@sztucznechwasty@kolektiva.social
@sztucznechwasty@kolektiva.social avatar

sztucznechwasty

@sztucznechwasty@kolektiva.social

🇵🇱 Lewacki kolektyw zajmujący się szkalowaniem kapitalizmu, obrażaniem elit, promocją socjalizmu i komunizmu, oraz parzeniem pysznej kawusi na miły poranek, serwowanej z najlepszymi chwastami. Piszemy co chcemy i jak chcemy.

🇬🇧 Artificial Weeds: A Poznań leftist collective bashing capitalism, slandering elites, promoting socialism, cultivating communism, and brewing delicious coffee every nice morning, served with the best of weeds. Er, posts. We write what we want and how we want.

This profile is from a federated server and may be incomplete. Browse more on the original instance.

aral, to random
@aral@mastodon.ar.al avatar

You know what was so refreshing about the early days of the fediverse? No fucking neoliberals. But, like a bad rash, they’re back.

wolnelewo, to random Polish
@wolnelewo@kolektiva.social avatar

Trolle libkowe dostały nowy prikaz z centrali. Teraz należy pokazywać, jak to postulaty dotyczące praw człowieka (prawa kobiet, osób LGBT+, migrantów, represji policyjnych) i ochrony środowiska (wycinka lasów, kryzys klimatyczny, etc.) to są tematy „skrajne”, które „nikogo nie interesują poza wąską bańką”.

Oczywiście nie ma to nic wspólnego z faktami. Jest jedynie formą ratowania twarzy przed libkowym betonem, do którego ten przekaz wyłącznie ma trafić. Ma on tłuc im do łbów jednostajną propagandę: Wszystko jest pod kontrolą, wszystko idzie zgodnie z planem Umiłowanego Demokratycznego Przywódcy. To nie dlatego nic się nie zmienia, że koalicja jest wewnętrznie zablokowana w tych kwestiach, to dlatego, że prawa człowieka są „skrajnym tematem”.

Jak wiadomo, kraje Unii w większości są rządzone przez skrajnych fanatyków, dlatego tam aborcja jest dostępna, a u nas w kraju „rozsądnego centrum” i wiecznego POPiS-u „nikogo” prawa kobiet nie interesują. Mimo że całkiem niedawno w tych sprawach odbywały się największe masowe protesty w historii tego kraju.

Ciekawe, że nawet publicyści Wyborczej obawiają się, że kolejne oszustwo wyborcze spowoduje gwałtowny spadek frekwencji.

Cały tekst:
https://wolnelewo.pl/wyborcze-oszustwo/

sztucznechwasty, to random Polish
@sztucznechwasty@kolektiva.social avatar

A co dopiero, gdy przypomni mu się, że psychopatyczne szukanie zysku to wynalazek z drugiej połowy ubiegłego stulecia, leżący u fundamentów naszych współczesnych kłopotów! Robienie dobrych rzeczy bez szukania poklasku czy zysku jest w końcu fundamentem lewicowości.

Mijasz bezdomnego? Zatrzymaj się, spytaj czego potrzebuje i zakup to. Dowiadujesz się, że ktoś się przeprowadza, ale nie stać go na wydanie miliona monet na firmę i wynajęcie ciężarówki? Zaproponuj swój czas i samochód, jeśli masz, dla oszczędności, albo załatw kogoś kto ma. Ktoś potrzebuje pomocy z niemiecką policją niesłusznie ścigająca za mandat? Pomóż rozwiązać sprawę, łącznie z dzwonieniem na berlińską komendę z awanturą, że chyba ktoś nie przeczytał poprzednich trzech. Wpłacaj kasę, sprzątaj przestrzeń, zrywaj wlepy faszoli, siej kwiatki i trawniki z partyzanta, generalnie, działaj.

Pomoc wzajemna i samoorganizacja nie oznacza formowania kadr na poczet ewentualnej rewolucji, tylko zaczyna się właśnie od pomagania sobie nawzajem i swojej społeczności. Bez nastawiania się na zysk, zarobek, czy zastanawiania się, czy ma to sens. Pomagamy, bo możemy. I nie musi zawsze wychodzić, czasem można się potknąć, może nie wypalić, ważne, by pomagać i szukać możliwości pomocy cały czas - jak na lewaków przystało.

Acta, non verba. Nawet najpotężniejsza inba na aspołecznościówkach i sabotowanie działań innych w ramach walki o Najczystszego Ideologicznie nie będzie miała nawet w promilu takiego wpływu na społeczeństwo, jak podniesienie wyrzuconej przez "patryjotę" pustej butelki po tanim piwie (oczywiście, z kontrolowanego przez zagranicę browaru) i wyrzucenie jej do śmieci.

