Wygląda, że Tajwan kroczy prosto w poważny kryzys polityczny i konstytucyjny. Spodziewano się, że KMT będzie utrudniać rządy DPP, ale to co się dzieje, sięga dalej niż większość obserwatorów oczekiwała i wychodzi poza ramy demokracji konstytucyjnej.
A tutaj MKiŚ ładnie „przemyca” info o chęci utworzenia Parku Doliny Dolnej Odry… Zastanawiam się czy uzasadnienie jest po polsku, czy po niemiecku? I nie, to nie jest złośliwość z mojej strony, tylko realne stwierdzenie faktu. https://www.gov.pl/web/klimat/glosuj-na-nature Jedno jest pewne. Berlin będzie przeszczęśliwy...
Zastanawiam się jednak czy MKiŚ tak szybko podeszło do zatrzymania wycinek w polskich lasach? Nie wiem jak u Was, ale u mnie rżną dalej. I jak patrzyłem na Twitterze, nie tylko u mnie... #lasy#polityka#Odra#pseudoeko
Mam mieszane uczucia wobec tego, pomijając fakt mojej wiary.
Z jednej strony "Bogu co boskie, Cezarowi co cesarskie", z drugiej zaś jednak jest jakaś ilość katolików których takie coś bulwersuje. Z politycznego punktu widzenia decyzja średnio może się przysłużyć Trzaskowskiemu oraz wcale się nie zdziwię jeśli bardziej konserwatywni włodarze będą bardziej eksponować w objętych przez siebie urzędach krzyże i inne chrześcijańskie symbole.
Zastanawiam się również czy w grudniu w warszawskich urzędach nie będzie również choinek i, jeśli do tej pory były, wigilii wśród urzędników, bo jeśli urzędy i instytucje mają być świeckie to nie powinno być żadnych symboli nawiązujących do religii (a w naszej kulturze choinka akurat takim jest, mniejsza o pochodzenie choinki).
PS: Żebym nie został źle zrozumiany, jestem za pełnym oddzieleniem jakiekolwiek wyznania od sfery państwa, na czele z wyniesieniem krzyży z urzędów i wyprowadzeniem religii ze szkół.
"Do PE chcą odejść również znani posłowie kojarzący się z odkrywaniem afer PiS, jak chociażby Dariusz Joński czy Michał Szczerba. Problem w tym, że to dwaj przewodniczący działających komisji śledczych: ds. wyborów kopertowych i ds. afery wizowej, które w tej sytuacji muszą zakończyć prace do 9 czerwca."
Pisze do mnie przyjaciel, któremu wylosowała się w życiu dobra karta i w wieku 25 lat prowadzi rodzinny biznes. Nie spotka się ze mną po raz kolejny z powodu pracy. Tym razem jednak przyczyną odwołania było nagłe pogorszenie się zdrowia pracownicy, co wymusza na nim zajęcie jej miejsca za kasą.
Po tygodniu zapytałem się jak sytuacja. Na szczęście stan zdrowia kobiety, pomimo epizodu psychotycznego i potrzeby pojechania na oddział zdrowia psychicznego, poprawił się - farmakologia zadziała, wróci niebawem do pracy. Lęka się, czy przez jej stan zdrowia nie będzie musiał rozwiązać z nią umowy o pracę, ale uspokajam go, że powinno być dobrze, a w razie czego mogą zawczasu porozmawiać. On jest w porządku, daleko mu do mentalności janusza biznesu.
Pisząc ze mną podzielił się spostrzeżeniem jak wiele ludzi przestaje psychicznie wyrabiać i po prostu zaczynają chorować: Pracownica - przewlekły silny stres w domu i presja na więcej, On - pracoholizm i napady lękowe, Ja - dystymia. Wszyscy wkoło "są na tabsach żeby normalnie funkcjonować, dlaczego tak teraz jest?". Śmieje się, że to przez szczepionki i chemtrails. Mi do śmiechu nie jest, więc odpisuje mu zainspirowany jednym z czytanych ostatnio artykułów (mimo, że miałem przestać ze względu na własne zdrowie):
Żyjemy w okresie, gdzie kolektywnie przeżywamy psychiczną rozpacz. W miejsce, gdzie historycznie rodził się bunt wobec doświadczanej niesprawiedliwości wypełnia nas obezwładniające poczucie bezsilności i przeciążenia skalą zagrożeń, złożonością problemów i utratą poczucia kontroli nad własnym losem. Nasze wewnętrzne mechanizmy obronne po prostu nie dają rady, poddajemy się różnego rodzaju nerwicom, popadamy w apatię i nałogi, ranimy siebie i bliskich. Poddajemy się urojeniom w obliczu niemożności doświadczania rzeczywistości bez uczucia wystawiania się na ciągłą traumę.
Chorujemy na kolektywną aphantasię, brak wiary w możliwość zmiany.
Jesli to prawda, to przyznam szczerze - jestem w szoku.... albo #Duda ma coraz bardziej wyrabane w zdanie #Kaczynski.ego albo obaj stwierdzili, ze slaskich gornikow nie ma co wkur... ;)
Peter Martin: China's Civilian Army. The Making of Wolf Warrior Diplomacy
Martin jest autorem chyba najlepszej charakterystyki chińskiego dyplomaty, jaką spotkałem: arogancki, ale kruchy, roszczeniowy ale bez pewności siebie (arrogant but brittle, entitled but insecure).
Trochę śmieszy, że z całej Konfederacji pisze o tym @dobromirsosnierz któremu za głosowanie nad tą ustawą oberwało się od szurów, a ta część Konfy, która straszyła mObywatelem i przymilała się do fanów teoryj spiskowych nawet nie odnotowała tematu ;)
"Sprawa wywołała oburzenie wśród samorządowców. - Jako radni klubu Nasze Kujawy-PSL podpisaliśmy porozumienie programowe z klubem Koalicji Obywatelskiej. Ustaliliśmy również, kto personalnie weźmie odpowiedzialność za rozwój powiatu. Niestety, już w pierwszym głosowaniu radni KO poparli na przewodniczącego Rady lidera PiS, a następnie w drodze handlu wymiennego uzgodnili wspólny zarząd powiatu. Mamy zatem egzotyczną koalicję stołkową PO-PiS - powiedział lokalnym mediom radny Dobromir Szymański."