@mason@f-t.net.pl
@mason@f-t.net.pl avatar

mason

@mason@f-t.net.pl

Profil osobisty, w zasadzie bez jakiejś jednej określonej tematyki, więc będzie tu misz masz różnych moich zainteresowań. Fantastyka, gry komputerowe, literatura, fotografia, czasem trochę polityki.

Swoje zdjęcia wrzucam na Pixelfeda, tutaj tylko z rzadka je repostuję, żeby nie zasypywać "walla" fotami.

Jeśli chcesz mnie obserwować - proszę bardzo, ale ostrzegam, że nie daję "follow za follow".

This profile is from a federated server and may be incomplete. Browse more on the original instance.

mason, to random Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

A! Co się będę rozpisywał? Tetryczeję... ale się próbuję przed tym bronić.

mason, to ai Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

Zawsze uważałem, że byłbym dobrym tekściarzem do piosenek.

Niestety nigdy nie dane było mi się sprawdzić i napisać tekstu do piosenek dla prawdziwych kompozytorów i muzyków.

Na szczęście sztuczna inteligencja pozwala mi spełniać marzenia i śpiewa to, co chcę... choć zazwyczaj nie tak, jakbym chciał.

Tak więc, jakby jakiś muzyk chciał tekstów, to jestem otwarty na propozycje współpracy, bo ja, się nie chwaląc, po prostu mam talent!

Piosenka wygenerowana przy pomocy AI, tekst A.Mason.

mason, to random Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

Dziś jest piękne, gwieździste niebo. Zrobiłem Wam zdjęcie, niestety jakość jak z komórki.

mason, to random Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

Oglądam trailer Furiosy i... to nie wygląda dobrze, to nie wygląda dobrze...
https://www.youtube.com/watch?v=FVswuip0-co

mason, to random Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

Zastrzelcie mnie, ja naprawdę nie mogę zrozumieć, jakim idiotą trzeba być, żeby kupić ładowarkę, w której akumulatory można ładować tylko parami. Czyli ładujesz dwa, cztery, albo wcale.

Tak, jestem idiotą.

mason, to random Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

Takiej wartości klubu w grach FIFA/FC chyba jeszcze nigdy nie miałem nawet na tzw. End Game. 416 milionów???

mason, to random Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

Czym się różni doświadczony fotograf od amatora?

Doświadczony fotograf wie, że robi dobre zdjęcia i nie musi patrzeć za każdym razem na ekran aparatu.

No a amator?

Amator spojrzy na LCD, zorientuje się, że coś tu jest za krzywo i domyśli się, że nie wyłączył elektronicznej migawki.

mason, to ai Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

Myślę, że to może być manifest mój, jako twórcy bawiącego się AI ;D

Mamoń Blues

mason, to Facebook Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

Facebook Lite powstał po to, żeby oszczędzić transfer. Dziś zaglądając nawet przez niego 2 na 3 posty to reklamy, posty sponsorowane lub sugerowane, czyli 2/3 to zużyty niepotrzebnie transfer i zmarnowany czas.

To jeden z powodów, dla których nie ufam Threads, które na razie wyglądają jak Instagramo-Fb sprzed lat. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.

Za to mimo wszystko czekam, aż Threads sfederują się nie tylko w Kanadzie, bo to pozwoli mi chociaż śledzić część profili, które chciałbym mieć dalej w obserwowanych.

mason, to microsoft Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

Po części związana z , ale podobne "patenty" z odwalają inne firmy.

MS wprowadził w Skype funkcję grup, natomiast Windowsie, poprzez One Drive jest możliwość udostępniania plików. Obiektywnie są to dobre i przydatne rozwiązania, ale... No właśnie - ale!