Grafika: Ilustracja emocji, inspirowane C. Le Brunem, ~1760

sruba,
@sruba@kolektiva.social avatar

@sztucznechwasty

Dobry tekst. Konkretnie zgadzam się z dwoma punktami.

Czasem nie wypali, tak? No i co? No i nic, tak czasem się dzieje, trzeba swoją część robić dalej. I należy wyciągnąć jakieś wnioski.

Poszukiwanie tego najczystszego ideologicznie gościa/gościóweczki. Tego uosobienia destylatu lewicowości, jest w sumie bezproduktywne, i jest to wada, ładnie tutaj nazwanych, aspołecznościówek. Robota w dużej mierze jest robiona przez osoby nieidealne i w świecie fizycznym, a nie na serwerach cukierberga

stopthatgirl7, to ai
@stopthatgirl7@famichiki.jp avatar

100% agreed.

swordziak, to random Polish
@swordziak@pol.social avatar

Przepraszam k***a, ale nie daję sobie rady i się boję, bo prawdopodobnie zostałem wystawiony przez osobę, której zaufałem.

Napożyczałem na przełomie ostatniego miesiąca mnóstwo kasy (1800 zł) swojemu znajomemu, który obiecuje od prawie 2 tygodni, że odda to, bo sprzedał mieszkanie i czeka tylko za otrzymaniem pieniędzy od notariusz. Jednak czekać dłużej naprawdę nie mogę, bo dzisiaj mam termin zapłaty czynszu (880 zł), a nie mam nawet grosza przy duszy.

Założyłem z tego względu zbiórkę, bo niestety innej opcji nie mam. Może do wieczora jeszcze otrzymam przelew od niego, ale coś nie jestem dobrej myśli. Pytałem się nawet swojego przyszłego szefa o możliwość pożyczki, bo nie chciałem znowu żebrać. Chciałem mu to odpracować po podpisaniu umowy, ale niestety nie był w stanie pomóc.

Nie martwiłbym się o czynsz i zapłacił później z odsetkami, ale nie chcę sobie psuć reputacji z właścicielką na tak wczesnym etapie mieszkania tutaj (drugi miesiąc), a najlepiej to mieć je dobre na każdym etapie umowy.

Zwracam się do Was o pomoc, bo już nie raz mimo przesadnej ilości żebrackich postów pomagaliście mi. Naprawdę nie chcę tego robić ponownie, bo po prostu zaczynam wychodzić na prostą i dostałem nawet wczoraj informację, która odmieni moje życie totalnie, jeśli wszystko pójdzie po mojej i mojego pełnomocnika myśli a ja przy okazji to dobrze zainwestuję, ale niestety dzisiaj muszę. Dziękuję Wam za pomoc we wszystkim przez ostatnie 4 miesiące i przepraszam, że ponownie żebram...

Link do zbiórki: https://zrzutka.pl/s2p38z

@rad @radpanda @antygon @stfn @kolejnylewackipej @kolejnylewak @kalafiorek @sjbat @SebastianRycuWalczak @sebastian @Skrzydlaty @Dupa i wielu innych, których nie oznaczyłem, proszę o boost. Sprawa jest naprawdę ważna

mr_zvbr, to random Polish
@mr_zvbr@kolektiva.social avatar

witam i zapraszam w ten piękny poniedziałek, naprawdę piękny

oatmeal, to Israel
@oatmeal@kolektiva.social avatar

Hussein al-Sheikh (حسين الشيخ), secretary general of the Executive Committee of the about the "buffer zone" Israel is creating in the Strip:

[...] A major occupation decision that has repercussions on the future of the Strip was taken by the occupation government by creating the so-called buffer zone along the borders of the Strip, which means cutting off approximately 20% of its area and destroying thousands of homes and agricultural lands. We call on the countries of the world and the Security Council to stop these occupation measures and demand that Israel withdraws immediately and stop its destructive war against the people.

https://nitter.net/HusseinSheikhpl/status/1750803642980901277#m or https://twitter.com/HusseinSheikhpl/status/1750803642980901277#m

@israel
@palestine



Freedom_Press, to random
@Freedom_Press@kolektiva.social avatar

Notes from the US: Post truth
Now, for tens of millions, anything goes - regardless of what really happens.
https://freedomnews.org.uk/2024/01/25/notes-from-the-us-post-truth/

wolnelewo, to random Polish
@wolnelewo@kolektiva.social avatar

Początek rządów nowej koalicji i już widać, że od strony pracowniczej nie będzie tak różowo, jak zapowiadali.

Nauczycielskie związki zawodowe alarmują, że podwyżka płac nauczycieli nie będzie taka, jak zapowiadano. ZNP domaga się realizacji „zadeklarowanego przez demokratyczną opozycję w kampanii wyborczej co najmniej 30% wzrostu wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, jednak nie mniej niż 1500 zł”.

