#CoWFediPiszczy Warto wiedzieć, że w angielskojęzycznym Fedi toczy się #dyskusja wokół ostatniej zmiany w oficjalnej aplikacji smartfonowej Mastodona: że przy rejestracji użytkownik dostaje domyślną propozycję, aby zarejestrować konto na instancji mastodon.social (chociaż oczywiście możńa też wybrać inny serwer - jeśli ktoś zauważy i zrozumie tę opcję). Dyskusja jest m. in. tu: https://mastodon.ar.al/@aral/110236405361940166
Pamiętam, że, gdy byłem początkującym użytkownikiem, byłem przekonywany przez tych doświadczonych, że mogę sobie wybrać serwer według własnych upodobań. Pamiętam, jak to mnie irytowało. Po pierwsze, ja nie chciałem wybierać sobie serwera; chciałem po prostu korzystać z Mastodona (wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to jest Fediwersum). Po drugie, nawet jak bym umiał sobie wyszukać swoją instancję, to pewnie bym nie znalazł swojej ulubionej (bo nie interesowałem się programowaniem, grami, mangą - a o tym była większość serwerów).
Zachwalanie początkującym tego, że w Fedi można wybrać instancję, jest jak przekonywanie młodego mężczyzny do nowego samochodu, zachwalając udogodnienia dla seniorów. Wiadomo, jak na to zareaguje. ;-)
Natomiast teraz bardzo doceniam możliwość wyboru instancji. To jest fantastyczna sprawa, stanowiąca o wielkim potencjale #Fediwersum. Ale do takiego wniosku dochodzi się z czasem. Poza wyjątkowymi mózgami (posiadających wiedzę informatyczną i dużą wyobraźnię), to praktycznie każdy zwykły użytkownik potrzebuje najpierw mieć łatwo i bez "zbędnego" podejmowania decyzji. I z tego powodu decyzja Gargona (twórcy Mastodona) może mieć bardzo dużo sensu.
Kurde, gdybym miał to 7 lat temu, to bym się za to pokroić dał. Wiele z rzeczy, które na razie w tym znalazłem jest po prostu nazwaniem moich doświadczeń, spostrzeżeń i refleksji. #ksiazkodon#ksiazki#ksiazka#czytanie@ksiazki
@Marventh Nie wiem, czy w ogóle realnie istnieje problem spamowania hasztagami w #Fediwersum. Przy braku wyszukiwarki pełnotekstowej #hasztagi są ostatnią deską ratunku, by jakiś wpis w ogóle został znaleziony przez ludzi. A jak na razie postów o #psychologia#psychoterapia jest w Fedi jak na lekarstwo, więc fajnie by było, jak by ludzie mogli znaleźć Twój post.
kbin.social ma teraz według swojego nodeinfo 34 682 użytkowników miesięcznych.
Fediverse.observer nie pokazuje tej instancji, ale gdyby to robił, to jedynymi instancjami z większą ich liczbą byłyby:
mastodon.social
podejrzany serwer rosyjski
pawoo.net
jeden obrzydliwy i dwa ze zmanipulowanymi statystykami.
Cała reszta, w tym mstdn.social, mastodon.world, mas.to i mstdn.jp mają tych użytkowników mniej!
💡 Problemem współczesności nie jest #Twitter, lecz #Facebook Dlatego rozwiązaniem nie jest alternatywa do Twittera (Mastodon), lecz alternatywa do Facebooka.
Fajnie, jakbyśmy mieli w #fediwersum miejsce, w którym byłoby możliwe ocenianie restauracji, usług i innych miejsc, podobnie jak to się teraz robi na komercyjnych stronach 🤔
jeden z dwóch wietnamskich serwerów Mastodona - m.rthome.me - nie wygląda na aktywny - i ma przestarzałą wersję Masto
pinet.vn ma aktualną - i ostatnią aktywność z II połowy marca
są jeszcze 2 serwery PeerTube, których nie sprawdzałem - zgodnie z opisem mają m.in. „clip sex việt nam” - mam nadzieję, że znacie #wietnamski i rozumiecie, co to znaczy.
Szukam rozwiązania pozwalającego na wyświetlanie komentarzy z fediwersum pod wpisami na blogu opartym na WordPress.
Czy jest coś poza wtyczką ActivityPub, której rozwój chyba zgasł po przejęciu przez Automattic? Używam jej na jednej ze stron i z jednej strony oferuje za dużo, z drugiej robi to bardzo pobieżnie i w sposób niedopracowany.
mastodonapp.uk
mastodon.org.uk
mastodon.me.uk
mastodon.london (#Londyn)
mcr.wtf (#Manchester)
mastodon.iow.social (#IsleOfWight)
arsenalfc.social (kibice Arsenalu Londyn)
ramblingreaders.org (Bookwyrm, podoba mi się ta nazwa, pasująca do usługi)
primarycare.app (podstawowa opieka zdrowotna - a nie przypadkiem lekarze rodzinni?)