W Skype użytkownik może być dodawany do grup bez konieczności wyrażenia zgody na to, co skrzętnie wykorzystują spamerzy. Co jest najgorsze, że to w opcjach programu nie ma możliwości wyłączenia tego dla grup. Prawdopodobnie za zablokowanie tej funkcji odpowiada opcja zezwolenia na połączenia tylko od kontaktów, ale jeszcze nie udało mi się tego potwierdzić (na logikę służy ona do czego innego).

Natomiast udostępnianie plików w Windowsach domyślnie działa na tej zasadzie, że udostępniając pliki domyślnie zezwala się na ich edycję. Co jest najgorsze, tylko w wersji Pro Windowsa da się zmienić domyślne ustawienie na udostępnianie tylko do wglądu.

Dziwi mnie, że takie rzeczy jeszcze są możliwe i że nikt w Microsofcie tego nie zmienił w kilka dni/tygodniu po wdrożeniu tych funkcji. Jak by nie patrzeć, mogą one mieć negatywne konsekwencje związane z bezpieczeństwem użytkowników.

mason, to random Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

Pod sam koniec lat 90 pamiętam, że miałem ogromny problem ze znalezieniem legalnego i darmowego programu lub silnika szachowego, który byłby na tyle dobry, żebym toczył z nim równe i ciekawe boje.

Nie chodziło o to, że byłem tak wybitny, a o to, że nie udawało mi się znaleźć programu, który przy ustawieniu mniej więcej mojego poziomu, grałby bez ewidentnych podstawień, ale jednocześnie bez "łojenia" mnie.

Pamiętam, że testowałem wtedy multum programów i silników z rożnych źródeł, sporo było z którejś z gazet typu Chip, gdzie ktoś zebrał z kilkadziesiąt silników. Problem w tym, że część z tych silników wykładała się na prostych rzeczach. A to nie dało się bardziej precyzyjnie ustawić poziomu trudności, a to nie można było promować pionów na inne figury niż hetman albo... nie znały bicia w przelocie (serio! były takie silniki).

Ostatecznie skończyłem na tym, że grałem z jakimś dobrym silnikiem, krory mnie rozwalał z łatwością, co mi się znudziło.

Dziś gram tylko online, z ludźmi, ale co jakiś czas odpalam sobie po meczu analizę. Co ciekawe, te analizy są zazwyczaj błyskawiczne i zazwyczaj trafne, ale nie powoduje to, żeby chciało mi się grać przeciwko botowi.

Chyba wkurza mnie, że analiza komputerowa po tym jak myślę, że zagrałem błyskotliwie, uświadamia mi, że jednak nie.

Z akcji, która zaczęła się kilka ruchów wcześniej i z tej pozycji posłużyła mi do złapania hetmana, byłem dumny, dopóki analiza nie pokazała mi, że nie polując na królową i ruszając się skoczkiem wyszedłbym o dużo lepiej.

mason, to random Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

1/2

Czasem czuję, że jestem upierdliwy, bo czepiam się pierdółek, a czasem czuję się jak Steve Jobs... tylko nie mam tyle rozumu, umiejętności i szczęścia, a co za tym idzie kasy.

W przypadku swoich ulubionych gier czepiam się bardzo często. O wszystko. Ale niedawny ruch EA w grze FC24 utwierdza mnie w przekonaniu, że gdyby ktoś dał mi na chwilę nieograniczoną władzę w EA, gracze by mnie uwielbiali tak samo jak wyznawcy Jobsa ;-)

O co chodzi, EA niedawno wrzuciło jako nagrodę w trybie Squad Battles gwarantowaną kartę TOTS. Przy czym gwarancja nie obejmuje poziomu tej karty, więc można mieć farta i trafić coś dobrego, albo (zazwyczaj) pecha i trafić najsłabsze karty.