Jak wynika z wyliczeń związku, obecnie proponowany przez rząd wzrost płac będzie wyglądał tak dla nauczycieli: początkujących – o 1 218 zł; mianowanych – o 1 167 zł; dyplomowanych – o 1 365 zł.

Nie wygląda to jak realizacja zobowiązania. Ktoś powie „niech cieszą się, że w ogóle coś dostają”, ale po pierwsze umowy, także ustne, się realizuje, po drugie źle rokuje to na przyszłość i widać, że w kwestiach pracowniczych mają zamiar kombinować.

W dodatku jest wiele innych grup zawodowych, które podwyżek nie otrzymają. Przykładowo rząd nie planuje podwyższenia płac dla pracowników socjalnych. I to mimo że Donald Tusk w kampanii wyborczej obiecywał ich sprawą się zająć i opowiadał, że pracownicy tego sektora „mają przeżyć, mają zarabiać godnie, bo jeśli mają świadczyć opiekę innym potrzebującym, to muszą mieć szansę uratowania swojej godności zawodowej”.

Cały tekst:
https://wolnelewo.pl/co-z-podwyzkami-dla-budzetowki/

mr_zvbr, to random Polish
@mr_zvbr@kolektiva.social avatar

Kochani, na dzisiejszym streamie pojawił się Adam Kościelak z Partii Razem i opowiedział o tym, czy partia jest w opozycji czy nie jest i gdzie się ostatnio podziała - bo faktycznie można mieć poczucie że trochę zniknęła z radarów.

Wczoraj w poranku gościła Michalina Kobla i pogadaliśmy karnawałowo o kulturze picia w Polsce, o możliwych politykach alkoholowych i wszystkim co dookoła.

Polecam i zapraszam, wszystkie streamy z tego tygodnia mają już napisy od @ftdl

kolejnylewackipej, to random Polish
@kolejnylewackipej@kolektiva.social avatar

PREMIERA PODCASTU DZIŚ (15.12) O 17:00!!!

W dzisiejszym odcinku podcastu skupiamy się na realiach pracy psychoterapeutów oraz wyzwaniach pacjentów w polskim systemie ochrony zdrowia psychicznego.
Podcast powstał dzięki udziału wyjątkowym gościnom Magdalenie - doświadczonej psychoterapeutce poznawczo-behawioralnej, oraz Agacie - psychoterapeutce leczeniu uzależnień w szpitalu psychiatrycznym.
Rozmawiamy o realiach pracy w psychoterapii i psychologii, od ilości godzin pracy po zakres obowiązków, a także omawiamy trudności, z jakimi stykają się terapeutki w polskim systemie ochrony zdrowia psychicznego.
Przyglądamy się również problemom systemowym, z jakimi boryka się polski system ochrony zdrowia psychicznego.

Linki:
YouTube: https://youtu.be/7fUO4YIkohU
Spotify: https://podcasters.spotify.com/pod/show/kolejny-anarchol/episodes/Ochrona-zdrowia-psychicznego-w-polsce-e2d9hef
PeerTube: https://kinowolnosc.pl/w/nmMHSLEfA4Qo6EabUzCJBf

wolnelewo, to random Polish
@wolnelewo@kolektiva.social avatar

Nic mnie tak nie wytrąca z równowagi, jak „zarządzanie przez miłość” w kapitalizmie. Część z was pewnie się z tym spotkała, te wszystkie „owocowe czwartki”, pseudo-nieherarchiczne stosunki i zwracanie się po imieniu pomiędzy kierownictwem i szeregowymi pracownikami, wytwarzanie „atmosfery wsparcia i wzajemnego zrozumienia”, tworzenie „bezkonfliktowych warunków pracy”, itd. itp. Możecie dopisać tu swoje doświadczenia.

Najciekawsze jest to, że często te pomysły powstały w głowach ludzi pełnych dobrych intencji. Tymczasem jednak rzeczywistość z tych intencji nic sobie nie robi i dalej toczy się swoim torem.

Co z tego bowiem, że udajemy „wzajemne zrozumienie”, skoro wszystko to wykorzystywane jako narzędzie do pasywno-agresywnej rozgrywki o dominację. Co z tego, że udajemy „równych”, skoro wiadomo, że nadal w organizacji obecna jest twarda hierarchia, objawiająca się np. tym, kto kogo może zwolnić. Potem wytwarza się ten korpojęzyk, w którym w „atmosferze zrozumienia uwarunkowań ekonomicznych” zwalnia się połowę działu.

Cały tekst:
https://wolnelewo.pl/wyzysk-w-atmosferze-zrozumienia/

swordziak, to random Polish
@swordziak@pol.social avatar

Kocham czynszojadów kurwa jego pierdolona mać.

