbiasowany. Apogeum chyba w "jak automatyczne generatory będą mniej kłamały to gorzej, bo ludzie bardziej będą wierzyć". Śmieszny też jest zarzut o konserwatyzm i opieranie się na przeszłości w celu działania w przyszłości...