Gracze twierdzą, że FIFA/FC to gry do grania online, a offline to tryb niegodny, który potrzebny jest tylko do szybkiego robienia zadań/ewolucji. Ale wystarczyło dać im wizję szansy na dobrą nagrodę i już napierdzielają z obrzydzeniem offline, bardzo często do samego końca, czyli 32 meczy :D

Poznaję to po tym, że o ile dotychczas 50k expa w tym trybie na mniej więcej 6-12 godzin przed końcem, dawało mi dotąd Elitę 1, tak od wprowadzenia lepszych nagród 50k expa chyba nawet na 24 godziny przed końcem nie daje mi Elity 1.

c.d. w odpowiedzi.

mason,
@mason@f-t.net.pl avatar

2/2

Do czego zmierzam - gracze zazwyczaj nie zdają sobie sprawy, że pewnymi drobnymi rzeczami są ogrywani przez twórców gier. Bardzo wielu z nich nawet nie zdaje sobie sprawy, że gra online z jednej strony dla rywalizacji z innymi graczami, z drugiej - dla nagród, które w tym trybie zazwyczaj są lepsze. A dzieje się tak dlatego, że to właśnie rywalizacja z innymi, porównywanie składów, itp. generuje najbardziej chęć zakupów paczek/kart/wirtualnej waluty, itd., więc pchanie tam graczy leży w interesie EA.

I tu będzie kontrowersyjna i niepopularna moja opinia - to przesunięcie w kierunku online uważam za największe zło i przyczynę stagnacji gier typu FIFA/FC czy NBA2k. Grając online przyzwyczajamy się dużo łatwiej do błędów i głupot gameplayowych, więcej wybaczamy, bo przyjmujemy to jako formę zasad gry, czasem wykorzystujemy na swoją korzyść.

Gracze offline są bardziej wymagający w tym względzie, bo łatwiej się nudzą, jeśli nie uda się zbalansować trudności gry, nie da się im tzw. contentu. W trybach offline dużo lepiej widać i łatwiej wychwytywać głupoty "sztucznej inteligencji", bo gra się przeciwko botowi. Dla graczy offline ważniejsze są też wrażenia z meczy, wolą grę bardziej realistyczną niż "arkade'ową". Żeby zatrzymać ich przy grze przez cały rok, trzeba się naprawdę mocno natrudzić, a to niestety nie jest w interesie EA.

mason, to random Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

TELEFON/TABLET JAKO MONITOR

Porada dla tych, którzy awaryjnie potrzebują jakiegoś monitora.

Niedawno byłem na wyjeździe, wziąłem konsolę, ale nie przewidziałem, że w miejscu gdzie nocuję nie ma telewizora. No i okazało się, że nie pogram...

Znalazłem więc rozwiązanie, które może przydać się jako awaryjne. Nie pogra się w ten sposób przesadnie komfortowo, ale np. do codziennego logowania się i jakichś prostych gierek - w zupełności wystarczy.

Potrzebujemy:

  1. Jakiekolwiek urządzenie przesyłające obraz przez kabel HDMI (konsola, komputer/laptop, np. Raspberry Pi)
  2. urządzenie do zgrywania z HDMI po USB (w moim przypadku RoHS HD Video Capture)
  3. przejściówka lub kabel USB na USB-C (lub inny port, w zależności od telefonu/tabletu). Ważne!, żeby to była przejściówka/kabel oznaczany jako OTG.
  4. tablet lub telefon (ważne, żeby obsługiwał obraz i dźwięk przesyłany przez USB, większość nowych telefonów to obsługuje). Można też użyć ekranu laptopa jako monitora.
  5. aplikacja do przechwytywania wideo (ja użyłem darmowej wersji USB Camera pod Androidem)

#Giereczkowo #GryKomputerowe #Konsole #Monitor #Smartfon

mason, to random Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

Oddajcie pałac królowej!

mason, to random Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

Właśnie po raz kolejny zauważyłem, że chociaż dyskusje w Federacji uważam sumarycznie za ciekawsze i bardziej wartościowe niż na FB, Mastodonowi nie udało się we mnie wytworzyć FOMO. Ciekawe czy... albo kiedy to się u mnie zmieni?