Nie będę się boksować z @mr_zvbr, kto trafił gorzej ale znajomy znalazł pokój dla siebie i mnie. 500 zł na łebka bez kaucji. Wszystko fajnie i mieliśmy się wprowadzić w piątek (tak, 1.12), potem niby coś wyniknęło z poprzednimi najemcami i miało to być w czwartek (7.12). Już jebać datę i przepraszam za przekleństwa ale nie mogę z bezczelności tej grupy społecznej.

Pokój ogarniał znajomy znajomego i od początku było zaznaczane, że dwie osoby, czynsz zapłacony i termin ustalony, a dzisiaj w drodze z pracy dostaję SMSa od kumpla, że
UWAGA UWAGA
Landlord zaprosił go do siebie i ustalili nowy termin, sobotę ale on nic nie wiedział o dwóch osobach, więc wystawił łapę po kaucję w wysokości 1000 zł, którą na szczęście w nieszczęściu udało się rozłożyć na 2 raty, więc zgarnął "tylko" 500.

Rzecz w tym, że to było 500, które miało nam starczyć do piątku, do wypłaty i teraz chuj wie co dalej... Już jebać brak snu, gdyby nie to, że mam pracę. Chyba będę musiał zastawić telefon od @lukem

Miałem zamykać zbiórkę, ale chyba się przyda udostępnić
https://zrzutka.pl/ntv6jm

@radpanda @szczur @szkodnix @74 @m0bi13

AnarchistCommunistGroup, to random

Let us speak plainly.
Historically, the errors committed by a truly revolutionary movement are infinitely more fruitful than the infallibility of the cleverest Central Committee.
— Rosa Luxemburg.

sztucznechwasty, to random Polish
@sztucznechwasty@kolektiva.social avatar

"O nie, ejdżyzm."

No, niesamowicie ejdżystowskie jest to państwo, w którym decyzje o życiu milionów przed którymi stoi dwie trzecie życia podejmują ci, których termin przydatności do spożycia jest bliżej, niż dalej (a i tak często są potwornie niestrawni). Nie wspominając o tym, że o prawach kobiet ma debatować i decydować Sejm składający się w 70% z posiadaczy fujar (o nie, mizandria!), przy czym i tak jest postęp, bo gdy narzucono Polkom zakaz przerywania ciąży w 1993 r., Sejm miał w swoich szeregach jakieś 90% facecików. O tym, kto ma decydować o prawach osób LGBT nawet nie trzeba wspominać, prawda? Czy też zaraz będzie "Matko Bosko, heterofobia" w komentarzach?

Oderwanie polityków centralnych od rzeczywistości jest legendarne. Oprócz czynników jak wiek, obecność członka u członków partii regularnie przesuwanych z odległych ramion na czoło, czy domyślna orenitacja dochodzi zwyczajne odklejenie od realiów życia w Polsce - nawet nie na tzw. prowincji, a w miastach nie będących częścią Default City (Kyrie Elejson, warszawofobia do tego!). Zostanie posłem czy senatorem to dostęp do luksusów i ogromnych zasobów, karetki na zawołanie, braku kolejek i innych przywilejów. Żyjesz sobie jak pączek w maśle, brylujesz w mediach, masz zagwarantowaną na cztery lata pracę polegającą głównie na siedzeniu i wciskaniu przycisków (oczywiście, jeśli jesteś demokratą możesz bawić się w wystapienia czy czytanie ustaw i analiz, ale wystarczy poczekać na instrukcje od szefa i jedyne, co musisz, to wcisnąć w odpowiednim momencie odpowiedni przycisk, jak pies Pawłowa).

I tak żyją sobie w izolacji, w której całkowicie obca jest rzeczywistość Polaków i Polek bez szansy na samodzielne mieszkanie, czekających miesiącami na wizytę u specjalisty, czy traktowanych przez państwo jako wróg publiczny numer jeden. I tak mamy homofobiczne państwo zakazu aborcji, deregulacji i realnego darwinizmu dla mas. Nie zanosi się na szczególne zmiany, szczególnie, że teraz twarzą konserwatyzmu nie będzie Terlecki, przypominający statystę z The Walking Dead co zapomniał zmyć charakteryzację, a wypacykowany i dowcipny Hołownia. To nie bedzie już jarmarczny, wionący padliną/Kaczyńskim konserwatyzm, ale taki jajcarski fajnokonserwatyzm, co może i będzie dokładnie tym samym, co PiS, ale za to przyjemniej będzie się słuchać tego, jak nie zasługujemy na prawa, pardon, "Polacy nie dojrzali", a w ogóle to trzeba nas wszystkich dojechać, excusez-moi, "wprowadzić niezbędne reformy i rozluźnić regulację w odpowiedzi na kryzys".

Jaki kryzys? A po co zadajecie niewygodne pytania, może chcecie powrotu PiSu?

