@mgorny@pol.social
@mgorny@pol.social avatar

mgorny

@mgorny@pol.social

Tu piszę po polsku, tak jakby.

Gdybym miał opisać siebie w dwóch zdaniach: 1) jestem #kot (mam 3 koty, które to potwierdzą), 2) mając do wyboru N opcji, wybiorę opcję (N+1).

Pracuję nad #Gentoo, od 2010. Opiekuję się paczkami języka #Python, #LLVM, #Xfce. Jestem entuzjastą #OpenSource,

Wyznaję filozofię #CarFree. Lubię #natura i #kolej. Kręcę się wokół węzłów #Poznań, #Leszno i #Wrocław.

#MADAO. #AntyKapitalizm. #autyzm i #cukrzyca. Istnieje ryzyko narzekania i głupich dowcipów.

#TootFinder

This profile is from a federated server and may be incomplete. Browse more on the original instance.

mgorny, to random Polish
@mgorny@pol.social avatar

Kał = excrements
Kalisz = Excrement Town
Łódź Kaliska = A Boat from Excrement Town

mgorny, to random Polish
@mgorny@pol.social avatar

Kiedy na Portalu Pasażera wybierzemy stację Kaliska, zobaczymy ostrzeżenie remontowe: "czas dojścia z peronów nr 1, 2, 3 do peronów 4 i 5 wynosi ok. 15 minut".

Myślę, że dla stacji Główny podobne ostrzeżenie powinno być stale widoczne. "Czas przejścia między peronami wynosi ok. 15 minut, o ile się nie zgubisz".

mgorny, to django Polish
@mgorny@pol.social avatar

Czy powinienem zadawać trudne pytania, jak np. dlaczego domyślnie używa strefy czasowej "America/Chicago"?

(na pierwszy rzut oka, to jakaś pradawna zaszłość historyczna)

A jak to odkryłem? Bo musl domyślnie nie instaluje bazy stref czasowych, a domyślna strefa inna niż UTC oznacza, że testy w przypadkowych paczkach, używających Django, padają na systemach bez tej bazy.

https://github.com/django/django/blob/2be37b253341cfd1f1363c533e6f896230f047a7/django/conf/global_settings.py#L41
https://bugs.gentoo.org/930187

mgorny, to Anime Polish
@mgorny@pol.social avatar

Dzisiaj zacząłem oglądać One Piece. Moje standardowe tempo to 1 odcinek dziennie, więc nadrobiłbym do bieżącego odcinka za jakieś 3 lata. Tylko że pewnie będę się przełączał na inne tytuły pomiędzy sezonami.

mgorny, to random Polish
@mgorny@pol.social avatar

No to proponuję zabawę w wymienianie stacji bądź przystanków kolejowych, których nazwy są myląco podobne do nazw przystanków w większej aglomeracji.

Przykład:

Leszno — stacja główna, w wielkopolskim
Leszno Grzybowo — przystanek w Lesznie
Leszno Górne — stacja w lubuskiem

mgorny, to android Polish
@mgorny@pol.social avatar

Apka "Portal Pasażera" to szczytowe osiągnięcie polskiej inżynierii.

To oficjalna aplikacja , czyli spółki odpowiedzialnej za sieć kolejową. To jedyna apka z dostępem do oficjalnego rozkładu jazdy z bieżącymi zmianami i informacjami o opóźnieniach. No i jak na monopolistę przystało, PLK strzeże dostępu do danych, nasyłając na "konkurencję" policję — a przez konkurencję, mam tu na myśli osoby, które niekomercyjnie tworzą darmowe apki, bez reklam.

Ale wracając do tematu: to apka, którą otwierasz, kiedy potrzebujesz szybko sprawdzić godzinę odjazdu albo opóźnienie. Jednakże:

  1. Poprzednią instancję ubił już , z jakiegoś powodu.
  2. Nowa uruchamia się 20 sekund!
  3. Przy okazji decyduje, że to świetny moment, by zaktualizować listę stacji.
  4. Musisz na nowo wprowadzić zapytanie.
  5. W międzyczasie gubisz zasięg, i już nie jest w stanie pobrać danych.

mgorny, to random Polish
@mgorny@pol.social avatar

Trasa dzisiejszej to Stare (stacja Jastrzębsko) — Stara (stacja Tuchorza).