mason, to random Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

Chciałem napisać dziś coś w odpowiedzi na Twitterze, ale powstrzymał mnie przed tym limit znaków. To całkiem rozsądny pomysł, bo ludzie piszą głupoty, ale krótkie ;-D

mason, to random Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

To już chyba zboczenie Federanta, bo w tytule tej książki zobaczyłem drugie dno :D

mason, to random Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

Postanowiłem w tym roku zasiać dezinformację. Polecacie jakiś dobry sklep ogrodniczy gdzie mogę kupić jej nasiona?

mason, to fallout Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

Co jakiś czas trafiam na jakieś materiały i filmiki dotyczące Fallouta (serialu i gier).

To jest ciekawe, że w grze, która miała jeden z najlepszych systemów wyborów, który realnie wpływał na zakończenia oraz świat gry, ludzie jako "kanoniczne" przyjmują tylko jedną linię historii i zakończenie :)

Kadr z gry

mason, to random Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

Ciekawy jestem, czy o taki efekt chodziło Wyborczej, kiedy się przywaliła do Stanowskiego? "Cały" YouTube mam zawalony filmikami, które "repostują" w analizach odpowiedź Stanowskiego :D

mason, to ai Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

Od czasu do czasu przeglądam sobie filmiki na YT i FB podpowiadane przez algorytmy i... powiem Wam, że utwierdzam się w przekonaniu, że nigdy nie wyprze prawdziwych artystów.

A wiecie dlaczego?

Bo skoro w social mediach i tak królują filmiki, które są dosłownie plagiatem lub ewidentną "zrzynką" 1:1 od innych twórców, to niczego nie zmieni.

mason, to random Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

Mastodon pyta mnie, co mi chodzi po głowie?

Rozmyślam o tym, czy projektanci sprzętów i oprogramowania, używają w ogóle swoich produktów?

mason, to Diablo4 Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

LOL. Diablo IV za niedługo wejdzie do xBox Game Pass.
Oddajcie mi moje pieniądze skurczysyny!

W D4 nie grałem już chyba ponad pół roku i cholernie żałuję pieniędzy wydanych na tą grę :-/

#giereczkowo #Diablo4 #Diablo #Blizzard

mason, to fallout Polish
@mason@f-t.net.pl avatar

Oglądam sobie dalej serial , zostały mi dwa odcinki, i (póki co) cieszy mnie jedna rzecz - serial ma własną fabułę, a jego twórcy dosyć umiejętnie czerpią ze świata Fallouta unikając brania wszystkiego jak leci.

Teoretycznie serial dzieje się po wydarzeniach z gier, a w praktyce tego nie czuć. Gdybym miał określić kiedy się to wszystko dzieje tylko na podstawie świata przedstawionego (pomijając podane wprost wskazania dat), to powiedziałbym, że serial dzieje się najpóźniej w okolicy F3.

A dlaczego się cieszę? Bo mam nadzieję, że w ostatnich dwóch odcinkach i w kolejnych sezonach nigdy nie pojawią się ani obcy (nie trawiłem ich nawet w formie z F2) ani Instytut i Syntki.

Jestem zdecydowanym antyfanem Instytutu i Syntyków oraz wszystkich wątków z nimi związanych.

  • All
  • Subscribed
  • Moderated
  • Favorites
  • JUstTest
  • kavyap
  • DreamBathrooms
  • thenastyranch
  • magazineikmin
  • tacticalgear
  • cubers
  • Youngstown
  • mdbf
  • slotface
  • rosin
  • osvaldo12
  • ngwrru68w68
  • GTA5RPClips
  • provamag3
  • InstantRegret
  • everett
  • Durango
  • cisconetworking
  • khanakhh
  • ethstaker
  • tester
  • anitta
  • Leos
  • normalnudes
  • modclub
  • megavids
  • lostlight
  • All magazines