Obraz: Marie Denise Villers, Marie Joséphine Charlotte du Val d’Ognes, 1801

Przemek,
@Przemek@lewacki.space avatar

@sztucznechwasty
OMG tyle fobii w jednym tekście?!!
A w obrazku geriatriofobia na deser!

A propos deserów - nasza nowa arystokracja bawi się jak ta francuska przed rewolucją (polecam "Palce lizać" - właśnie obejrzałem w TV).

radpanda,
@radpanda@pol.social avatar

@sztucznechwasty I gdzie ci wszyscy komentujący, którzy jak psy na dźwięk gwizdka ujadali, kiedy insynuowałem zbieżność "przeklętego PiSu" i "fajnej Platformy". O borze, jaki to zawsze był zryw od osób, które w nickach ustawiały sobie flagi i , że wygaduję głupoty, że wszystko lepsze niż PiS, a umiłowany demokrata się ucywilizował (chyba nikt nie czytał jego "biografii").

radicalpast, to random German
@radicalpast@todon.nl avatar

Today is the anniversary of the CNT. Founded in 1910, the legendary anarchist trade union that organised workers in Spain and fought fascism during the civil war.

slwstr, to random
wolnelewo, to random Polish
@wolnelewo@kolektiva.social avatar

Obiecałem podsumowanie mojego wystąpienia Krakowie "W obronie małych zwycięstw. Jak zmienić świat bez przejmowania władzy", więc postaram się napisać ogólne wrażenia.

Z mojej perspektywy wydarzenie było bardziej niż udane. Dopisała zarówno frekwencja, sala była pełna, jak i poziom dyskusji. Nie chcę zdradzać zbyt wiele z mojego wystąpienia, ponieważ skoro cieszyło się taką popularnością w Krakowie, myślę o powtórzeniu tego w innych miastach w przyszłości, więc nie chcę psuć suspensu.

Generalnie, jak można się spodziewać, motywem przewodnim był wpływ mniejszych i większych ruchów społecznych na zmianę polityczną, gospodarczą i społeczną. Celowo wybrałem kilka przykładów z historii różnych ruchów społecznych działających w różnych krajach, w różnych okresach i o ich niedocenianym często kluczowym wpływie na poprawę jakości życia rozmaitych grup społecznych. Czasem były to potężne ruchy, a czasami nieduże grupy, które osiągały nieproporcjonalnie wielki względem swojej liczebności sukces. Korzystałem zarówno z własnego doświadczenia, jak i z historii. Wykazywałem w badaniach opinii społecznej na przestrzeni lat, jak najpierw zmieniały się postawy ludzi pod wpływem kampanii i działań grup i ruchów, co dopiero po latach miało dopiero odzwierciedlenie w programach i działaniach partii. Jak przykładowo na homofobicznych partiach lewicowych i prawicowych "magicznie" ruchy społeczne oddolnie wymuszały przekształcenie ich w "czempionki tolerancji", które jakoby walczyły jak lwice "od zawsze" o te postulaty.

Pamięć o tym, jak to ruchy społeczne, współdziałanie ludzi, oddziaływanie na innych na najniższym możliwym poziomie zmieniały świat, z premedytacją jest wymazywana przez rozmaite partie i powiązane z nimi grupy intelektualistów po to, żeby przypisać sobie zwycięstwo i jednocześnie wymazać swoją dawniejszą haniebną postawę.

To tylko jedna z poruszonych kwestii, żeby zobrazować mniej więcej kierunek w jakim szły te rozważania, ale przykładów z rozmaitych obszarów podawałem nieco więcej. W czasie przygotowania do wystąpienia uznałem, że takich procesów jest tak dużo, że może kiedyś warto, żebym napisał coś na ten temat w formie większej pracy. Może nawet książki? Nie wiem, czy to by było przydatne.

Dyskusja, która potem się rozwinęła częściowo dotykała bieżących problemów, niektóre osoby wyrażały rozmaite obawy dotyczące rozrostu postaw skrajnie prawicowych, kryzysu klimatycznego, historii udziału osób z niepełnosprawnościami w ruchach społecznych. Trudno odtworzyć tu tę dyskusję, ale na pewno jest oznaką tego, jak wieloma poważnymi kwestiami, jako osoby uczestniczące w tym spotkaniu, zajmujemy się i z iloma wyzwaniami się zmagamy. Sądzę, że ta grupa ludzi, która była tam obecna jest bardziej dojrzała politycznie i pod względem postaw oraz świadomości "góry lodowej", ku której zmierzamy, niż cała nasza przemądrzała i przygłupia jednocześnie tzw. klasa polityczna razem wzięta, o elitach gospodarczych nawet nie mówiąc.