Najpierw zmierzałem w kierunku południowo-wschodnim, poprzez górki w pobliżu Jastrzębska, obok Grubska i Szarek. Dalej na południe, wschodnim brzegiem moczarów i wschodnim brzegiem Jeziora Kuźnickiego. Tu warto zaznaczyć, że ze względu na rozlewiska nie da się od północy iść brzegiem jeziora — można co najwyżej oznaczoną drogą dojść do "cypla" pośrodku wschodniego brzegu, i stamtąd iść na południe brzegiem. Dalej na południe po kolejnych górkach, i na wysokości Tuchorzy na zachód, w stronę stacji.

Górka:
https://www.openstreetmap.org/?mlat=52.2391&mlon=16.0857#map=13/52.2391/16.0857
geo:52.2391,16.0857?z=13

:
https://www.openstreetmap.org/?mlat=52.2292&mlon=16.0924#map=13/52.2292/16.0924
geo:52.2292,16.0924?z=13

:
https://www.openstreetmap.org/?mlat=52.2196&mlon=16.0879#map=13/52.2196/16.0879
geo:52.2196,16.0879?z=13

Plaża:
https://www.openstreetmap.org/?mlat=52.2159&mlon=16.0975#map=13/52.2159/16.0975
geo:52.2159,16.0975?z=13

Moczary. Za wąską warstwą brązowej ziemi stoi woda, nieco zabarwiona w kierunku koloru zielononiebieskiego. Wystają z niej kępy ziemi, na których rosną jasnozielone trawy, oraz drzewa. Cały obraz przesłonięty jest cienkimi konarami drzew, w odległości widać gęsty las, w którym rozmywają się się jasnozielone liście z brązem konarów.
Jezioro. Woda jest przejrzysta, faluje, w pobliżu widać kawałek płytkiego dna. Po bokach rosną żółte trawy. Na przeciwległym brzegu rośnie las, na tle którego widać kilka domów. Niebo jest szare, pochmurne.
Jezioro znad piaszczystej plaży. Woda jest przejrzysta, widać przez nią piaszczyste dno, powierzchnię pokrywają wąskie fale. W średniej odległości w jezioro wychodzi klin żółtej trawy, przy brzegu przechodząc w zielone krzewy. Po lewej stronie i naprzeciwko brzeg pokryty jest gęstym, ciemnozielonym lasem. Po lewej stronie przy brzegu rośnie więcej traw. Niebo jest błękitnoszare, pochmurne.

mgorny, to random Polish
@mgorny@pol.social avatar

Świętowstręt.

mgorny, to random Polish
@mgorny@pol.social avatar

W życiu istotne jest, by potrafić odróżnić konstruktywną krytykę od faszyzmu.

Konstruktywna krytyka podparta jest rzeczową argumentacją. Dopuszcza kontrargumenty, a nawet odrzucenie uzasadnienia, kiedy zachowanie nie narusza praw innych ludzi ("prawdopodobnie masz rację, że Y jest lepszy, ale mnie X wystarcza").

Faszyzm opiera się na założeniach "bo ja tak robię", i "bo ja tak uważam".

Tutek sponsorowany przez krytyczne pytanie "dlaczego tak grubo kroisz pomidora [do własnych kanapek]?"

mgorny, to ai Polish
@mgorny@pol.social avatar

Całkiem dobry komentarz nt. generowania kodu przy pomocy :

"""
Po pierwsze, pisanie kodu jest zdecydowanie łatwiejsze niż jego przegląd. Z pomocą można zautomatyzować tę łatwiejszą część pracy, jednocześnie czyniąc tę drugą jeszcze trudniejszą, bo nie będzie nikogo, kogo będzie można zapytać, dlaczego zdecydowano się zrobić X w taki sposób, dwa miesiące wcześniej. Dokumentacji albo nie będzie wcale, albo będzie niezrozumiała, albo wprost błędna.
""" (tłum. moje)

https://forums.theregister.com/forum/all/2024/04/16/gentoo_linux_ai_ban/#c_4845423

mgorny, to random Polish
@mgorny@pol.social avatar

Ażeby zmniejszyć nierównomierność zużycia krzeseł przy stole, podnoszę je w quasi-przypadkowej kolejności, ilekroć myję podłogi.