independent-media.co.uk (media niezależne - chyba nie mainstreamowe)
folksocial.org (folklor - taniec i pieśni ludowej, serwer zastrzega, że może być tymczasowy)
thismastodonwillexplo.de (ten serwer zostanie usunięty... wczoraj)
świetna domena, Musk jej zazdrości 😉 , pierdyliard przydomków
najstarszy polski serwer Mastodona (od 2018 roku), może się pochwalić stabilnością
administrator @xaphanpl potrafi coś podłubać w kodzie Mastodona - efekt: serwer m.in. przyjmuje sformatowane wpisy z zewnątrz
przekaźnik https://relay.101010.pl - jeśli zamierzasz prowadzić swojego Mastodona - chcesz się tam podłączyć - trafią do ciebie wszystkie wpisy z uczestniczących serwerów
moderacja w duchu wolności słowa (ale pojedyncze serwery zagraniczne się za to obraziły na dziesiątki🙄 )
prowadzi Fundacja Technologie dla Ludzi @ftdl firmuje @piotrsikora - własna infrastruktura w Polsce (na Podkarpaciu), częściowo na energii odnawialnej (napędza nie tylko projekty własne - ale też m.in. SVMetaSearch, pewien serwer Minecrafta, itd.)
Dostęp do protokołu Matrix (do komunikatorów) za pomocą tego samego konta.
Rozbudowane plany otwierania nowych fediusług i promowania fediświata
Sam Mastodon był jednak historycznie powolniejszy, ostatnio mieli awarię.
powstał w 2021 roku jako Lewicowy Hub (pewnie stamtąd dziedziczy niestandardowe emoji - głównie tęczowe i lewicowe), ale jeszcze w tym samym roku przyjął obecną nazwę. Dzisiaj ogólnotematyczny i otwarty na różne poglądy...
... choć mają zasady nieco ściślejsze niż 42 (kontrargument - administracja podaje, że zbanowała tylko dwa konta),
nie mają za to problemów z zagranicą. Instancja promowana przez „firmę” Mastodon. Jedyna promowana przez międzynarodowe konto FediTips i joinfediverse.wiki
Najsilniejsze objawy bigoterii z jakimi się na co dzień spotykam to ta fediwersowa nadgorliwość w zakazywaniu wszystkiego co niezgodne z polityczną poprawnością naszych czasów.
Paradoksalnie więc hasło „no bigotry” zapala mi właśnie czerwoną lampkę „uwaga, bigoteria”.
@kravietz Przydałaby się jakaś nowa idea dobrego rządzenia ("good governance") w #Fediwersum, żeby jakoś pogodzić różne - sensowne zresztą - wartości. Z jednej strony ochrona przed nadużyciami, prześladowaniem w internecie, szczególnie dla grup często atakowanych, a z drugiej strony zapewnienie "uczciwego procesu" w sytuacjach, gdy jakaś instancja jest blokowana na podstawie nieudokumentowanych zarzutów (lub zwykłego oszczerstwa).
Obecnie główną formą rządzenia ("governance") jest nieformalny i uznaniowy w swojej naturze Fediblock. A przydałoby się coś bardziej zrównoważonego.
Jak rozumiem, w wyniku pyskówek i ideowej wojny podjazdowej w anglojęzycznym Fedi nie jest rozwijana dalej idea #UFoI, więc w tym miejscu wciąż jest duża dziura do wypełnienia. Widzę to szczególnie wyraźnie, gdy wyobrażam sobie masowy napływ użytkowników, firm i instytucji z Facebooka itp. do Fedi. Bez jakiejś formy "dobrego rządzenia" nic sensownego się nie stanie.
@mb Wizja #Fediwersum składającego się z użytkowników, z których każdy ma swoją instancję, jest kompletnie nierealistyczna - z powodów "ludzkich". Jak dla mnie, nie ma wiec sensu rozpatrywanie szczegółów technicznych. Większość ludzi nie umie i nie chce zajmować się sprawami technicznymi, więc na pewno nie będą ani instalować, ani utrzymywać swoich instancji. Chyba, że masowo zajęłaby się tym jakaś ogromna firma (np. Microsoft instalowałby instancje użytkowników wraz z instalacją Windowsa). Ale takiej przyszłości nam nie życzę.
💡 Naprawdę trzeba wymyślić, zaprojektować i wdrożyć nowy system dobrego rządzenia w Fediwersum - uwzględniający fakt, że wielu ludzi chce się polaryzować (np. automatycznie banować całe instancje) i nie można im tego zabraniać. I ta polaryzacja powinna być jakoś stopniowalna, czyli prawdopodobnie powinny być jakieś kręgi włącznenia/wykluczenia.
Dam przykład, gdyby #FediPL podzielić (w ogromnym uproszczeniu) zgodnie z podziałem na główne partie (znowu w uproszczeniu) parlamentarne. To mielibyśmy kilka kręgów: PiS, PO, Hołownia, Lewica (może z wewnętrznym podziałem na podczęści), wolnościowcy, programowo niegłosujący itd. I każdy człowiek korzystający z Fedi miałby przycisk: wpisz mnie/wypisz mnie do/z/ następujących kręgów: PO, PiS itd.