Po spotkaniu spontanicznie wyłoniła się podgrupa dotycząca kwestii mieszkaniowych i lokatorskich. Odbyłem bardzo ciekawą i intensywną rozmowę z osobami zainteresowanymi tymi kwestiami. Wymieniliśmy się doświadczeniami i strategiami. A także bardzo konkretnymi problemami bieżącymi. Niektóre osoby opowiadały dość smutne historie. Mimo dramatyzmu sytuacji, cieszę się, że była na sali silna grupa zainteresowana tymi kwestiami.

Pojawiała się też kwestia kryzysu klimatycznego, jak naszymi siłami próbować wpływać na to, żebyśmy nie zderzyli się frontalnie z tą górą.

Bardzo cieszy mnie, że było bardzo różnorodne grono. W różnym wieku, o różnych zainteresowaniach, również o mniejszym lub większym doświadczeniu w aktywizmie, bardzo jestem zadowolony, że osoby poruszyły kwestię osób z niepełnosprawnościami, bo to jest kwestia niejednokrotnie pomijana.

Naprawdę, zarówno jakość, jak i zakres tematyczny i rozmaitość doświadczeń była dla mnie pozytywnym doświadczeniem. Tak zróżnicowanego i ciekawego grona dawno na dyskusji nie widziałem, na pewno nie była to rozmowa wyłącznie w zamkniętej, jednorodnej "banieczce".

Oznacza to, coś co mnie podnosi na duchu szczególnie: że osoby czytające moje teksty właśnie takie są - różnorodne, z wielu pokoleń, wielu kontekstów życiowych i społecznych, z wielu ruchów i generalnie ludzie ciekawi świata i nie zasklepiający się w "oczywistych oczywistościach" płynących z mediów. Oznacza to, że docieram właśnie do takich osób do jakich dotrzeć ze swoimi tekstami miałem zamiar. Pod tym względem więc mogę ogłosić "małe zwycięstwo", co oznacza jeszcze większą motywację do działania i pisania.

Chciałbym też pozdrowić osobę, która zadała mi dość osobiste, ale ważne dla mnie pytanie o kontekst klasowy z którego się wywodzę i jak udało mi się przekroczyć te ograniczenia, które i jej i mnie dotyczą. Mam nadzieję, że odpowiedziałem dostatecznie sensownie.

I generalnie dziękuję jeszcze raz wszystkim obecnym, tym z którymi rozmawiałem i z którymi nie udało mi się niestety porozmawiać. Spółdzielni Praktyk Wywrotowych za zorganizowanie wydarzenia i Spółdzielni Ogniwo za zapewnienie miejsca.

Naprawdę, Kraków ma wieli potencjał, jeśli ma takich ludzi. Jest z czego stworzyć nie jedną, ale jeszcze wiele grup i organizacji.

Xavier Woliński

Popularzy, to random Polish
@Popularzy@kolektiva.social avatar

Nieśmiało przyznam się, że pójdę na wybory, ale na pewno nie motywowany tym, żeby ODSUNĄĆ PiS OD WŁADZY. PiS jest na serio koszmarną partią, która wyrządziła temu społeczeństwu wiele potworności - czyli zupełnie jak Platforma Obywatelska.

Libkowa część lewicy argumentuje, że przecież będzie to już inna PO, że na pewno nie cofnie "socjalnych" zdobyczy, które udało się wyszarpać za PiS, bo byłoby to samobójstwo polityczne. W najgorszym wariancie będziemy więc mieli tak samą politykę gospodarczą (czyt. trochę mniej chujową, niż za pierwszych rządów PO), ale mniej szczucia w mediach i więcej poszanowania swobód obywatelskich.

O mój boże, o mój boże… Nie tylko mówimy o Tusku, który podwyższył wiek emerytalny wiedząc w pełni jak będzie to niepopularna decyzja - to jest już zupełnie pomijalna przesłanka tego, co może nastąpić, wobec dużo bardziej poważnego i twardego faktu. Faktu, że w fabrykowaniu zgody pomoże PO nie tylko telewizja publiczna, ale i prawie wszystkie media komercyjne - reprezentują wszak interes wielkiego kapitału. Tak zresztą było przez niemal wszystkie dekady po '89.

Nie jestem w stanie wprost pojąć, jak można tak podstawowy fakt pomijać w swoich analizach. A przecież już są pierwsze jaskółki fabrykowania zgody, jak artykuł czytanego na lewicy Jakuba Majmurka o tym, że Lewica nie powinna odwalać Rejtana w sprawie niedziel niehandlowych.