Problem w tym, że odkładam je też w quasi-przypadkowej kolejności. I podejrzewam, że mogą kończyć w tych samych miejscach.

mgorny, to email Polish
@mgorny@pol.social avatar

Wciąż zastanawiam się, jakie rozwiązanie byłoby najlepsze, by tworzyć unikalne adresy , przy pomocy mojej domeny.

Długo używałem typowego rozwiązania z "+", w poczcie , ale to słabo się sprawdza, gdyż:
• Spora liczba stron internetowych odrzuca adresy poczty z "+", i w tej chwili już nie jest to kwestia kopiowania kiepskich "gotowców", lecz celowego blokowania łatwych do pozyskania, unikalnych adresów.
• Jest dosyć "oczywiste", i łatwo z tego wydostać podstawowy adres skrzynki.

Rozważam trzy opcje:

  1. Catch-all, czyli opt-out — zgarniam pocztę z wszystkich możliwych adresów w domenie. Łatwo to ustawić, i mogę na bieżąco wymyślać unikalne adresy. Na minus, będę zgarniał mnóstwo spamu, i będę musiał blokować sporo nazw użytkownika, często używanych przez spamerów.

  2. Catch-all z prefiksem — zgarniam pocztę z adresów, które zaczynają się od określonego prefiksu. Pomysł podobny do "+", ale bez znaków specjalnych i mniej oczywisty. Dzięki temu mógłbym jednocześnie szybko tworzyć nowe adresy, a generyczny spam by mnie omijał. Niestety, nie wydaje mi się, żeby większość dostawców poczty pozwalała na coś podobnego.

  3. Jawnie tworzone aliasy, czyli opt-in — tworzę aliasy, ilekroć ich potrzebuję. Sporo przy tym wysiłku, ale najpewniej to jedyne "czyste" rozwiązanie. I musiałbym zawsze mieć przy sobie garść wolnych aliasów, na wypadek gdybym musiał komuś podać maila.

mgorny, to ai Polish
@mgorny@pol.social avatar

Na niedzielnym spotkaniu, Gentoo Council zaaprobowało nową politykę dotyczącą zawartości tworzonej przy pomocy :

"""
Zabrania się wnoszenia do Gentoo jakichkolwiek treści, które zostały utworzone przy pomocy narzędzi "sztucznej inteligencji" kategorii "przetwarzania języka naturalnego". Ta decyzja może zostać ponownie rozpatrzona, jeżeli pojawi się wniosek, wskazujący narzędzie tego typu, które nie rodzi wątpliwości w zakresie praw autorskich, etyki oraz jakości tworów.
""" (tłum. własne)

https://www.mail-archive.com/gentoo-dev@lists.gentoo.org/msg99327.html
https://wiki.gentoo.org/wiki/Project:Council/AI_policy

mgorny, to random Polish
@mgorny@pol.social avatar

Niepopularna opinia: powinno się zakazać sprzedaży alkoholu w szklanych butelkach.

…i trudno mi uwierzyć, że taka ilość wszechobecnego potłuczonego szkła to kwestia nieszczęśliwych wypadków, a nie celowego tłuczenia.

mgorny,
@mgorny@pol.social avatar

@mstankiewicz, w dębowych beczkach!

mgorny, to random Polish
@mgorny@pol.social avatar

Chciałbym w końcu przenieść prywatną pocztę poza GMaila. Tak więc, Fedi, jakiego dostawcę poczty polecicie?