I wszystko stałoby się proste. Użytkownik mógłby zapisać się do np. 5 kręgów a 2 kręgi zbanować. I wszyscy zadowoleni.
Jestem zdecydowanie przeciwny polaryzacji we współczesnym społeczeństwie. Jednak może po prostu trzeba uznać, że rzeczywistość jest taka, że nie da się skłonić dwóch grup do wzajemnej tolerancji, bo... tak właśnie działa #polaryzacja. I właśnie to dzieje się teraz w #Fediwersum.
Może więc, zamiast zaklinać rzeczywistość, warto uznać, że polaryzacja istnieje i że faktycznie Fediwersum musi się podzielić na mniejsze części. Według osób uczestniczących w tej polaryzacji, istnieją tylko dwa obozy: nasz i ten wrogi. Mnie to nie pasuje, bo nie zapisuję się do żadnego z tych obozów. Dlatego chciałbym, żeby był jakaś trzecia przestrzeń - pomiędzy tymi spolaryzowanymi grupami. I fajnie by było w funkcjonować właśnie w takim fedi, w którym nie trzeba już borykać się z paszkwilami, hejtami, banowaniem itd. a po prostu rozmawiać po ludzku, bez obciążeń - również z ludźmi, z którymi kompletnie się nie zgadzam w zakresie aksjologii.
Minął miesiąc od uruchomienia anglojęzycznej instancji #kbin
Przetrwanie najbliższych dni może okazać się wyzwaniem ;) Chyba powoli pora wypróbować Dedicated vCPU Hetznera lub wynieść te nieszczęsne miniatury na jakiś cdn.
Zaobserwowałem ciekawe zjawisko. Masowe wykorzystanie relays i jakichś profili typu Streaming API relay powoduje utratę kontroli nad własnymi wpisami (edycja / usunięcie).
Widzę, że latają po instancjach (np. mastodon.social) kopie wpisów, o innych ids, oderwane od źródłowych wpisów.
Myślę, że to złe zjawisko.
Zastanawiam się nad blokowaniem takich projektów.
Albo róbcie to dobrze, albo nie róbcie tego wcale.
Jakie jest wasze zdanie, osoby z Pol.social, które nawet nie widzicie, że na innych instancjach wasze tootki są podbijane?
Edit: W wątku pod tym tootkiem tłumaczę przyczynę zjawiska i konsekwencje.
@m0bi13
Wszystkich moich podbić dokonuję ręcznie (na piechotę). Oderwane od źródła kopie powstawałyby zatem w wyniku samego podbicia wpisu.
ZTCW jeśli nikt z serwera x nie obserwuje osoby Y, to jeśli wpis Y trafił (podbicie lub ręczne wpisanie) na serwer x, to x nie dowie się o usunięciu lub edycji Y. (ale trzeba to zweryfikować).
Poprawnie działające przekaźniki MSZ powinny przekazywać także edycję i usuwanie wpisów. (czy przekaźnik dziesiątek tak robi? wołam @xaphanpl ) Jeżeli zachodzi obserwacja, to edycja i usunięcie sfederuje.
Ale...
Nie wszystkie serwery federują edycję lub usunięcie wpisu!
W trakcie jednej rozmowy z kmicem wyszło na jaw, że qoto nie tylko nie pozwala swoim użytkownikom na edycję wpisu, ale nie federuje także edycyj wpisów zdalnych!
Na #karabinie do dzisiaj jestem w stanie znaleźć wpisy osoby, która usunęła swoje konto w zeszłym roku! (wołam @ernest)
À propos karabinu, nie wiem, czy wszyscy o tym wiedzą, ale wpisy (także zewnętrzne), o których /kbin się dowiedział, są przeszukiwalne! To samo, jeśli ktoś cię obserwuje z Pleromy (w tym Rebased, wołam @mkljczk ), Akkomy, Friendiki.
Jeżeli ktoś uwierzył Mastodonowi na słowo, że jego wpisy nie będą przeszukiwalne, to prędzej czy później się na tym zawiedzie.
Dodam jeszcze coś - byłem w stanie podbić wpis osoby, która zablokowała cały mój serwer. Opcja „Blokuj wszystko z nazwa.serwera” działa jak zbiorowe wyciszenie całego serwera, nie jak blokada użytkownika.
Czy pol.social ma włączone Authorised Fetch?
Jeżeli chcemy zagwarantować pełną i niezawodną kontrolę użytkowników nad swoimi wpisami w protokole pomyślanym tylko do wpisów publicznych (a takim jest ActivityPub) także po wysłaniu wpisu, to wymaga to od nas zaufania w stosunku do administracji każdego serwera, że nas w tej kwestii nie zdradzi. Taki model nie skaluje poza piwnicę, a odwrócenie logiki federacyjnej (federowanie z danym serwerem tylko za zgodą wprost administracji) zaszkodzi instancjom jednoosobowym.