Jedni zauważą, nie bez cienia racji, że właśnie dlatego trzeba głosować na Lewicę - to ona miałaby być gwarantem temperowania dzikiego taczeryzmu w nowym rządzie, a być może i, kto wie, wyszarpania nowych zdobyczy. Trzeba się tylko zastanowić, czy - zważywszy na przytoczony przeze mnie twardy, trudny do pominięcia fakt - Włodzimierz Czarzasty, ten świeżo upieczony zwolennik państwa dobrobytu, wytrzyma długo, gdy zostanie wzięty w kocioł przez TVP, TVN, Gazetę Wyborczą, Tygodnik Polityka, twittera Silnych Razem i napiętnowany jako jątrzyciel, populista, komunista, a w końcu - najgorsze - KRYPTOPISOWIEC. Nie podnosi mnie taka wizja na duchu, szczególnie jeśli spojrzę na wspólne rządy KO i Lewicy w Łodzi i Wrocławiu.

Dlatego - powiedzą inni - trzeba głosować na lewą nogę Lewicy, na Partię Razem, Dziemanowicz-Bąk i podobne osoby. I tak właśnie i z tego powodu zamierzam głosować. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że jest to liczenie na to, że garstka posłów zmusi do czegoś cały klub Lewicy, który z kolei zmusi do czegoś taczerystowski rząd - nie twierdzę, że takie sytuacje są niemożliwe, ale wymagają na serio wielu sprzyjających warunków, żeby móc się urzeczywistnić. Ja nie widzę jednak powodu, by nie podjąć tego zakładu Pascala.

Ostatecznie są i powody emocjonalne, dla których będę głosował na osoby z Partii Razem. Otóż trudno o piękniejsze chwile w naszej strasznej polityce, jak te kiedy Lewica poparła KPO i wywołała tem sposobem jazgot libów. Nic to nie zmieniło, ale było pewnym pocieszeniem w znoju codziennego życia. I liczę po prostu na jakieś powtórki. Otóż radość z zesrania się libka jest westchnieniem uciśnionego stworzenia, sercem nieczułego świata, jest duszą bezdusznych stosunków. Radość z zesrania się libka jest opium ludu.

sztucznechwasty, to random Polish
@sztucznechwasty@kolektiva.social avatar

Na pewno zaraz znajdzie się w komentarzach na Fejsie ktoś wyjaśniający, jak to kapitaliści ciężko pracują, by to złoto się wydobyło, a fedrujący górnicy nic, tylko bąki zbijają :V

marcink,
@marcink@stolat.town avatar

@sztucznechwasty To nie ludzie, to wilki. A przecież właściciele wcześniej wstają, więcej ryzykują, jedzą mniej avocado, żeby nam się wszystkim żyło dostatniej.

wolnelewo, to random Polish
@wolnelewo@kolektiva.social avatar

W Łodzi radni POPiS-u "zdekomunizowali" Ludwika Waryńskiego, jako patrona jednej ze szkół. Najwyraźniej niewybaczalną przewiną tego człowieka było to, że walczył o sprawę wyzwolenia robotników. Już raz był zesłany na zapomnienie i katorgę. Przez carat. Zmarł na gruźlicę w rosyjskiej twierdzy w 1889 roku w wieku zaledwie 33 lat. Wisienką na torcie jest to, że za "dekomunizacją" robotniczego bohatera zagłosował radny Nowej Lewicy, a drugi wstrzymał się od głosu.

Jedną z propozycji nowego patrona byli "Fabrykanci łódzcy"...

Niemniej jednak widać na przykładzie Łodzi czy Wrocławia, że współpraca POPiS kwitnie w kwestii walki z wrażymi względem prawicy ideologiami i postaciami. Nawet jeśli umarli dziesiątki lat przed powstaniem ZSRR. Za to, jak pisałem w innym tekście, wspólnie stawiają pomnik wyklętym w centrum Wrocławia za trzy miliony. Przywrócić ukradzionego pracownikom placu 1 Maja też nie mają zamiaru.

W sprawie Waryńskiego ciekawe jest uzasadnienie IPN: "„Istnieje poważna wątpliwość, czy poglądy prezentowane przez Ludwika Waryńskiego odpowiadają wartościom współczesnego społeczeństwa obywatelskiego oraz potrzebie przekazywania uczniom postaw patriotycznych".

Tak jest! Nie wiadomo, czy sprawa walki o prawa pracownicze, o wyzwolenie z wyzysku i zakończenia procederu gnębienia robotników, co akurat w Łodzi było stosowane na masową skalę, "odpowiada wartościom współczesnego społeczeństwa". Ponieważ we współczesnym społeczeństwie polskim wydarto pracownikom najemnym wszystko. Historię, zniszczono ruch związkowy wiążąc go z partyjniactwem i układami we władzach, a nawet język, którym można by opisać sytuację pracowników.