Potrzebuję:

• coś rozsądnie profesjonalnego (żebym nie musiał się martwić, że mi nagle zablokują konto w imię "bezpieczeństwa", albo będę gubił maile)
• darmowe albo bardzo tanie (odpowiednie dla osoby bez dochodu, żeby nie miała poczucia winy za wyrzucanie pieniędzy na luksusy)
• obsługę własnej domeny + catch-all (chcę być w stanie na bieżąco podawać unikalne adresy e-mail)
• prawdziwe wsparcie IMAP (bez wymogu uruchamiania specjalnych aplikacji)

mgorny,
@mgorny@pol.social avatar

@timorl, a orientujesz się, jak jest z catch-all w disroocie? Wydają się najsensowniejszą opcją, tylko trochę głupio, że domeny nie można wypróbować przed płatnością.

mgorny, to random Polish
@mgorny@pol.social avatar

Wieje zimny wiatr.
Kwiaty magnolii opadły.
W stawie nie ma już wody.

(Park Wilsona, Poznań)

mgorny, to random Polish
@mgorny@pol.social avatar

A gdyby tak jednostki Elf II nazywać cwelfami?

(z niem. elf = 11, zwölf = 12)

mgorny, to random Polish
@mgorny@pol.social avatar

Z Krzyża do Kostrzyna
Polsat ciągnie Bohuna.

mgorny,
@mgorny@pol.social avatar

@stfn, no, ale podejrzewam, że to może być standard na tym kursie (6.27 z Krzyża).

mgorny,
@mgorny@pol.social avatar

@stfn, ależ nie. Czasem jeszcze do 12.30 z Poznania do Wrocławia podczepią. Za To Bipy dawno nie widziałem.

mgorny, to gentoo Polish
@mgorny@pol.social avatar

Jeszcze jeden post w temacie xz/sshd, a także wcześniejszej sprzedaży "Simple Mobile Tools".

Dawno temu, nauczono mnie ważnej zasady bezpieczeństwa w IT: kiedy grożą ci przemocą, ulegnij. Życie i zdrowie twoje i twojej rodziny jest ważniejsze niż jakikolwiek projekt wolnego oprogramowania, nad którym pracujesz. Wielu ludzi będzie cię obwiniać, ale ci naprawdę ważni zrozumieją.

Ale co, jeśli przed twoim nosem wisi marchewka, a nie kij? Co, jeśli ktoś oferuje ci pieniądze w zamian za "zdradę"? Powinieneś się opierać czy ulec?

Lecz czy nie powinieneś spodziewać się kija na drugim końcu? Czy nie uderzy cię wówczas, kiedy odrzucisz marchewkę? Wszak czy pieniądze nie są po prostu "cywilizowanym" sposobem umywania rąk od implikowanej groźby przemocy?

A co, jeżeli naprawdę potrzebujesz tych pieniędzy? Jeżeli z trudem wiążesz koniec z końcem, a odrzucenie marchewki jest kijem samo w sobie?

Cóż, nie sugeruję, że w spotka mnie taka sytuacja (sytuacja łapówki; brak dochodu znam aż za dobrze), ale naprawdę nie wiedziałbym jak postąpić. I jestem w stanie zrozumieć każdego, kto przyjąłby te pieniądze.

A morał z tego taki: dopóki ludzie będą wykorzystywać twórców wolnego oprogramowania jako darmową siłę roboczą, dopóty nie będą mieli prawa się dziwić, że istotne dla nich projekty są sprzedawane albo niszczone od środka.

mgorny,
@mgorny@pol.social avatar

@piotrsikora, gdybym miał zdrowie do biurokracji, to pewnie łatwiej byłoby mi znaleźć sponsoring w jakimś korpo.

mgorny, to ai Polish
@mgorny@pol.social avatar

Niedawno zacząłem czytać "Diunę" Franka Herberta, i tak sobie myślę, że ci wszyscy miłośnicy powinni przelecieć się na Arrakis, i tam zostać tak długo, aż nie zrozumieją, jak wielką wartość ma woda.

  • All
  • Subscribed
  • Moderated
  • Favorites
  • megavids
  • rosin
  • ngwrru68w68
  • tacticalgear
  • DreamBathrooms
  • mdbf
  • magazineikmin
  • thenastyranch
  • Youngstown
  • khanakhh
  • everett
  • slotface
  • Durango
  • kavyap
  • JUstTest
  • osvaldo12
  • normalnudes
  • cubers
  • GTA5RPClips
  • InstantRegret
  • cisconetworking
  • anitta
  • ethstaker
  • Leos
  • modclub
  • tester
  • provamag3
  • lostlight
  • All magazines