I think this episode is going exceptionally well if something like this actually CAN go exceptionally well. Not sure if there's a metric for success for this sort of strangeness.
W Śląskiej Bibliotece Cyfrowej jest w wolnym dostępie „Werk. Historia huty «Batory» («Bismarck»)” i już trafiła do mojej kolejki. #Historia, #Śląsk, #fotografia, #industrial — no mogliby być jeszcze templariusze, ale cóż, nie można mieć wszystkiego. I tak jest wiele 😀
Ciekawe, jak to z tą historią, że w latach '30 huta opóźniała się z produkcją blach pancernych dla Wojska Polskiego, bo robiła dewizowe zamówienia tychże do Niemiec… prawda czy legenda?
The theme for the next episode of Rodney Anonymous Tells You How To Live is "Demons of the Prairie". We'll be leaning a little more into Darkwave, Cold Wave, Goth, Goth Rock, and atmospheric music. Basically, if it howls or growls, we'll play it loud(ly)!
Please join us this Friday Night, May 3rd, at 9 PM Eastern on YNOT Radio.
Friends, followers and musically curious onlookers, I could really use some listens today! I'm an independent #musician who makes weird, #psychedelic#ElectronicMusic for listening to from the couch. If you're new to my oeuvre, this is the best place to start:
Did you know that #Shinzo Abe's grandfather was known as a #monster?
This is a 19-point #thread on the tumultuous years during & after #WW2 from Japan's POV, on the #problem of #US peace-keeping efforts & on Japan's ongoing nepotism issues.
2/ When Japan took over a part of #China & established a puppet state, Kishi was made leader. He had an ambitious plan to make the state an #industrial#powerhouse.
W tym tygodniu słuchałem dużo i wśród tych sesji były mocne przeskoki, np. pomiędzy szaleńczym grindcorem i... Postmodern Jukebox, którzy wypuścili nową płytę. Dodatkowo, wsiąknąłem znowu w kilka polecajek starych zespołów, które już wszyscy znają, a ja dopiero teraz się zachwycam. Albo i nie.
Anaal Nathrakh - zaczynamy od razu z mocnym uderzeniem, bo to, co można usłyszeć u Brytyjczyków na niektórych płytach, to rzeźnia, szaleństwo, elektrowstrząsy i nie wiadomo co jeszcze. I o ile wiem, że na najnowszych płytach panowie poszli w kierunku niekoniecznie przez wszystkich akceptowany, to ja w tym tygodniu powróciłem do czasów, kiedy grali industrial black metal połączony z grindcorem i cholera wie, czym jeszcze. Co ciekawe, już kiedyś słyszałem Analne Wiatraki (tak, wiem, że ich się tak nie tłumaczy, ale tak mi się to podoba, że nie mogę się powstrzymać) i trochę mnie rozczarowały, ale czas weryfikuje pewne kwestie. Przede wszystkim polecam albumy "The Codex Necro" i "Eschaton", ale ostrzegam - to nie jest muzyka dla wszystkich. A sobie sam się dziwię, że wytrzymałem ten ładunek industrialu, bo fanem nie jestem.
Outre - bardzo ciekawy zespół i to z naszego rodzimego Krakowa. Black metal, który jest bardziej ciężkostrawny niż zwykła łupanina, przypominająca trochę Deathspell Omegę, a także islandzkie podejście do ciężkiej muzyki. To nie jest coś, czego się słucha dla hitów, ale można się wciągnąć ze względu na klimat. Warto sprawdzić.
Mysticum - przed chwilą pisałem, że nie bardzo podchodzi mi industrial black metal, a teraz będę pisał o legendach tego nurtu z Norwegii. Ściana dźwięku, agresja, przemoc, trochę "kosmosu", szczególnie na albumie "Planet Satan". Dobrze się tego słucha.