Cały tekst:
https://wolnelewo.pl/likwidacja-lewicy-trwa/

anarchowawa, to random
@anarchowawa@kolektiva.social avatar

Już za kilka dni w życie wchodzi nowelizacja ustawy „O Obronności Ojczyzny”. Jeden z największych bubli prawnych ostatnich lat jakie wyszły z sejmu. Może pchnąć wiele osób do emigracji z polski. Poziom życia jest tu już dostatecznie niski, bezpieczeństwo również, a o zdrowiu i edukacji można mówić nieustanie źle. Zakaz fotografowania jest tak absurdalny! Generał w stanie spoczynku Stanisław Koziej mówi tak o nowelizacji ustaw: „Znaczenie ma też fakt, że jesteśmy państwem frontowym, przepisy polskie mogą być więc bardziej rygorystyczne i ostre niż w innych krajach. Nie sprzeciwiałbym się takim zakazom, oczywiście nie tracąc z pola widzenia racjonalności wprowadzenia takich regulacji” – za stroną prawo.pl.

To żaden argument! Wręcz przeciwnie, to powód aby się obawiać tej ustawy! Zwłaszcza nieprecyzyjnych przepisów, gdzie mają być zawieszane tabliczki z zakazem fotografowania. Znając funkcjonariuszy SOK-u (Służby Ochrony Kolei), ABW-u (Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego) i policji będą interpretować przepisy tak, że każdy kto ma telefon jest potencjalnym ruskim szpiegiem. Może się skończy zatrzymywaniem i rekwirowaniem jego sprzętu bo któryś z funkcjonariuszy źle zinterpretuje przepisy. Uzasadnianie wprowadzenia zakazów wyjątkową rolą polski w konflikcie wojennym rosji z ukrainą jako hub (miejsce) przez który dostarcza się pomoc wojskową jest mało przekonujące. Zwarzywszy na postęp technologiczny i sprzęt jakim mogą dysponować szpiedzy. Zakaz nie ułatwi im pracy, a może go utrudnić, takie padają argumenty ze strony zwolenników nowelizacji.

Warto zwrócić uwagę kto rządzi krajem i kto może nim rządzić po wyborach. PiS i Konfederacja nie chcą pomagać ukrainie. Jedna partia niejawnie, druga jawnie jest antyukraińska. Politycy obu partii boją się sukcesu kijowa. Czemu? To już inny temat. Po wyborach sens zmiany w ustawie „O obronie Ojczyzny” straci jakikolwiek sens. Nowy rząd będzie po prostu antyukraiński. Tu nie o ukrainę i bezpieczeństwo w relacjach z moskwą idzie, ale o kolejny krok do cenzury i ograniczeń swobód obywatelskich. Skoro już teraz panuje atmosfera zastraszania, poniżania, wzbudzania leków oraz strachów w społeczeństwie, to czemu władza nie może pójść o krok dalej? Oczywiście nie z powodu zakazu fotografowania nastąpi odpływ sporej części społeczeństwa z kraju. Powodów do wyjazdu z polski na zawsze jest więcej (co zostało przytoczone na początku tekstu).

Jest też coś, co mnie nie zaskakuje. Spora cześć miłośników kolei łudzi się, że może zakazem nie zostanie objęta cała kolej. Nazywa obawy związane z zakazem wyrażane w mediach społecznościowych sianiem paniki. To dowód, że niektórzy są jeszcze w swojej bezpiecznej bańce, oderwani od rzeczywistości. Przyjdzie za parę dni brutalne przebudzenie w kontakcie z funkcjonariuszami czy to SOK-u, ABW-u, czy policji.

I tak oto niepozorna stacja kolejowa w Guben, przepiękna w Görlitz czy perła modernizmu we Frankfurcie nad Odrą i inne leżące przy granicy z polską staną się stacjami wolności. Na razie pozostanie czekać jak będą wdrażane przepisy nowelizacji w życie. Iloma osobami zapełnią się dołki policyjne? Ilu będzie ponosiło odpowiedzialność za radosną twórczość zamordystycznej większości w sejmie i niemądrych ludzi z opozycji?

Popularzy, to random Polish
@Popularzy@kolektiva.social avatar
wolnelewo,
@wolnelewo@kolektiva.social avatar

@harce @Popularzy A jak Razem będzie miało chociaż 10 procent takich sukcesów na koncie jak np. moj ruch, czyli lokatorski, to będą mogli opowiadać o "przesuwaniu dyskursu"

theceoofanarchism, to random
@theceoofanarchism@kolektiva.social avatar
  • All
  • Subscribed
  • Moderated
  • Favorites
  • JUstTest
  • kavyap
  • DreamBathrooms
  • khanakhh
  • mdbf
  • InstantRegret
  • magazineikmin
  • GTA5RPClips
  • modclub
  • rosin
  • Youngstown
  • slotface
  • everett
  • ethstaker
  • provamag3
  • thenastyranch
  • ngwrru68w68
  • tacticalgear
  • cubers
  • tester
  • Durango
  • anitta
  • normalnudes
  • osvaldo12
  • cisconetworking
  • Leos
  • megavids
  • lostlight
  • All magazines